Wolno mu brać czosnek, cebulę, jemiołę, serdecznik, głóg. Nie wolno mu brać nostrzyka, bo się stent odklei - to jest wspomnienie z Międzyborowa.
Na teraz musi chyba medycyna się nim zająć tak, aby stanął na nogi, a w przyszłości musi przemyśleć, co mu zatkało naczynia krwionośne i co ma zrobić, aby nie powtórzyć podobnej przygody.
Pozdrowienia :-)