Cudzego psiaka też można odpchlić na starcie;)
Swego czasu jak mi mój pies przywlókł pchły-giganty, to kupiłam taki spraj nazywa się to Sabunol, produkcja polska, do zwalczania pcheł w otoczeniu, np na legowiskach itp. Ma w składzie piryproksyfen i permetrynę [ z tego względu nie nadaje się na kocie posłania itp bo dla kotów będzie trujący.] Ten pierwszy to hormon juwenilny - jaja się nie wyklują.
Tym niemniej, mam w domu kota i pryskałam tym tapicerkę kanapy i fotel na tej zasadzie że kot za drzwi, żeby nie podbiegł w trakcie, spryskać, odczekać chwilę, zaścielić kocem/prześcierałem/czymś. Po zaścieleniu można kota wpuścić, chodzi o to żeby nie miał bezpośredniego kontaktu ze środkiem. Działa dobrze, mam to dyżurnie na stanie cały czas. Wg producenta zabezpiecza do 2 miesięcy [te środki są w nim mikrokapsułkowane i dłużej się uwalniają]