Witam
Zaczne od wyżej wspominanego oleju ostowego , to nic innego jak olej który zawiera wyciąg z ostu. Na etykiecie widniał drobny rysuneczek ostu, który od razu rozpoznałem. ( w googlu zrobiłem tłumaczenie duńskiego tidsel-oset) . Co do diety tutaj sprawa jest bardzo indywidualna , całkowicie inaczej jest karmiona osoba której towarzyszą inne choroby poza łuszczycą (np. cukrzyca , nadciśnienie) całkowicie inaczej osoba otyła itd. Moja siostra ma kilka zbędnych kilogramów więc zadanie w tym przypadku jest trudne bowiem proces „wyzdrowieńczy „ u osób otyłych jest dłuższy. Rozmawiałem z kobieta która przez okres 35 lat była ordynatorem na oddziale dermatologicznym i potwierdziła że najbardziej oporni na leczenie to ludzie grubi i majacy problem z alkoholem . Ja w swoim życiu spotkałem bardzo mało osób szczupłych z duzymi wysiewami ale wiem ze to nie jest reguła ale cos w tym jest…..Ok. przejdźmy do diety. Węglowodany : płatki owsiane (górskie) , pieczywo pełnoziarniste , ryż brązowy , kaszki bezglutenowe dla dzieci ( szczególnie jak posiłek pierwszy- jeżeli jemy np. o godzinie 6-7 to nasz posiłem musi być delikatny a nie jak sugeruje żelazna gwardia dietetyczna żeby jeść do oporu , dajmy żołądkowi się rozkręcić) , rodzynki ( dobrej jakości) owoce ( z wyjątkiem cytrusów) warzywa (po największym posiłku dobrze zjeść małego surowego buraka czerwonego +marchew to odpowiednio pobudzi procesy trawienne)Jedna zasada:warzywa jedzmy do oporu (co w leczeniu łuszczycy znalazło potwierdzenie w wielu publikacjach i badaniach). Białka- tutaj trzeba być ostroznym bowiem na rynku jest wiele białek bardzo marnej jakości , jestem osoba która uprawia sporty siłowe od kilkunastu lat i temat białka jest wciąż zywy. Zapytałem siostrę o to jakie rodzaje białka je na co dzień. Okazało się że królują przetwory mleczne a to mały błąd. Obecnie tego typu produkty (sery , serki , jogurty) mocno okraszane są białkiem kazeinowym , czasem zrobione są tylko z tego typu białka ( np. słynne serki wiejskie) Kazeina ma jedna znaczącą wadę która polega na tym że za długo zalega w jelitach przez co hamuje pewne procesy trawienne które są niezbędne do walki z łuszczycą. Najlepszym źródłem jest białe mięso drobiowe i ryby. I tu też jest problem : mięso drobiowe to zbiór wszelkiego dziadostwa od antybiotyków po przeterminowana paszę . Ryby? Wiadomo zanieczyszczenie wód . Ja rozwiązałem problem w ten sposób że pokręciłem się po okolicznych wioskach i znalazłem kilka osób które chetnie sprzedały swojskie ptactwo. Co do ryb dużo miejsca poswieca się np. łososiowi ( pedzonemu beta-karotenem w norweskich hodowlach dla uzyskania tej pomarańczowej barwy :-) wiem bo kolega pracował w takiej) Jeśli chodzi o kwasy tłuszczowe omega3&6 to można je z powodzeniem wyszukać gdzie indziej a zjeść dużo zdrowsza polska rybke np. tołpyge która jest bogatym źródłem kolagenu tak cennego w chorobach skórnych. Ostatni posiłek to własnie rybka z warzywami.suplementy- witamina b-complex ,olej z wiesiołka ( doskonały jest lek o nazwie Epogan stosowany przy atopowym zapaleniu skóry ale dostępny tylko w Niemczech –jest drogi około 60 euro)cynk ,selen (przez 2 miesiace potem zmiana na kwas foliowy+sylimarol),magnez ,wapń. Wszystkie suplementy zażywac z uwzględnieniem zaleceń producentów. Do tego pijemy około 3 litrów wody dziennie. Ilość posiłków powinna wynosić od 5 do 6. Zioła- na razie przez okres 2 miesięcy zastosowałem dla siostry kombinacje czterech ziół z własne zbioru: mniszek lekarski , liść brzozy ,liść buku , liść jarzębiny teraz zastanawiam się co będzie kolejne ale spróbuje chyba czegoś co wzmocni układ odpornościowy przed nadchodzącą jesieną ( np. kwiat bzu). Sport- ruch jest niezbędny bez niego naprawde trudno o efekty dla ludz z budową endomorficzną. Jakś lekarka powiedziała siostrze: sport ?nie!!! bo się pani spoci i wysyp murowany!!!! Kobieta tak się przejęła ze doszłoby do tego że przestała by się w ogóle ruszać Doradziłem w jaki sposób trenowac aby nie pocić się za wiele (spokojny trening z rana na świeżym powietrzu jest właściwym rozwiązaniem) . Na koniec napiszę cos co wszyscy wiedzą: obowiązuje całkowity zakaz dla: papierosów , alkoholi , ciast , ciasteczek (olejei cukry rafinowane marnej jakości),octowych przekąsek (sałatki ,ryby)białych makaronów i pieczyw. Obecnie moja siostra żyje jak kulturysta: codzienne komponowanie posiłków do kuwet , zalewanie ziół do termosa. Ktos powie ze to szaleństwo… ale jak na razie jest to duzo lepsza alternatywa na życie z ta choroba aniżeli stosowanie marnych leków sterydowych. Pewna osoba z łuszczyca powiedziała mi że na nia dieta nie działa a ja zapytałem czy próbowałes wytrwać przynajmniej pół roku na 110% procent żeby negowac dietę? Nic nie odpowiedział bo z pewnością skończyło się na kilkudniowej próbie…. Początowo jest rudno ale potem to zwykła codziennośc która stale udoskonalamy……
Pozdrawiam