Autor Wątek: rzadka choroba- NF2  (Przeczytany 36633 razy)

Offline stokrotka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 152
rzadka choroba- NF2
« dnia: Stycznia 15, 2014, 22:34:29 »
Witam.
Nerwiakowłókniakowatość typ II.
Właśnie na taką chorobę jest chora moja córka. Ma liczne guzy w głowie i rdzeniu kręgowym. Zmiany te swoją lokalizacją spowodowały głuchotę, zaburzenia równowagi, epilepsje. Przeszła już dwie operacje usunięcia guzów mózgu.
Otrzymywała różne ziółka. Czytając dr Różańskiego o skuteczności ziół, zastanawiam się czy zioła które otrzymywała były wartościowe ( kupowałam w sklepie zielarskim).
Czytałam Rp dr Różańskiego w chorobach onkologicznych i wybrałam, ale czy dobrze? Proszę Was o pomoc. 
Rp. Mieszanka przeciwnowotworowa
•   Kłącze rdestnicy (rdestu japońskiego) – 2 część
•   Huba pospolita (wierzbowa, olchowa, brzozowa lub modrzewiowa)  1 cz
•   Ziele lub lepiej korzeń glistnika jaskółczego ziela – 1 cz.
S.P. Zioła wymieszać. 3 łyżki mieszanki zalać 450 ml wody; gotować 10 minut; przecedzić, uzupełnić brakująca ilość wody przepłukując nią wyekstrahowany już surowiec. Pić 3 razy dz. po 150 ml.
Rp. 2. Mieszanka przeciwnowotworowa 
•   Kora, gałązki lub szyszeczki olchy szarej lub czarnej – 1 cz.
•   Ziele glistnika jaskółczego ziela – 1 cz.
•   Ziele sadźca konopiastego Eupatorium cannabinum – 1 cz.
•   Ziele barwinka pospolitego Vinca minor(często uprawiane, ponadto występuje w naturze)1cz
•   Ziele nawłoci – 2 cz.
Składniki wymieszać. Zaparzyć jak Rp. 1. Stosować 2 razy dz. po 100 ml wyciągu wodnego.
Pozdrawiam.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 16, 2014, 10:06:40 »
Nerwiakowłókniakowatość typ II.
Właśnie na taką chorobę jest chora moja córka. Ma liczne guzy w głowie i rdzeniu kręgowym. Zmiany te swoją lokalizacją spowodowały głuchotę, zaburzenia równowagi, epilepsje. Przeszła już dwie operacje usunięcia guzów mózgu.

Współczuję całej rodzinie...

Pamiętam, w Międzyborowie było mówione, że na nowotwory w mózgu dobrze działają przetwory z rauwolfii http://pl.wikipedia.org/wiki/Rauwolfia_%C5%BCmijowa

Cytuj
Otrzymywała różne ziółka. Czytając dr Różańskiego o skuteczności ziół, zastanawiam się czy zioła które otrzymywała były wartościowe ( kupowałam w sklepie zielarskim).

Nigdy nie wiadomo... Mogły po prostu nie zadziałać na akurat tą chorobę. Kiedy już medycyna nie daje rady wchodzi sie na obszar szamaństwa, prób i błędów, intuicji i tak dalej.

Cytuj
Czytałam Rp dr Różańskiego w chorobach onkologicznych i wybrałam, ale czy dobrze? Proszę Was o pomoc. 

Spróbujcie. Przynajmniej poprawi się praca nerek i watroby.
***

Inna sprawa, to ochrona tkanki nerwowej, a tym się trzeba pilnie zająć.
Dodatkowo proponuję przeszukać forum na tematy neuroprotekcyjne, choroby Alzheimera, poprawy wydajności mózgu. Ostatnio były dyskutowane witaminy D.

A jak jest z ogólnym stanem zdrowia dziewczynki?

