Autor Wątek: Wrześniowe zbiory...  (Przeczytany 73114 razy)

Offline Tadeusz Grąd

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 163
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 02, 2012, 08:31:44 »
Eeech, albo może Aaach (ziewnięcio- przeciągnięcie)  ::) o poranku słonecznym, mnóstwo kropelek rosy zapraszających na bosonogi spacer po łące... i wtedy zobaczyłem piękno wyraźnie
odcinającej się czerwieni torebek nasiennych od zielono-żółtego tła łąki  :o ... miechunka już
dojrzała ! Zatem czas na wrześniowe zbiory. Na dobry początek, skromnie, jedna jagoda  8).
Pozdrawiam Brać Zielarską  ;).
 

Offline Wacek

  • stary winiarz Białystok
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 853
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 02, 2012, 09:13:35 »
Zacząłem już zbierać kwitnącą artemisia absinthium  - a. pontica i a.austriaca jeszcze nie kwitną ale już mają  pączki .

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11040
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 02, 2012, 17:37:09 »
Od jakiegoś czasu ciekawiły mnie rośliny z kwiatami podobnymi do dużego, liliowego bławatka. W końcu się sprężyłam i sprawdziłam w atlasie - wyszło na chaber driakiewnik. Driakiewnik? To chyba musi być jakaś lecznicza tradycja w tym kwiatku. Oczywiście po polsku nie umiałam niczego znaleźć, ale jest trochę po rosyjsku. Nawet w rosyjskiej Wikipedii napisano, że kwitnące pędy i kwiaty były stosowane w medycynie ludowej przy żółtaczce, obrzękach ze zbieraniem się płynów, czyli to, co nazywano kiedyś puchliną wodną i przy wysypkach. Dziś zgarnęłam torbę tych kwiatów na łące.

Czy ktoś wie więcej o tej roslinie?

Piękna pogoda, ciepło, a po zbiorach wyskubywanie nasionek ze spódnicy i przyjemna kąpiel w ciągle jeszcze letnim jeziorze.

Pozdrowienia :-)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 02, 2012, 20:02:45 »
Nowoczesna Zielarka podpowiada, że nasiona i  korzeń wykorzystuje się do sporządzenia maści gojącej rany i siniaki, także  znoszącej opuchliznę. Tamuje krwotoki  z nosa, krwawienie z dziąseł. Podawane z pieprzem ma pobudzać apetyt, ma działanie moczopędne.  Lek na katar.
http://botanical.com/botanical/mgmh/k/knagre06.html



Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 09, 2012, 21:04:30 »
 w końcu uczepił się mnie uczep - rzucił się na mnie ze wszystkich stron, nazbierałam dużo, chętnie się podzielę.
szyszki chmielu, owoc głogu i róży. Kwiat kocanki - wszak ciągle lato - po co się spieszyć, przecież na jesień mamy jeszcze czas?

Offline Tadeusz Grąd

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 163
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #35 dnia: Wrzesień 19, 2012, 20:38:16 »
Około południa, mimo zapadających, hmm, ciemności  ::),moje oczy wypatrzyły polankę porośniętą pięknym łanem, kończącej właśnie kwitnienie, szałwi lepkiej. Zbiór trwał niecałe dwa
kwadranse, co znaczy, że zdążyłem w czasie przerwy śniadaniowej  8). Statystycy będą usatys-
fakcjonowani  >:( w pełni, jeżeli dodam, iż godz. 12:51 przyniosła pierwsze krople tak potrze-
bnego deszczu  :'(. Pozdrawiam Brać Zielarską  :).

Offline *Agnieszka*

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 283
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #36 dnia: Wrzesień 20, 2012, 08:31:43 »
Panie Tadeuszu,pięknie pan opisuje zbiory :)

Ja zrobiłam soki z bzu(niestety w tym roku gdy dojrzewa,to więdnie),z czeremchy.
Owoce róży zalałam winem,a owoce głogu spirytusem(przepis od Fresha).
Na bieżąco suszę melisę,majeranek,tymianek.Ususzyłam też kwiatki szarłatu.
Winogrono u  mnie chore,ale zdobyłam piękne liście i zaraz je spożytkuje.
Nasturcja suszy się na strychu,z kwiatków zrobiłam intrakt i ocet.
Bardzo się cieszę,że znalazłam rdestowiec japoński,mam ususzone gałązki.Pewnie czas zebrać rozchodnik.
Zlokalizowałam rokitnik i mahoń,ale to niestety przy drodze.

Zaprawiam śliwki,jabłka.Mój tato przynosi piękne okazy borowików,kozaków,kurek,kani i rydzów.
Miłego dnia :D
:)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11040
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #37 dnia: Wrzesień 24, 2012, 18:31:16 »
Przedwczoraj zaatakowały grzyby, a wczoraj gruszyczka okrągłolistna w dużych ilościach. Nie spodziewałam się, że coś takiego zobaczę :-))

Pozdrowienia :-)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #38 dnia: Wrzesień 24, 2012, 19:24:07 »
ja z kolei znalazłam porzucony ogródek. Ile tam bogactw i jakie dorodne! Dobrze, że prognozy pogody pomyślne, bo na raz nie dało się zabrać.

Offline Popyrtany

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 245
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #39 dnia: Wrzesień 24, 2012, 22:22:27 »
Ehe, zaraz sie okaze, że ktoś zajechał na moje pole quadem i wszystko pozbieral. XD

Offline freshbynature

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1437
  • zioła i sport
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #40 dnia: Wrzesień 25, 2012, 16:35:43 »
Przedwczoraj zaatakowały grzyby, a wczoraj gruszyczka okrągłolistna w dużych ilościach. Nie spodziewałam się, że coś takiego zobaczę :-))

Pozdrowienia :-)

U mnie wysyp kozaków..Ponadto calkiem przyzwoity (jeszcze) wrotycz znalazłem (troche wywiesiłem w garażu-odstrasza gryzonie).
Piękno, które ma się w sobie, nie przemija nigdy, jest  w umyśle,...ale widzą je tylko ci, kórzy umysłem sie posługują... leżysz wstań wstałes-idź idziesz-biegnij biegniesz- leć lecisz?

Offline Tadeusz Grąd

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 163
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #41 dnia: Wrzesień 01, 2013, 15:24:01 »
Niezrażony brakiem klasycznej dzisiaj formuły (mam tutaj na myśli kwestię zaczynającą się
od słów:" zabrzmiał nam dzisiaj pierwszy, szkolny...") ruszyłem w teren, aby osiągnąć wyznaczone cele (na rubieży). Były to okrywy nasienne (involucrum) buka wraz z bukwią  ::),
tudzież kwitnące pięknie łany szałwi lepkiej. Oba cele zostały osiągnięte, co oznacza,
iż rozpocząłem wrześniowe zbiory. Pozdrawiam Brać Zielarską  :).

Offline NaturLand

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 04, 2013, 14:15:49 »
Witam jestem tu nowy orientujecie się może ile średnio zostanie mi Jarzębiny z kilograma po jej wysuszeniu ?

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2644
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #43 dnia: Wrzesień 04, 2013, 14:46:14 »
A nie wystarczy sprawdzić, ile jej wyjdzie?
;)
Różnice, głupcze!

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Wrześniowe zbiory...
« Odpowiedź #44 dnia: Wrzesień 05, 2013, 07:58:41 »
Nieco niższe loty. Parę literków syropku  z czarnego bzu poszło w buteleczki po wnusiątkowych soczkach :) Będą miały opakowania zwrotne.
veritas est adaequatio intellectus et rei