Autor Wątek: KONKURS  (Przeczytany 11134 razy)

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1446
Odp: KONKURS
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 07, 2010, 20:07:39 »
Arte.
W najnowszej Wiedzy i Życiu jest o absyncie (twój tujon). Podstawowe składniki: Piołun , anyż, mięta, melisa, koper włoski. Zrobiłam po swojemu, bo mnie zafrapował ten absynt.
Fajnie pachnie i maceruje się.

A tak naprawdę, my mieszkańcy krainy północnej, czyżbyśmy naprawdę nie mieli swoich przypraw? Tylko czekali na transport z południa?
Mhm- trawa cytrynowa?
Spotkałam w restauracji potrawy przyprawione żubrówką. Nie wiem czy nie smakowiciej i lepiej by nie wyglądał nostrzyk.
Dzisiaj robiłam marynowaną dynię razem z papryką , oprócz cynamonu i goździków doadałam po kilka owoców głogu.
W przyszłym roku muszę wpróbować suszony liść osiki, w kompozycji z liściem laurowym. Liść osiki ma specjalna konstrukcję, to jego drżenie jest mistyczne.
A korę jakiego naszego drzewa proponujecie jako przyprawę wonną? Kaliny? Czarnej porzeczki czy czeremchy?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11049
Odp: KONKURS
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 08, 2010, 10:06:05 »
Moja mama miała dużo późnych malin na działce. Zasypała je cukrem i tak sobie stały do końca września. Ja nazbierałam trochę aronii - za mało na sok, ale coś by się zrobiło.
Maliny przegotowałam, aby wyparowały fermenty (a taka jestem!), sok odlałam i zapasteryzowałam a resztę malin zmieszałam z aronią.
Wyszło coś wspaniałego: twarda i cierpka aronia w słodziutkich malinach.
Mniaaaaammmm :-)))))

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2010, 12:48:20 wysłana przez Basia »

Offline freshbynature

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1437
  • zioła i sport
Odp: KONKURS
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 09, 2010, 06:18:12 »
Witojcie

Jeśli chodzi o przyprawianie po naszemu to ostatnio experymentowałem w kuchni i filety z indyka obłożyłem w brytfance owocami pigwowca + pieprz+sól+papryka (fresh)Efekt? Bardzo fajna nuta smakowa a mięso jakby soczystsze co  w przypadku indyka jest raczej rzadkością...


Pozdrawiam- Fresh
Piękno, które ma się w sobie, nie przemija nigdy, jest  w umyśle,...ale widzą je tylko ci, kórzy umysłem sie posługują... leżysz wstań wstałes-idź idziesz-biegnij biegniesz- leć lecisz?

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1446
Odp: KONKURS
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 09, 2010, 11:53:56 »
Chyba spróbuję przyprawić pieczeń rokitnikiem, nie dość, że kwaśny to jeszcze oleisty. Ryż z rokitnikiem na żółto? No przecież to nasza kurkuma ;)

Offline freshbynature

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1437
  • zioła i sport
Odp: KONKURS
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 09, 2010, 12:25:58 »
No własnie kulinaria i polskie zioła. Czy ktos ma głębszą wiedze na ten temat?
Piękno, które ma się w sobie, nie przemija nigdy, jest  w umyśle,...ale widzą je tylko ci, kórzy umysłem sie posługują... leżysz wstań wstałes-idź idziesz-biegnij biegniesz- leć lecisz?

Offline arte

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 519
Odp: KONKURS
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 12, 2010, 10:11:31 »
Przytrafiła  mi  się  angina,  więc  sięgam  do  swoich  zapasów,  apteczki  i wiedzy  zielarskiej.Kryzys od  wczoraj  zażegnany. Właśnie  robiłam   coś  co  można  polecić  w  tym  aromatycznym  kąciku. Oczywiście  z  przepisu  naszego  gospodarza,  a  jakże!

Zebrane  we  właściwym  czasie  pączki  sosnowe,  świerkowe  dobrze  ususzone  i  właściwie przetrzymywane  zalewam  gorącym  mlekiem, to  ma  trochę  postać.  Po  odcedzeniu  daję  miód  no  i   zaświadczam,  że  pachnie  pięknie ,smakuje  swoiście  i  działa  niezawodnie.  Jeżeli  ktoś  chce  szukać  dalej  to  jeszcze  można  połączyć  specyfik  z  utartym  czosnkiem   to  jednak  definitywnie  złamie  smak ,ale ,  ale  podniesie  skuteczność leku.
Można  też  próbować  testować  pyłek  pszczeli  w  połączeniu.  Tutaj  jednak  przy  pyłku  są  różne  szkoły np.  macerowanie  pyłku  w  letniej  wodzie,trzymanie  w  ustach niewielkiej  ilości  pyłku do  czasu  rozpuszczenia-  tu działają  enzymy  śliny. Przy  anginie  wielokrotne  ponawiane  próby  brania  bezpośrednio  pyłku  do  ust    przynoszą  dobry  efekt!   Ja  daję  jeszcze  pyłek  do  ziołomiodów np.  pokrzywowego,  tymiankowego,   podbiałowego itd -  no  raczej  tych  " czysto  przeziębieniowych" . 
W  każdym  bądż  razie  mój  dzisiejszy  sygnał  smakowy     to  pączki    np.  sosny  zalane  mlekiem  i  osłodzone  miodem.  W  sam  raz  na  czasie  jesienno  zimowych  przeziębień.
 pozdrawiam ,  arte

Offline arte

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 519
Odp: KONKURS
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 12, 2010, 19:28:39 »
W  tym  miejscu  kiedy  mowa  o  niezwykłych  ziołowych  zapachach  i  aromatach  pozwolę  sobie  na  osobistą  sugestię ; mam  takie  swoje  marzenie,  aby   po  prostu   powąchać   alejek    NARDOWY . Nie  wiem  też  tak  na  prawdę  z  któreo  kozłka  go       wytłaczano. Może  ktoś    z  Was  posiada  na  ten  temat  wiedzę?
arte