Autor Wątek: rokitnik  (Przeczytany 24018 razy)

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1446
rokitnik
« dnia: Czerwca 24, 2010, 10:01:12 »
Zdobyłam suszony rokitnik.
Zrobiłam wyciąg olejowy (olej parafinowy z dodatkiem rycynowego)- z zamierzenia ma to być kosmetyk. Na targach był krem rokitnikowy, smarowano łapki w ramach promocji. Łapka posmarowana moim wyciągiem jest tak samo lub bardziej gładka jak od kremu za 35 zł za pudełeczko ( za tyle nabyłam 1 kg suszonego rokitnika- dopiero sobie z tego zdałam sprawę).

Wyprodukowałam i maceruje się porcja preparatu "na serce i szczęście": czarna jagoda, świeży czosnek, pieprz cayenne, głóg i rokitnik.
Na poczatku bardzo było czuć czosnek, ale dzisiaj (5- dzień) jest już lepiej. Następnym razem zetrę czosnek na plastikowej tarce.
Nalewki na rokitniku jeszcze nie robiłam, bo bronię się przed alkoholizmem

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 18, 2010, 17:37:56 »
Czy stosowałaś jakieś szczególne proporcje składników, czy jak leci?
Patrzyłam w internecie na informacje o kroplach Toda i wydaje mi się, że na zdjęciach jest borówka wysoka, czyli u nas ta uprawna, a nie nasza zwykła czernica. Czy masz jakieś poglądy na temat wartości tych jagód w tym przypadku?

Pozdrowienia :-)

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1446
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 11, 2010, 21:26:34 »
Zastosowałam własne proprcje.
Według ulotki jest to Vaccinium Myrtillus, czyli czarna jagoda.
Nazbierałam sama. Świeże pogniotłam bez udziału metalu. Wczesniej na kilogram jagód przygotowałam 4 średnie główki czosnku z 1 paczką pieprzu Cayenne, zrobiłam wyciąg w ćwiartce wódki żytniej. Czosnek pokroiłam, chociaz lepiej na pewno zmiażdżyć.
Jagody zalane czosnkiem z Cayenne dobrze sie przechowuja.Na tę ilość dałam 100g suszonego głogu , moczonego w 200 ml wódki (kilka dni), do tego około 200g suszonego rokitnika zalanego 200ml wódki. Teraz stosuję świeży rokitnik, gnieciony, bez alkoholu.
Całość maceruje sie co najmniej 21 dni. Odlewam po troche, przeciskam przez lnianą szmatkę. Alkoholu nie czuć, czuć tylko czosnek i pieprz Cayenne.
Działanie: na pewno oczyszcza organizm, bardzo wzmocniła mi ta mieszanka kręgosłup, poprawiła ukrwienie nóg.
Na badania nie chodzę, więc nic nie wiem o parametrach.
Czuję jak oczyszcza oczy i zatoki.
W ulotce jest napisane, że zażywa się to w ilości 15 kropli pod język. Na początku brałam za duzo, źle się czułam, pociłam sie itp..

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 27, 2010, 09:38:27 »
Akurat w miejscu, gdzie siedzę, nie mam pod ręką rokitnika, ale zastąpiłam go wytłokami z aronii.
Króliczek doświadczalny zgłosił się na ochotnika sam.
Zobaczymy, co się stanie.
Pozdrowienia :-)

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1446
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 31, 2010, 09:41:45 »
Narobiłam tych kropli sporo, w razie czego mogę się podzielić, jak równiez suszonym rokitnikiem.
Rokitnik prosto z krzaka bardzo nam zasmakował, a szczególnie jako zakąska do nalewki ziołowej (Rosjanie na zakąskę stosowali kiszony ogórek).
Ciekawa jestem jak będzie z opcją z aronią, ja bym pewnie wykorzystała pigwę jako zamiennik. Już właściwie dojrzała.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 31, 2010, 16:53:41 »
Dzięki za pomysł. Miałam suszoną pigwę, więc też już dodałam.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Na razie wszystko jest gęste, bo oprócz czarnych jagód i czosnku wszystkie inne składniki mam suszone. Nie ma co odlewać, najwyżej mogę karmić chętnych łyżkami.
Chyba dodam trochę wody aby wyrównać straty płynów z suszenia?

