słyszałem coś kiedyś o koprze,
właśnie to,że żadna się nie oprze,
w jesieni życia zły urok panom odgania,
gdy coś nie staje na wysokości zadania,
przez to niejedna z niedowierzaniem swą rzyć podsuwała,
i o tym ,że w starym drzewie mocny być może korzeń się przekonała.
