Autor Wątek: Styczniowe zbiory  (Przeczytany 34859 razy)

Offline Dondarrion

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 444
Styczniowe zbiory
« dnia: Stycznia 08, 2014, 19:22:53 »
Nie znalazłam tego wątku, jak jest, proszę połączyć.
Byłam dziś wysadzić choinki i widziałam w lesie dużo bzowego ucha. Nie wiem jak u was, ale u mnie jest ciepło i pada.
I am back to save the universe

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1446
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 08, 2014, 22:10:19 »
U mnie w kuchni kwitnie gałązka forsycji, na balkonie kwitnie śledzienica w doniczce, na oknie kwitnie wąkrotka.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11067
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 08, 2014, 22:24:40 »
A ja w końcu zabrałam się za wekowanie zasypanej cukrem jeszcze w listopadzie pigwy.

Poza tym mam zerwać jemiołę z jabłonki, naciąć gałązek z jagodami rokitnika i naciąć łodyg 7pałecznika. Na balkonie leżą zielone szyszki i pączki sosny.

W lesie spotkałam sosnę wejmutkę, która akurat zrzuca umazane lepką żywicą szyszki. Ta żywica wspaniale, delikatnie pachnie. Czy ktoś próbował coś z tego robić? Trochę żywicy zawinęłam w listek i przyniosłam do domu. Dziki wyryły dużo korzeni pokrzywy i arcydzięgla - no, to wzięłam dwa oderwane kawałki, co mają się zmarnować?

Nie ma czasu na odpoczynek, nawet, jeśli zima się zastanawia, co by tutaj zrobić. No, mogłaby trochę sypnąć, a nie tylko wylewać...

Pozdrowienia :-)

Easy Rider

  • Gość
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 08, 2014, 23:43:35 »
Sumaka by można nazbierać i kompocik zrobić  8) ;D

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2646
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 09, 2014, 10:59:48 »
Trawniki się dokładnie pokryły, jak to nazywam, pleśnią gwiazdnicy typową dla przedwiośnia - nic, tylko sałatki wiosenne robić. Oczywiście nie z trawników przez psy obeszczanych... ;)
Jak ktoś ma stanowiska lepiężnika - to chyba już warto kłącze kopać.
Różnice, głupcze!

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 09, 2014, 11:25:03 »
Ja chyba rzucę się na kłącze rdestowca póki ziemia jeszcze nie zamarzła. jakoś w październiku i listopadzie się opuściłem. Czas Nowy Rok rozpocząć od nadrabiania zaległości :)
veritas est adaequatio intellectus et rei

Klara

  • Gość
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 09, 2014, 18:16:42 »
Trawniki się dokładnie pokryły, jak to nazywam, pleśnią gwiazdnicy typową dla przedwiośnia - nic, tylko sałatki wiosenne robić. Oczywiście nie z trawników przez psy obeszczanych... ;)
No, następny  ;D. Najpierw Aquarel i Docent a teraz Ty... ;D Ciekawe co tam do oprysków dodają, że wszyscy w kabaretowych nastrojach?
Easy Rider, jak myślisz? Masz jakiś channeling? 8)

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2646
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 10, 2014, 12:02:37 »
Najlepszy kabaret to jest ten robiony na codzień - z kolegami ze szkoły, studiów i nawet pracy... ;)
Różnice, głupcze!

Easy Rider

  • Gość
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 11, 2014, 10:02:17 »
Trawniki się dokładnie pokryły, jak to nazywam, pleśnią gwiazdnicy typową dla przedwiośnia - nic, tylko sałatki wiosenne robić. Oczywiście nie z trawników przez psy obeszczanych... ;)
No, następny  ;D. Najpierw Aquarel i Docent a teraz Ty... ;D Ciekawe co tam do oprysków dodają, że wszyscy w kabaretowych nastrojach?
Easy Rider, jak myślisz? Masz jakiś channeling? 8)

"56 Precz! Wy drwiciele; choć śmiejecie się teraz, to na mój honor, wasz śmiech nie będzie długim. A gdy pozostanie w was tylko smutek, poznacie że ja was opuściłem."

... no proszę, a już myślałem, że ten channeling to jakaś lipa 8)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11067
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 12, 2014, 17:51:00 »
Znalazłam boczniaka i trochę wyrośniętych uch bzowych. Dziś były na obiad - były świetne.

Wiatr nałamał w lesie gałązek daglezji. Wzięłam trochę do domu. Pamiętam, że do czegoś się nadają (grzybice?), a przynajmniej ładnie pachną

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 12, 2014, 21:27:05 wysłana przez Basia »

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 12, 2014, 20:13:01 »
któryś raz czytam ze ktos se boczniaka znalazł
to smakuje tak jak te sklepowe
pewnie lepiej
można to z czymś pomylić?
i gdzie to rośnie, jak rozpoznać na co zwrócić uwagę
poszperam też w googlu

uwielbiam boczniaki, nawet sama kiedys miałam w garazu ale mąż mi zakazał jak wiozłam słome w bagażniku i potem wyparzałam w wannie i wszędzie waloło oborą a ości nie dało sie wyodkurzać z auta :>

potem jeszcze ddżownice rozlazły co mi miały nawóz robić w kuchni, ech...
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11067
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 14, 2014, 10:56:50 »
Te nasze ucha bzowe w sosie robią się zupełną chińszczyzną po polaniu ryżu - to smakuje wspaniale :-) 
Na dodatek się wie, z którego krzaka się wzięło grzyby.

Ogółem uszak bzowy jest mocno leczniczym grzybem. Dość dużo na ten temat jest napisane w angielskiej Wikipedii.

Pozdrowienia :-)

Offline Dondarrion

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 444
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 14, 2014, 11:18:57 »
Te nasze ucha bzowe w sosie robią się zupełną chińszczyzną po polaniu ryżu - to smakuje wspaniale :-) 
Na dodatek się wie, z którego krzaka się wzięło grzyby.

Ogółem uszak bzowy jest mocno leczniczym grzybem. Dość dużo na ten temat jest napisane w angielskiej Wikipedii.

Pozdrowienia :-)
I nikt go nie zbiera, nikt go chyba nawet nie widzi:) Pełno go w lesie na chorych drzewach, najczęściej na bzie, ale podobno niekoniecznie.
I am back to save the universe

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 22, 2014, 18:24:20 »
Obejrzałam te ucha, sliczne są... ale czy nie ma podobnych trujaków?
Mam ochotę spróbować a jednocześnie boje się  ::)
i to są te nasze boczniaki?
tylko na bzie to występuje?
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11067
Odp: Styczniowe zbiory
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 22, 2014, 23:42:26 »
Obejrzałam te ucha, sliczne są... ale czy nie ma podobnych trujaków?
Mam ochotę spróbować a jednocześnie boje się  ::)

Nie ma trujących duplikatów, nie bój się.
Grzyby się kroi jak makaron i do zupy :-) Jeśli się boisz, to wrzuć do garnka z wodą, zagotuj, wodę wylej i wtedy już na pewno do zupy lub czegoś innego.

Cytuj
i to są te nasze boczniaki?

boczniaki są inne, rosną raczej na innych drzewach - wierzbach, osikach, brzozach, bukach, dębach. Na bzach nie widziałam, ale może jeszcze mało widziałam
W sobotę z buków wyłamaliśmy całkiem zauważalną torbę zmarzniętych boczniaków. Nawet nie było za wiele robaków.

Cytuj
tylko na bzie to występuje?

Najczęściej - ja przynajmniej inaczej nie widziałam.

Pozdrowienia :-)