praca w zespole z ludźmi którzy za wszelką cenę chcą się wybić (nierzadko kosztem innych) przed tłum jest momentami wykańczająca.
To także kontakt z ludźmi i zarazkami, stałe narażanie organizmu na walkę z kolejnymi intruzami.
Tego możesz nie zauważać, a układ odpornościowy ciągle pracuje.
Niejednokrotnie po całej nocy budzę się kompletnie niewypoczęty i z bólem głowy.
Doskonałym ziółkiem jest tlen. Rozpowszechniony na całym świecie,
mamy go około 20% wkoło nas.
Mimo, że powszedni okazuje się, że trudno dostępny, bo najczęściej mocno zanieczyszczony.
Te lepsze, czyste gatunki występują na skrajach pól i słonecznych łąkach,
jest w lasach, zaroślach, a szczególnie upodobał sobie niziny.
W mieście występuje w parkach i spokojnych zacisznych skwerach .
Trudności są z suszeniem i przechowywaniem.
W stanach agonalnych wykorzystuje się syntetyczne odmiany hodowlane
przechowywane w butlach.
Od dłuższego czasu mam problemy z koncentracją, problemy z pamięcią, na niczym nie mogę się skupić, choć fizycznie nie pracuję czuję ciągłe przemęczenie i kompletny brak energii.
Całe mnóstwo chorób tak się objawia w początkowej fazie.
Są wakacje, wykorzystaj je na odpoczynek i zastanowienie się co ci szkodzi a co dobrze robi.
Po tym co ci szkodzi, a co pomaga będziesz miał szansę dojść co ci dolega.
Pobudzacze pomagają, ale tylko doraźnie.