Nazbieralam dosc duzo lisci babki lancetowatej,
mam troche wnuczat, wiec syrop na zime z pewnoscia sie przyda ...
Znalazlam przepis naszego Gospodarza :
". Sirupus Plantaginis: syrop z babki
wg dr Różańskiegoświeży sok z ziela babki lub odwar z korzeni babki - 100 ml
miód naturalny - 100 ml
cukier - 100 ml
sok z jednej cytryny
goździki lub cynamon do smaku
Składniki zmieszać na ciepło. Przechowywać w zimnym miejscu.
Zażywać 4 razy dz. po 1 łyżce."
Zastanawia mnie konserwacja tego syropu.
W przepisie jest :
Składniki zmieszać na ciepło.
Chcialabym przetrzymac syrop dluzej.
Czy sok z cukrem mozna zagotowac ? - nie gotowac, ale - zagotowac ?
Jesli zagotuje (a nie strace najwazniejszych skladnikow?),
to wowczas dolaczyc miod i cytryne i podgrzewac do maximum, by wlac do sloiczkow ?
Jesli robiliscie juz ten syropek, prosze napiszcie troszke
Sok stoi i czeka na dalsze przetworzenie ...
Bede wdzieczna za kazda odpowied