Pozdrowienia :-)

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1500
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 16, 2014, 15:20:08 »
Czytając na Wikipedii opis NF2 odnosi się wrażenie, że jeszcze nie ma wiedzy, która by mogła skutecznie pomóc. Ponieważ jest to choroba układu nerwowego, można spróbować zadziałać od strony likwidacji niedoborów, które mogą mieć wpływ na stan tkanki nerwowej. Np. zadbanie o prawidłowe proporcje kwasów tłuszczowych omega3 do omega6 w diecie (np. pomocniczo dieta Budwig), zadbanie o prawidłowy poziom witaminy D3 ( kąpiele słoneczne, suplementacja D3), dbałość o codzienne dostarczanie witamin z grupy B (np. zaparzone drożdże), ziółka o działaniu neuroprotekcyjnym  ( np. opisywany przez dr. Różańskiego cytryniec chiński), witamina E (np. z kiełków pszenicy), witamina C i witamina P (np. w kiwi, owocach cytrusowych). I dużo szukać w internecie - może traficie na jakiś trop .

Offline agnieszka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 102
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 16, 2014, 20:17:04 »
A ja dostałam właśnie przesyłkę z ziołami od Małgosi Arte.
Jest m.in. : mieszanka dotleniająca mózg, uszczelniająca I wzmacniająca naczynia krwionośne, zapobiega przerostowi tkanki łacznej I elastycznej głównych arterii: mózdu, serca, nerek, mnieszych I większych tętnic I żył. W skład mieszkanki wchodzą zioła: Arnika, głóg dwuszyjkowy, Dziurawiec, Ziele bluszczyku kurdybadnka, barwinek pospolity, , serdecznik, nostrzyk, skrzyp, melisa, mniszek, rzepik, korzeń mniszka, owoc róży, liść czarnej porzeczki , brzoza, poziomka leśna, jeżyna fałdowana.

W osobnym wątku, Basia polecała widłaki i łuskiewnik działające neuroptotekcyjnie.
Olej kokosowy i rydzowy (z lnianki) też mają takie działanie.

Jakie są rokowania takie choroby? Czy można  zatrzymać powstawanie guzów?

Bardzo serdecznie Ci współczuję i życzę dużo sił i wytrwałości

Offline stokrotka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 152
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 17, 2014, 00:33:08 »
Witam.

Basiu, moja dziewczynka ma 25 lat. W tym roku w kwietniu obroniła się i jest magistrem pedagogiki. W maju po egzaminach  przeszła operację usunięcia guza mózgu. Operacja była bardzo trudna z powodu umiejscowienia guza. Doszło do uszkodzenia nerwów czaszkowych , czego efektem jest niedowład nerwu twarzowego VII, niedomykanie powieki i suche oko , kłopoty z przełykaniem i mówieniem. Mimo tak wielu zmian nie skarży się i nie narzeka.
Dziś czuje się dobrze. Piszę – dziś- ponieważ bywają dni lepsze i gorsze. 
Jeszcze przed zabiegiem pracowała jako wolontariuszka z dziećmi autystycznymi. Bardzo lubiła prace z trudnymi dziećmi.  W tej chwili powoli dochodzi do siebie, ale do pracy nie może wrócić.
Basiu, co masz na myśli pisząc: cyt. ,,ochrona tkanki nerwowej, a tym się trzeba pilnie zająć.”

NF2-to choroba uwarunkowana genetycznie. Każdy chory przechodzi ją inaczej. Jak do tej pory medycyna konwencjonalna nie jest w stanie pomóc. Radioterapia i chemioterapia – nie.
Radioterapii się nie stosuje ponieważ inicjuje komórki do tworzenia nowych guzów i może pobudzać do wzrostu te  które już są. Konsultowałam córkę w ośrodkach zagranicznych.
Chemioterapia też nie, ponieważ po pierwsze bariera krew-mózg , po drugie guzy w tej chorobie nie są złośliwe (najczęściej) i po trzecie są różne ( nerwiaki, oponiaki, glejaki, wyściółczaki).
Choroba wredna i nieprzewidywalna- często słyszałam takie określenia.

Leo- dużo szukam w necie i dlatego napisałam tutaj, do Was. Macie dużą wiedzę. Może jest szansa. Zioła do pierwszej mieszanki już kupiłam.  Do drugiej brakuje mi :
Kora, gałązki lub szyszeczki olchy szarej lub czarnej
Ziele sadźca konopiastego
Ziele barwinka pospolitego
A może Małgosia Arte ma takie ziółka ?  A może coś innego? Jestem otwarta na wszelkie sugestie. 

