Autor Wątek: Takie cuś o kleszczach i roślinach  (Przeczytany 1846 razy)


Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Takie cuś o kleszczach i roślinach
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 10, 2014, 08:12:15 »
no nic trzeba wypróbować  8)

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Takie cuś o kleszczach i roślinach
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 10, 2014, 08:16:37 »
Muszę to wypróbować, jeżeli to zadziała, sprawa jest genialna :)
Jak tylko coś pokombinuję wypróbuję in vivo. Kleszczy w tym roku sporo mniej, ale jak tylko coś łażącego po mojej psinie znajdę, wykonam próbę skuteczności :)
Czeremchy mam dosłownie pod nosem multum. Chyba ptaszki się mocno starają, bo ciągle znajduje młodziutkie egzemplarze :)

A tak przy okazji. Żeby ciągle nie latać, nie zrywać i nie pichcić czeremchy. Czy Waszym fachowym zdaniem da się cosik takiego lekko zakonserwować, żeby wystarczyło na zaś, czyli powiedzmy do tygodnia ( może być i dłużej ) :)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2014, 08:58:44 wysłana przez zulu »
veritas est adaequatio intellectus et rei