Naczyniaki

[robin]

Duże i małe - ktoś kojarzy coś w temacie czym je można ewentualnie potraktować? Albo jakieś alternatywne teorie z czego to się bierze? Tak mnie to dziś zastanowiło..

[robin]

Nikt nic ziołowego nie kojarzy?:/ Ciężko idzie szukanie.

[Alchemik]

Podpowiedz coś więcej - jakaś lokalizacja czy po prostu przypadek naczyniaków.

[robin]

Interesuje mnie wszystko z po prostu naczyniakami w temacie, bo zawsze sobie z tego coś posklejam wartościowego. Wszystko w temacie leczenia ziołami/olejkami/ itp. Nawet jak zniknięcie albo zmniejszenie się takiego było efektem kuracji na zupełnie coś innego. Wiem czego się używa ze środków farmakologicznych pod kontrolą lekarza, ale to chyba też raczej w przypadkach kiedy są wrodzone albo wystąpią we wczesnym dzieciństwie.. Ja bardziej mam na myśli te które pojawiają się w wieku późniejszym, często są małe ale rozsiane.

[robin]

Może być też cokolwiek z tematu obkurczania naczyń krwionośnych od zewnątrz, zwłaszcza tych maleńkich czy wręcz ich zamykania.. W postaci zielarskiej oczywiście, bo że laser jak coś, to wiem.. Zmniejszania przekrwienia itp, w średniowieczu pewnie by powiedzieli coś o ziołach czyniących bladym;)