Do tej pory, przez kilka lat próbowaliśmy:
Z Luxemburga, od lekarza naturoterapeuty: 
1. Rdx Codonopsis
    Rhz Atractylodes Macro
    Poria Cocos
    Semen Dolichoris
    Seman Coicis
    Rhz Dioscorea
    Rdx Glycyrrhizae Prap.
    Citrus Reticulatae
2.Rdx Astragali
   Rhz Atractylodis Macrocephalae
   Rdx Ledebouriellae
3.Rdx Angelicae sinensis
4.Wu Chi Pai Feng Wan
5.Fritillariae Cirrhosae Bulbus
6.Fructus Lycii
7.He Shou Wu Pian
8.Panax Notoginseng
9.Rdx Glycyrrhizae

Od dr Burzyńskiego z USA –Antyneoplastony
Od prof. Graczyk zioła chińskie- TPR

Vilcacora, Maca, Sandre de drago, Chuchuasi, Quina, Flor de Arena-  ściągaliśmy kiedyś z Anglii. Wtedy nie miałam netu, tylko czasopisma w których opisywali te ziółka.

Essiac, AMST,

Rzepik, świetlik, macierzanka, tymianek, malwa, bratek polny, krwawnik, przetacznik, chmiel, stokrotka- zioła zmielone, 1x ½ łyżeczki, popijała wodą.
Barwinek, ziele bluszczyka, porost islandzki, przytulia, babka- co tydzień inna herbatka, na zmianę.

Kelp, Spirulina, Chrząstka rekina, Bio-Marine, Teegren, Alveo, Aloes, Strong Bones, Gren Si-krzem, Power Mins,  Selen+E, Koenzym Q, Acerola, Bekavit,  Alkalan N, Liv 52, Sylimarol, olej lniany.

Homeopatia-L72, Citrokehl, Fortakehl, Hepar, Homaomag, Sanuvis, Molybdan, Thuja accidentalis, Zincum cyanat, Ubichinon,


Po operacji w tym roku miała kłopoty z połykaniem dlatego posiłki były miksowane prze kilka miesięcy do konsystencji papki. Dokuczały jej nudności. Dlatego jadła maleńkie porcje. Dopiero od grudnia wyciszyły się nudności. Posiłki je długo, 30min do godziny. Je już kanapki. Pije tylko przez słomkę, a i tak czasami ziółka wypływają przez nos i się krztusi.
Obecnie otrzymuje ( od października) : Vilcacore ( kora), Flor de arena, Sandre de drago, Minerale Vital Force, Flavon max plus. Kaldyum 1x1, olej rokitnikowi, balsam Szostakowskiego, Wit E w kropelkach.

Od stycznia do soku : chlorek magnezu pół łyżeczki /dzień ;  Czy nie za mało? Przy sterydach i diuretykach?
kwas L-askorbinowy pól łyżeczki/dzień.
Otrzymuje również leki p/ padaczkowe, diuretyczne i sterydy. Tabletki rozkrusza.

Jedzenie ? Chleb, ciasto pieczemy sami. Kurczaki ze wsi. Kiełki. Gotujemy posiłki które nie sprawiają kłopotu w połykaniu. Zupy- sporadycznie bo się krztusi.  Soki własne. Kasza jaglana. Pigwa do herbatki.
By zatrzymać chorobę próbowaliśmy różnych metod. Obecnie: akupunktura, lampa biotron, terapia Masgutowej, ćwiczenia logopedyczne,

Agnieszko- staram się nie myśleć o rokowaniach. Żyjemy każdym dniem. Jak córka czuje się dobrze, my też czujemy się dobrze. Staramy się uśmiechać.

Mamy swoje stowarzyszenie Alba- Julia, spotykamy się na konferencjach i nie tylko. Niestety na NF2 leku nie ma. Mało chorych. Na ostatnim spotkaniu w Wawie dr Perek (onkolog) powiedziała, że w por onkologicznej mają kilku chorych na NF2 , natomiast na NF1- 300. Jak do tej pory jedynym rozwiązaniem jest operacyjne usuwanie guzów.

Pozdrawiam.


Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 17, 2014, 13:37:26 »
Jeszcze przed zabiegiem pracowała jako wolontariuszka z dziećmi autystycznymi. Bardzo lubiła prace z trudnymi dziećmi.  W tej chwili powoli dochodzi do siebie, ale do pracy nie może wrócić.

