Mam takie pytanko...
Wyczytałam w sieci w komentarzach pod artykułem, że korzeń krwawnika można z powodzeniem wykorzystać do leczenia zatok - jak wynika z komentarza: skutecznego wyleczenia. A zatem, temat mnie nieco korci, bo moje dzieciaki ciągle coś mają w sezonie jesienno-zimowym, a ten już za pasem. Nie znalazłam takiej informacji w oficjalnych artykułach (zwykle jest mowa o części naziemnej rośliny i jej właściwościach).
Czy ktoś może powiedzieć coś więcej na ten temat?
Czy stosowanie korzenia krwawnika jest bezpieczne, zwłaszcza dla dzieci?
W jaki sposób go zażywać - jako napar/odwar do picia czy inhalację?
Jak go przygotować, obrobić, przechowywać? Jestem na początku swojej zielarskiej drogi i jeszcze nie mam choćby najmniejszego doświadczenia w oporządzaniu korzeni...
