Mąż mój jest chory na nowotwór jelita grubego. Jest po operacji i po chemioterapii. Niestety w spadku pozostała Polineuropatia obwodowa
Popatrz na sąsiedni wątek o nerwiakowłókniakach, czyli:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=2224.0Chodzi o materiały do przemyśleń na temat regeneracji i ochrony tkanki nerwowej.
Tak samo sprawdź wątki na temat Alzheimera i pracy mózgu. (jest funkcja Szukaj na górze ekranu)
Z Gosią (arte) podchodzimy do wspólnych zakupów do zrobienia mieszanki odbudowującej krew, czyli:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=2095.msg25629#msg25629Jeśli chcesz się dołaczyć, to daj znać na priv.
Dodatkowo, do picia rosyjski Befungin - skontaktuj się tutaj z Dondarrion i czarna huba brzozowa (mam jeszcze trochę, jeśli nie znajdziesz w innych miejscach).
Do lewatyw pewnie można też zastosować czarną hubę brzozową, jaskółcze ziele i macerat z jemioły. To zbierać można teraz.
Dodam,że nie znam się na ziołach, więc zbieranie nie wchodzi w rachubę.
Proponuję zmienić poglądy, bo przed Wami jest dużo pracy, a jak się łatwo zorientujesz, pieniądze wszystkiego nie załatwiają, szczególnie, jak czegoś nie ma w sprzedaży.
Gdzie mieszkasz? Może w Twoich okolicach ktoś się wybiera na zbieranie ziół i weźmie Ciebie do towarzystwa? Może ogłoś się w dziale o ogłoszeniach, że szukasz towarzystwa?
Pozdrowienia :-)