Ale, niech spróbuje, jeśli tylko będzie mieć dość sił. Wszystkim zainteresowanym może być dzięki temu lepiej.

Cytuj
Basiu, co masz na myśli pisząc: cyt. ,,ochrona tkanki nerwowej, a tym się trzeba pilnie zająć.”

Istnieją zioła neuroprotekcyjne, rosną też i u nas. To będzie dziurawiec - olej, to będzie piołun - nalewka, to będą widłaki - może być napar, łuskiewnik - macerat lub nalewka, jasnota gajowiec, listki forsycji - jest tego mnóstwo. Dlatego proponowałam przeszukać forum pod kątem choroby Alzheimera i poprawy pracy mózgu.

Poza tym trzeba by na pewno zasuplementować witaminy, szczególnie tą śladową, ale "neurologiczną" B12.

Czy stosujecie grzyby lecznicze?

Cytuj
Kora, gałązki lub szyszeczki olchy szarej lub czarnej

To teraz można zbierać na wilgotnych łąkach - akurat jest sezon. Bierz razem z kwiatkami.

Cytuj
Ziele sadźca konopiastego
Ziele barwinka pospolitego
A może Małgosia Arte ma takie ziółka ? 

Zapytaj, a jak nie będzie miała, to napisz w naszym "dziale handlowym"


Cytuj
Dokuczały jej nudności.

Imbir często pomaga.
Ale jak jest z trawieniem? Czy radzicie sobie? Nie widzę tu probiotyków.

Cytuj
Od stycznia do soku : chlorek magnezu pół łyżeczki /dzień ;

Zobacz na wątek o oliwie magnezowej i smarujcie tą twarz

Cytuj
Przy sterydach i diuretykach?

Sterydy? Czy teorią jest autoagresja, czy teorią jest nowotwór niezłośliwy?
Czy może jest inna przyczyna dla sterydów? Jak jest z nerkami?

Cytuj
Zupy- sporadycznie bo się krztusi. 

W zupy można wrzucić masę lekarstw żywieniowych, nawet ten wspomniany imbir. Pewnie musicie oczywiście miksować, zanim sie te nerwy nie pozbierają.

Nie widzę na Twojej liście za bardzo adaptogenów, za wyjątkiem tych chińsko-luksemburskich, aby się przydały, ale trzeba często zmieniać.

Co teraz używacie? Osobiście jestem pod wrażeniem działania szczodraka, który przy okazji regeneruje tkankę nerwową.

Zamiast arcydzięgla chińskiego, nasz zupełnie wystarczy.

Czy macie własną działkę, aby na przykład uprawiać własne zioła?

Na wiele niedowładów mięśniowych potrafi pomóc nalewka z nasion przegorzana kulistego. W Rosji to jest też tradycyjny środek przeciwpadaczkowy. Jeszcze do niedawna ta roślina była uprawiana tam dla przemysłu farmaceutycznego, ale poniewaz nauczono się tanio syntetyzować potrzebne alkaloidy, dlatego roślina zeszła do rangi "farmacji kuchennej"

No, właśnie - Rosja... A jak u Was jest z rosyjskim?

Pozdrowienia :-)

Offline stokrotka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 152
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 17, 2014, 23:23:52 »
Basiu temat jest mocno złożony. Ale po kolei odpowiem na Twoje pytania.

1.Sama zrezygnowała z pracy wolontariuszki. Ma zaburzenia równowagi, tzn. obija się o drzwi, sama nie wyjdzie na spacer, wymaga opieki. Utrata słuchu – praca z dziećmi autystycznymi w ośrodku wymaga wyjątkowej uwagi. ,,Oczy dookoła głowy” . Są osoby spokojne i agresywne, nieobliczalne.

