Autor Wątek: grinder  (Przeczytany 9232 razy)

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: grinder
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 25, 2014, 12:47:18 »
no właśnie się dogrzebałem do takich informacji aczkolwiek zasłania mi on widok na szambo zatem nie jestem przekonany czy go eksterminować jednak spostrzegłem go również w żywopłocie (raczej mój pies go targa namiętnie na jesieni) i temu poświęcę parę grind-obrotów. Właśnie dorobiłem brakujące elementy jeno złożyć w całość :-)

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: grinder
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 05, 2014, 09:58:16 »
:-( jest mi smutno jest mi źle bo mój grinder zatarł się :-( no nic porażka drogą doskonalenia jest trzeba zmodyfikować konstrukcję :-)

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: grinder
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 05, 2014, 12:07:31 »
Wiesz, co....
Przypomniało mi się coś z mojej gruby ( kopalni).
Swego czasu funkcjonował u nas młyn kamienia. Dawał sobie radę z naprawdę wielkimi kęsami piaskowca. robiąc z niego coś w granulacji odpowiadającej węglowi sortymentu orzech/groszek.
Młyn szedł prawie na okrągło - mieliśmy wówczas coś co się nazywało podsadzką dmuchaną. Szczegóły daruję.
Wszystko szło pięknie do czasu, kiedy do młyna dostał się ciut większy kawałek drewna....
Wniosek z tego taki, że chyba jednak najlepiej drewno, bo taką ma konsystencję nasze ulubione kłączysko, będzie potraktować wysokoobrotowymi nożami jak w strugu elektrycznym. Czekam do jesieni na zbiory. Żadne kłącze mi się wtedy nie oprze :)
Zestawcie sobie te 2 fotki dla zobrazowania tematu:

1. Wykopane kłącza:

http://www.garnek.pl/zzulu/25620025/rdestowcowe-fotostory

2. Kłącza potraktowane strugiem elektrycznym, czyli drobne trociny:

http://www.garnek.pl/zzulu/25619973/rdestowcowe-fotostory
veritas est adaequatio intellectus et rei