Pozdrowienia :-)

Offline Władysław

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 17, 2014, 02:25:28 »
Szanowna Pani Halino.
Czy ma Pani jeszcze te krople wg formuły Toda..?
Władysław z Bielska Białej.
wladyslaw56@op.pl

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1446
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 17, 2014, 11:52:28 »
Niewiele mi już zostało. Proszę postarać się zrobić samemu.
Przesłałam Panu przepis.

Offline Dondarrion

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 444
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 17, 2014, 11:56:51 »
Jeśli to na zakrzepicę, łatwiejsze do zdobycia materiały na miksturę ze złotego wąsa. Caryca napisała ostatnio, że ma nadmiar, a potrzebne tylko 4 liście na jedna porcję.
I am back to save the universe

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 17, 2014, 13:39:15 »
Ja jeszcze mam mój wariant z kurkumą i różnymi innymi dzikimi jagodami.

Pozdrowienia :-)

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1274
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 25, 2015, 20:18:13 »
Przymierzam się do kropli Toda dla mojej mamy. Czosnek, jagody i aronię mam. Głóg niedługo dojrzeje za płotem mojego ogródka, pieprz cayenne i spiryt się dokupi. Chciałam też zrobić wersję z rokitnikiem, ale nie mam do niego dostępu. Może ktoś mógłby pomóc?
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1498
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 25, 2015, 21:01:21 »
Z rokitnikiem może jeszcze poczekaj - dopiero chyba zaczyna dojrzewać. Najlepiej zbierać przed mrozami.
Jeszcze nie patrzyłem na ten w mojej okolicy, ale zawsze zbierałem w październiku. Nie zaopatrzysz się do tego czasu - możemy pogadać.

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1274
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #12 dnia: Września 26, 2015, 18:35:29 »
Rośnie koło mnie "za płotem" kilka krzaków rokitnika. Patrzę na nie od paru lat, ale jakoś nigdy owoców na nich nie widziałam. Myślałam, że to sami "chłopcy" są. Dziś obejrzałam je dokładnie z bliska. Jednak są na nich jakieś owoce. Na 8 krzewach zebrałabym ledwo garść owoców. Co z nimi nie tak? Czyżby same egzemplarze żeńskie i zapylacza im brak? Za sucho mają?

Udało mi się popróbować po raz pierwszy w życiu owoców rokitnika. Miąższ kwaśny, ale smaczny, pestka malutka (ok. 3 mm długości), owoce też małe - może z centymetr miały. Już wiem, dlaczego nazywają go ananasem syberyjskim. Ma niezapomniany aromat :)
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2015, 19:05:05 wysłana przez kuneg »
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #13 dnia: Października 15, 2015, 13:25:50 »
I ja zamierzam zrobic krople Toda.
Zerkam na polską stronę, mam wszystkie składniki, do szczęścia brakuje mi tylko głogu :>
przypominam skład oryginału:
- czosnek
-rokitnik
-pieprz cayenne (papryczki tak naprawdę, ten pieprz to nie pieprz gdyby ktos chciał zamienic)
-głóg
-borówka czarna (z łacińskiej nazwy wynika że leśna a na obrazkach mają zdjęcia amerykańskiej)

Nie mogę jednak znaleźć informacji jaki % alkoholu jest w kropelkach
kupiłam nalewkowy spiryt 60% i obawiam się czy nie za mocny

Oczywiście cała receptura tajne/poufne i byc może niektóre składniki nie są traktowane alkoholem
jednak jeżeli jest alko w gotowej nalewce to zaryzykuje jak koleżanki wcześniej zalewaać wszystko alkoholem
dodatkowo Inez przekazała mi info, że dr Różański poleca źródła antocyjanów zagotować z kwasem dla stabilizacji do tego może użyję część rokitnika albo pigwowej nalewki albo kwas L-askorbinowy  ::)
chyba ze ktoś bardziej rozkminił tę cenną formułę i ma jakie inne cenne rady
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline Wacek

  • stary winiarz Białystok
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: rokitnik
« Odpowiedź #14 dnia: Października 15, 2015, 15:52:29 »
-pieprz cayenne (papryczki tak naprawdę, ten pieprz to nie pieprz gdyby ktos chciał zamienic)

http://zapodaj.net/9bd5943e7b383.jpg.html
 Strasznie ostre ! :o 8)