2. zioła neuroprotekcyjne- poczytałam, ale jak to wszystko ogarnąć? 
   Moje pytanie , jak te ziółka zażywać?  Ile razy na dzień, jaka ilość?
- dziurawiec – olej, można ,, przemycać” do jedzenia ?
-szczodrak –nalewka. http://ciecinski.eco.pl/szczodrak.html

-cytryniec. Nalewka na pędach, liściach, owocach 1:5 alkoholu 50-60%: 15 ml 2 razy dziennie lub 30   
   ml 1  raz dziennie. http://rozanski.li/?p=3095 . Można nalewkę zamienić lub zrobić słabszą?
- widłaka ( przeciwwskazaniem dla widłaka jest padaczka)
-łuskiewnik- macerat

http://rozanski.li/?p=3095
-pokrzywa – herbatka. 2 łyżki suszonej pokrzywy zaparzamy w szklane wrzącej wody, odstawiamy   
                     na 10 minut.
-przetacznik leśny-odwar z ziela tej rośliny. 2 łyżki surowca zalewamy szklanką ciepłej wody,   
                    gotujemy pod przykryciem 5 minut, odstawiamy na 15 minut i przecedzamy. Lek pijemy 
                    2 razy dziennie po 1/3 szklanki rano i wieczorem
-rozmaryn- herbatka
lukrecja-
tarczyca bajkalska-
piołun – nalewka
jasnota gajowiec
listki forsycji


Cyt :Na blogu p. Henryka możemy znaleźć opis całego szeregu podobnie działających roślin, by nie być  szkarłat szorstki, witania ospała, nachyłek, perułkowiec, sałatnik leśny, gajowiec żółty itd.

3. - drożdże- 1 łyżka + 1 szklanka wody zagotować, pić 2xdz.
    -wit C, kwas L-askorbinowy pól łyżeczki/dzień.
   - olej kokosowy ,2 łyżki stołowe dziennie.
    - Koenzym Q10 kaps.  http://www.kenayag.pl/pl/wyszukaj?search_query=q10&submit_search=Szukaj&orderby=price&orderway=asc
    -chlorella                    http://www.straganzdrowia.pl/pl_PL/p/Chlorella-proszek-Bio-250g/2020?gclid=CNC1q8nuhbwCFQZf3godgyoAvA#
    -olej kokosowy                          http://www.straganzdrowia.pl/pl/p/Olej-Kokosowy-tloczony-na-zimno-nieoczyszczony-200ml/110#

4. Grzyby lecznicze. Próbowała Ganoderma Lucidum. Kapsułki nie połknie, a wysypaną zawartość   
    trudno było przełknąć.

5. Nudności po operacji były spowodowane podrażnieniem nerwu błędnego. Jadła często w         
    maleńkich ilościach. Kisielki, delikatne miksowane zupki pomagały. Pomógł tez Balsam   
    Szostakowskiego.

6. Z probiotyków zażywała Lakcid. Mleko zsiadłe, kiszona kapusta, ogórki kiszone. Od znajomej   
   gospodyni.

7. sól morska-oliwa magnezowa –do smarowania twarzy . http://naturo.pl/pl/p/Sol-Yoshikawa-Nigari-150g-Eko-Taste/4670.  Czy o to chodziło?

8. Dlaczego sterydy? Bo zmniejszają obrzęk mózgu, bo zmniejszają ataki epi. Bierze od XI2013.

9. Obecnie otrzymuje ( od października) : Vilcacore ( kora), Flor de arena, Sandre de drago, Minerale Vital Force, Flavon max plus. Kaldyum 1x1, olej rokitnikowi, balsam Szostakowskiego, Wit E w kropelkach.

10. nalewka z nasion przegorzana kulistego- próbowałam nasiona jesienią kupić na targach zdrowej   
     żywności, ale nie było.

11. Mamy mały ogródek. A w nim: macierzanka, oregano, mięta, jeżówka, melisa, żywokost.
12. Nie znam języków obcych.

Basiu,  odpowiedziałam na Twoje pytania. Jest ich na pewno więcej.
Pójdę szukać olchy, gdzieś ją widziałam.
Pozdrawiam.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 18, 2014, 10:54:59 »
2. zioła neuroprotekcyjne- poczytałam, ale jak to wszystko ogarnąć?  

Nie macie wyboru... Po prostu zaczynajcie od początku. Każdy kiedyś zaczyna

Cytuj
  Moje pytanie , jak te ziółka zażywać?  Ile razy na dzień, jaka ilość?
- dziurawiec – olej, można ,, przemycać” do jedzenia ?

Można z jedzeniem, bez problemu.

