Poproszę o podpowiedz, bo wydaje mi się że już wszystko przeszukałam, ale nigdzie nie mogę
przeczytać jak ją przerobić.
Interesuje mnie wykorzystanie jej zarówno dośrodkowo jak i zewnętrznie i tu mniej więcej u Dr. się podciągnęłam, ale akurat o przerobie naszej panny wąkrotki doktor mniej się rozpisał.
Zamysłem moim jest uzyskać wyciąg alkoholowy, stąd moje pytanie do was, jaki % alkoholu zastosować ? jak długo wytrawiać, jakie proporcje zastosować itd.
Czy jest sens robić wyciąg glicerynowy ? czy nada się zewnętrznie i do czego ? a wewnętrznie ( na co?)
Czy robiłyście ocet z wąkrotki ? czy można prosić o przepis.
Będę wdzięczna za pomoc, gdyż jutro zamierzam udać się na łowy.