Sorki, że się wcinam w temat, ale czy jest w Polsce miejsce, gdzie jakiś gatunek winogron dojrzewa do słodkości?
Ja mieszkam akurat w górach, gdzie średnia temp.lata często nie przekracza 15 st.C, i tu nikt winogron nawet w ogródku nie hoduje. Ale bywałam w cieplejszych rejonach, jednak winogrona nawet kolorystycznie b.dojrzałe zawsze były kwaśne.
A przy okazji 25st.do października to naprawdę luksus, zazdroszczę.