Cytuj
-szczodrak –nalewka. http://ciecinski.eco.pl/szczodrak.html

Duża łyżka dziennie zwykle wystarcza, ale dziewczynie potrzebna jest dawka lecznicza... Spróbójcie dojść powoli (w ciągu tygodnia?) do dwóch, utrzymać to miesiąc i w ciągu tygodnia zejdźcie do zera. Wtedy przerwa miesiąc z tym środkiem. W czasie przerwy warto by wprowadzić coś innego. Witanię lub kosmaczek dzwonkowiec? Pisałaś, ze masz źródła.

Roman M. witanię i kosmaczek u siebie uprawia, może ma jakieś nadmiary, może nawet już płynne? Napisz do niego na priv.
 
Cytuj
-cytryniec. Nalewka na pędach, liściach, owocach 1:5 alkoholu 50-60%: 15 ml 2 razy dziennie lub 30  
   ml 1  raz dziennie. http://rozanski.li/?p=3095 . Można nalewkę zamienić lub zrobić słabszą?

Można zagotować surowiec w czerwonym winie i tak zostawić na miesiąc.

Możliwe, że cytryniec i szczodrak z własnych upraw ma armada.

Cytuj
- widłaka ( przeciwwskazaniem dla widłaka jest padaczka)

Czyli widłak odpada

Cytuj
-łuskiewnik- macerat

ja mam trochę, ale jestem w Gdańsku, a to jest zamrożone.
Alternatywa to nalewka, ale to znów promile.

Cytuj
   -olej kokosowy                          http://www.straganzdrowia.pl/pl/p/Olej-Kokosowy-tloczony-na-zimno-nieoczyszczony-200ml/110#

Ja olej kokosowy kupowałam na Allegro w litrowych słoikach, pakowany w Polsce od sushi-sam

Cytuj
4. Grzyby lecznicze. Próbowała Ganoderma Lucidum. Kapsułki nie połknie, a wysypaną zawartość  
    trudno było przełknąć.

To wrzućcie do zupy

Cytuj
7. sól morska-oliwa magnezowa –do smarowania twarzy . http://naturo.pl/pl/p/Sol-Yoshikawa-Nigari-150g-Eko-Taste/4670.  Czy o to chodziło?

Albo zróbcie samodzielnie - przecież już macie chlorek magnezu. Możecie kupić na Allero biszofit połtawski - też będzie dobry

Cytuj
8. Dlaczego sterydy? Bo zmniejszają obrzęk mózgu, bo zmniejszają ataki epi. Bierze od XI2013.

Czyli trzeba pilnie mysleć o czymś przeciwobrzękowym, bo ze strydami długo się nie pociągnie - może polecieć odporność.

Cytuj
10. nalewka z nasion przegorzana kulistego- próbowałam nasiona jesienią kupić na targach zdrowej  
     żywności, ale nie było.

Napisz do mnie - nasiona mam, nalewka też się znajdzie.

Cytuj
11. Mamy mały ogródek. A w nim: macierzanka, oregano, mięta, jeżówka, melisa, żywokost.

To jeszcze możecie dosadzić przegorzan - ślicznie kwitnie :-)

Cytuj
12. Nie znam języków obcych.

A szkoda, bo bym po prostu wysłała Tobie rosyjską książkę o fitoterapii w neurologii, a sama bym sobie kupiła nową przy okazji, bo jeszcze jest w sprzedaży.
Byście miały materiał do przemyśleń
***

A Befungin rosyjski stosowałyście?

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 18, 2014, 11:01:55 wysłana przez Basia »

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1500
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 18, 2014, 14:23:56 »
Stokrotko - taka luźna myśl. Krążą po internecie opisy walki z rakiem pod tytułem "głodzenie raka". Idea tego  - rak potrzebuje jako źródło energii dużo glukozy (ma inny metabolizm). Zamknięcie tego źródełka może zahamować albo nawet niszczyć raka. Mózg też się odżywia glukozą, ale jest tu obejście. Paliwem zastępczym dla mózgu mogą być średniołańcuchowe trójglicerydy obecne w oleju kokosowym czy w odżywkach dla sportowców pod nazwą MCT.  Po prostu trzeba byłoby uskutecznić dietę bezwęglowodanową z dodatkiem średniołańcuchowych trójglicerydów.
Druga sprawa - przeczytaj to  http://kopalniawiedzy.pl/witamina-D-cukrzyca-nowotwor-uklad-kostny,15351,1
Proponowałbym zrobić córce analizę 25(OH)D3 i doprowadzić ten parametr do poziomu optymalnego. Podobno jest to warunek dla dobrego zdrowia, pomijając wpływ na sprawy rakowe.

