Autor Wątek: Mniej znane rośliny uspokajające  (Przeczytany 10572 razy)

Offline Global

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 37
Mniej znane rośliny uspokajające
« dnia: Czerwca 18, 2010, 15:47:54 »
Apteki mamy załadowane dziesiątkami preparatów uspokajających, lecz większość z nich zawiera podobne rośliny w przeróżnych wariacjach/kombinacjach. Najczęściej w składzie natykamy się na: kozłek, melisę, chmiel, passiflorę, głóg, serdecznik i owies. Czasem maczek kalifornijski (eszolcja).
Ja mam zapytanie o mniej znane rośliny o działaniu wyciszającym i które dostępne są w naturze na terenie Polski. Od niedawna stosuję żmijowiec (łyżka na pół litra wody, 3 x dziennie), który wykazuje dość wyraźne działanie sedatywne. Stosowałem również kwitnącą jasnotę białą. Chętnie pogłębię swoją wiedzę z Waszą pomocą. Pomożecie?  ;)

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1447
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 18, 2010, 20:30:48 »
Polecam  wielosił oraz miodownik melisowaty (sam zapach uspakaja).
Dobre działanie uspakajace ma wiązówka błotna. Wlaśnie kwitnie.
Napar ze świeżej wiązówki na noc, pięknie usypia.

Dodatkowo rewelacynym środkiem uspakajającym, nie uposledzajacym poznania (prowadzenie samochodu)jest lek homeopatyczny: Ignatia stress- dobry tez przy egzaminach.

Coś się dzieje, ciągle słysze, że komuś się przytrafił krwawy wylew w oku.
Polecam okład z wiązówki.
Kiedyś nachylając się wbiłam sobie patyk w oko, oko podeszło krwią i dość bolało.
Na noc zrobiłam sobie okład ze swieżej wiązówki błotnej. Oczywiście też się napiłam, przez co usnęłam, mimo bólu.
Rano wybroczyny zniknęły, ból się zmniejszył.

Offline Global

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 21, 2010, 10:35:52 »
Dziękuję za informacje. Muszę się wybrać na wiązówkę. Obawiam się, że w mojej bliskiej okolicy nie rośnie, bo wokół same bory sosnowe... Ale wrzosu jest dostatek. Słyszałem, że również ma właściwości uspakajające. Warto go stosować?

Offline arte

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 519
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 21, 2010, 15:01:32 »
Wczoraj  napotkałam  właśnie  kwitnącą  wiązówkę  błotną/ u  mnie  początek  kwitnienia/. Rosła  sobie  nad  rowem. Teren  był  podmokły.  Też  lubię  to  zioło,  pięknie  pachnie.Wieść  niesie  , że była  ona  ulubionym  ziołem  do  sypialni  królowej Elżbiety  I  . Na  wycieczkach  wystarczy  bacznie  się  rozglądać  na  pewno  okazale  kwitnąca  zwróci  naszą  uwagę.
arte

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1447
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 23, 2010, 09:17:36 »
Masz rację wrzos też.
do tego zioła zawierające kumaryny , to oprócz juz wymienionych nostrzyk i przytulia(właśnie kwitną). Do tego arcydziegiel.

Offline Global

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 18, 2010, 22:05:39 »
Czy ktoś posiada wiedzę na temat żmijowca? Używam niedużych dawek (łyżeczka na szklankę) i dobrze po nim zasypiam, ale zastanawia mnie, że w internecie jest mnóstwo informacji jakoby żmijowiec był rośliną trującą np. w Wikipedii. Wedle "naszego" doktora, pana Różańskiego, przedawkowanie tej rośliny wywołuje oszołomienie i senność. Ma ktoś więcej informacji?

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 01, 2011, 10:05:30 »
Opisane tu cenne rośliny warto stosować również w przypadku problemów z kręgosłupem. Ich oddziaływanie na centralny układ nerwowy prowadzi do rozluźnienia mięśni, ustąpienia przykurczów.

Kiedy szukamy w aptece pomocy na ból kręgosłupa trzeba pytać właśnie o leki uspokajające i przeciwnerwicowe . Ziół na kręgosłup farmaceuta nie potrafi polecić (przynajmniej u mnie w mieście).

Offline Elured

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 01, 2011, 22:40:58 »
Odnośnie roślin o działaniu uspokajającym, to z pewnością można do nich zaliczyć również pospolite, choć nie tak często stosowane właśnie w tym celu gatunki: lawenda lekarska, lipa drobnolistna, bylica pospolita.

Offline Wacek

  • stary winiarz Białystok
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 27, 2012, 18:45:07 »
Polecam  wielosił oraz miodownik melisowaty (sam zapach uspakaja).

W moim ogrodzie zaczyna kwitnąć miodownik melisowaty a kwiatki przekwitają i opadają , mam chęć zrobić nalewkę ale w jakim stadium rośliny ją zerwać i robić na suszu czy na świeżym zielu ?
Szukałem w internecie ale jest zapchany ofertami zaprawek do alkoholu .
Wacek

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1447
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 27, 2012, 19:19:28 »
Ja robiłam na suchym, ma niesamowity smak.
Zresztą w Białowieży sprzedają suchy, wraz z przepisem.
Ale zainspirowana twoim pytaniem może spróbuję na świeżym.
Bo na przykład świeży rzepik nadaje ciekwszy smak.

Offline Wacek

  • stary winiarz Białystok
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 27, 2012, 19:54:45 »
Ja robiłam na suchym, ma niesamowity smak.
Zresztą w Białowieży sprzedają suchy, wraz z przepisem.
Ale zainspirowana twoim pytaniem może spróbuję na świeżym.
Bo na przykład świeży rzepik nadaje ciekwszy smak.

Też robiłem na suchym ,bo taki sprzedają ( jak sprzedawać świeży?) , sprzedają też suszone ziele bukwicy a przecież wszystkie źródła podają że nalewka powinna być na świeżym zielu . Zrobię dwie nalewki jedna na suszonym a drugą na świeżym zielu - rośliny będą pobrane w czasie kwitnienia .

Offline felix znaczy szczęśliwy

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 110
Odp: Mniej znane rośliny uspokajające
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 27, 2012, 21:12:01 »
Pospolitą rośliną która ma działanie uspokajające jest tatarak. Kłącze tataraku wg dr Różańskiego jest mocniejsze w działaniu od melisy i passiflory.