Offline arte

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 519
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 18, 2014, 15:24:18 »
Myślę,  że   łuskiewnik    warty   by  był   zastosowania.

Offline stokrotka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 152
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 20, 2014, 22:29:58 »

Witam po małej przerwie. Basia zasugerowała mi sporo ziółek. Mam co czytać.
Zwracam uwagę na przeciwwskazania. Np.
Witania- przeciwwskazaniem jest zażywanie barbituranów.
Widłak- przeciwwskazaniem jest padaczka.
Niektóre ziółka obniżają ciśnienie krwi.


Leo- pytałam w laboratorium o badanie D3- jest do zrobienia.

Nie mogę znaleźć przeciwwskazań : łuskiewnik, przegorzan kulisty, kosmaczek dzwonkowiec.

Befunginu nie stosowaliśmy.


Cyt: Basia ,,Czyli trzeba pilnie myśleć o czymś przeciwobrzękowym, bo ze sterydami długo się nie pociągnie - może polecieć odporność.”  Jakie roślinki działają p/obrzękowo na mózg?

Pozdrawiam 

Offline stokrotka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 152
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 03, 2014, 21:59:25 »
Witam.

Mogę teraz napisać, ponieważ mam w domu ziółka, nalewki i bardzo duży worek nadziei.
Chciałabym szczególnie podziękować Basi, Panu Romanowi, Ewie, Leo, Gosi i innym . Za ziółka, nalewki i cenne rady.   I jeszcze za coś – za wiarę w drugiego człowieka. 

Leo- napiszę gdy będę miała wyniki badań, elektrolity i D3.
Poczytałam i pomyślałam : dlaczego ludziom w podeszłym wieku, chorym  i nie tylko,  nie suplementuje się D3?  Dlaczego tylko małym dzieciom ?
http://www.dobrametoda.com/ARTYKULY/Stosowanie%20witaminy%20D%20w%20praktyce%20klinicznej.pdf
 
Jeśli chodzi o słodycze: je niewiele, sporadycznie. Ciasta pieczemy sami. Raczej słodzi się morelami, rodzynkami, miodem. Od kiedy córka zachorowała nie prowadzę kuchni śmieciowej. Wróciłam do czasów swojego dzieciństwa gdzie sporo robiło się samemu. Przetwory, soki.Chleb sami pieczemy. Wędliny, drób, ziemniaki, mleko, warzywa, i inne , kupujemy od zaprzyjaźnionych rolników. Ser z Korycina.

Arte- Łuskiewnik to dobra myśl. Od jutra będziemy wprowadzać.

Oraz stopniowo  inne ziółka:

Befungin
zioła szwedzkie
tarczyca pospolita
łuskiewnik nalewka
przegorzan kulisty  nasiona
jasnota gajowiec
mierznica 
listki forsycji
sadziec konopiasty 
bodziszek żałobny
rozmaryn
szczodrak korzenie
liść cytryńca
liście pokrzywy.
ziele nawłoci

nalewki z różeńca,witanii cytryńca, kosmaczka, tarczycy bajkalskiej, przegorzana kulistego,łuskiewnika, dzwonkowca.



Ale mam jeszcze  pytanie.  Córka od 20 stycznia pije mieszankę:

Kłącze rdestnicy (rdestu japońskiego) – 2 część
Huba pospolita (brzozowa )  1 cz
korzeń glistnika jaskółczego ziela – 1 cz.
Doszliśmy do 2 kopiastych łyżeczek + 400ml wody. Wypija w ciągu dnia podzielone na małe porcje.

Na buzi pojawiły się maleńkie krostki i czasami skarży się na świąd pleców- mimo , że skóra na nich jest czysta. Nasilił się łupież, skóra łuszczy się dużymi płatkami.  Czy to oznaka oczyszczania organizmu ?  Dostałam od Basi zioła szwedzkie i posmarowałam buzie.


Szczodrak nalewka-pije od piątku, idzie jej dobrze. Zaczęła od łyżeczki. Dziś łyżka przez kilka dni potem 2  łyżki przez miesiąc.

Pozdrowionka

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1500
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 09, 2014, 08:52:51 »
Wcześniej napomknąłem :
"Stokrotko - taka luźna myśl. Krążą po internecie opisy walki z rakiem pod tytułem "głodzenie raka". Idea tego  - rak potrzebuje jako źródło energii dużo glukozy (ma inny metabolizm). Zamknięcie tego źródełka może zahamować albo nawet niszczyć raka. Mózg też się odżywia glukozą, ale jest tu obejście. Paliwem zastępczym dla mózgu mogą być średniołańcuchowe trójglicerydy obecne w oleju kokosowym czy w odżywkach dla sportowców pod nazwą MCT.  Po prostu trzeba byłoby uskutecznić dietę bezwęglowodanową z dodatkiem średniołańcuchowych trójglicerydów. "
Teraz trafiłem na coś takiego:  http://glejak.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=2982
To są wnioski z odkrycia Noblisty Otto Warburga i jakby uzupełnienie do diety Budwig i do każdej kuracji p- nowotworowej.
Może Wam się do czegoś przyda.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 09, 2014, 19:53:52 »
Cytat ze wskazanego artykułu:

"W duzym badaniu sprawdzono, jak wiarygodnie koreluje test EDIM-TKTL1 z badaniem krwi na zwiększony wychwyt cukru przez guzy i przerzuty nowotworów. "

Czy zwiększone zapotrzebowanie na cukier (jaki?) nie oznacza podwyższonej przemiany materii, czyli komórki szybko rosnące i szybko dzielące się, a takie są właśnie w raku?

Artykuł ma problemy z ustaleniem, czy mowa jest o genie, czy enzymie. Na dodatek jest rozdęty do nieprzytomności powtórzeniami tego samego tekstu.

Praktycznie rad żywieniowych w artykule nie ma. Są jakieś wspomnienia o suplementach diety stworzonych przez autora, , ale w sumie nie ma nawet ich nazwy - pewnie jest to gdzieś indziej.

Jeśli ktoś mi powie, że tuńczyk jest tłustą rybą, to go śmiechem zabiję. Już prędzej tłuszcz można powiedzieć o dorszu czy śledziu.

Pojawia się informacja o dobroczynnym działaniu postu na osoby chore na raka. Każdy, kto widział osobę w stanie terminalnym, ten wie, że ostatnią rzeczą, którą należy zafundować takiej osobie to post. Na odwrót - należy tą osobę umiejętnie odżywić, dostarczyć przyswajalne witaminy, tłuszcze i białka.

Wniosek: przeczytać można, ale z rozsądnych rad to bym zostawiła tylko stosowanie pełnowartościowej witaminy E, najlepiej z olejów z zarodków zbóż. Ograniczenie cukrów nikomu nie zaszkodzi, ale nie należy podchodzić do tego dogmatycznie. Cukier jest ważny, chociażby jako najprostszy i najdostępniejszy środek przeciwdepresyjny.

Pozdrowienia :-)

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1500
Odp: rzadka choroba- NF2
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 09, 2014, 21:45:31 »
Rzeczywiście źle temat podany w tym tłumaczeniu - pomyłka przy wklejaniu. Dzięki za zwrócenie uwagi. Chciałem wkleić to:
http://www.ezosfera.pl/auditiosh/artykul/747  - nie sprawdziłem przed wysłaniem. Mechanizm tu opisany wiele tłumaczy np. dlaczego rak boli ( zakwaszany organizm ), złe samopoczucie rakowców (organizm okradany przez rosnący guz z glukozy - paliwa dla mózgu ), dlaczego tak ciężko walczyć z rakiem. Glukozę jako paliwo można zastąpić  średniołańcuchowymi trójglicerydami, które również mogą być paliwem dla mózgu i innych organów ( obecne w oleju kokosowym. MCT ).
Nie chodzi tu o wyniszczający post tylko o dietę z ograniczeniem węglowodanów - to jest dosyć powszechnie stosowane. Dla mnie to ma jakiś sens.
« Ostatnia zmiana: Lutego 09, 2014, 22:15:01 wysłana przez leo »