Autor Wątek: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).  (Przeczytany 38207 razy)

Offline Dondarrion

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 444
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #30 dnia: Listopada 03, 2013, 23:20:34 »
Cytuj
Dondarrion,
"TOKSOKAROZA U DZIECI W WOJ. MAZOWIECKIM
W  latach 2002-2005 w  jednym  z ośrodków  diagnostycznych w woj. mazowieckim
(Klinika Chorób Zakaźnych Wieku Dziecięcego AM w Warszawie) z powodu toksokarozy
leczono 249 dzieci (159 chłopców i 90 dziewcząt) w wieku od 2 do 16 lat (średnio 8,3) (23).
W miastach lub na przedmieściach mieszkało 65% pacjentów, na wsiach 35%. U wszyst-
kich dzieci wykonano badanie morfologii krwi, oznaczenie aktywności aminotransferaz,
badanie okulistyczne dna oczu oraz badanie USG narządów jamy brzusznej."
PRZEGL EPIDEMIOL 2008; 62: 407 - 413 TOKSOKAROZA U DZIECI – TRUDNY PROBLEM KLINICZNY
Objawy --->http://www.choroby-zakazne.pl/uploads/pdf/toksokaroza.pdf
Ja nie wątpię, że taka choroba jest, tylko pytałam Carlinę o objawy, a właściwie skąd wie,że to toksokaroza. Bo badania na przeciwciała świadczą tylko o tym, że ktoś miał kontakt, a nie, że ma psią glistę. Wydaje mi się,że pasożyty są wyjątkowo trudne w diagnozie a środki przeciwrobacze są różne dla różnych robaków a nawet jeśli te same to należy je różnie stosować, ze wzgledu choćby na różne cykle rozwojowe. Ciężki temat po prostu, a walenie na oślep ziołami na wszelki wypadek może dać więcej szkód niż zysków. Dużo o tych robakach ostatnio, nawet mewa narobiła mi z glistą na parapet.
I am back to save the universe

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #31 dnia: Listopada 04, 2013, 08:16:07 »
Osobiście zastosował bym celowaną terapię, niz podtruwać się ziołami. Jezeli wiadomo co w nas siedzi to wziąć pigułkę (vermox, prazykwantel, czy albendazol itp)  i wzmacniać organizm.

Ja tylko przypomnę tę nieco "przeoczoną" opinię Ruskiego - jak wiadomo, zgadzam się z nią w całej rozciągłości. Zioła "na pasożyty" często podtruwają i nas, niosą też dodatkowe ryzyka (np. można się okazać podatnym na hepatotoksyczny efekt glistnika - rzadki, ale jednak spotykany i, co gorsza, srogi, severe). W tym przypadku "chemia" czyli skoncentrowane dawki konkretnej substancji czynnej, jest i dużo skuteczniejsza, i (równie dużo) bezpieczniejsza.
Sama nazwa "syntetyk" jest o tyle dla niektórych myląca, że mamy wciąż do czynienia z chemią organiczną, związkami wchodzącymi w mechanizmy biochemiczne, metabolizm żywych organizmów - tak właśnie trute są pasożyty np. vermoxem. Co ciekawe, jest to bardziej przedłużenie istniejących mechanizmów, niejako "dopowiedzenie" wątków z "laboratorium natury"dokonane w "laboratorium człowieka" - niż coś z innej planety, obcego życiu i "złego" ;)
Oczywiście wiem, jakie niesie ryzyko nadużywanie wielu chemicznych leków i jakie zioła miewają nad nimi przewagi (nie w tym temacie ;)
Chcę tylko zwrócić uwagę, że czy naturalne procesy zachodzące w organizmie, czy interwencja ziołami, czy "chemią" - wciąż są to działania na czymś, co ja nazywam "chemicznym kodem życia".
Różnice, głupcze!

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11098
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #32 dnia: Listopada 04, 2013, 10:43:56 »
Wniosek jest taki, że trzeba sobie sprawić średniej jakości używany mikroskop i ogladać samodzielnie własne lub cudze kupki.
Przypominam o planowanych zajęciach w Międzyborowie na ten temat w lutym 2014
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=2083.msg25527#msg25527
Każdy będzie mieć możliwość rozmazać własną kupkę na szkiełku.

Pozdrowienia :-)

Offline Dondarrion

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 444
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #33 dnia: Listopada 04, 2013, 13:36:18 »
Tylko nie wszystkie siedzą w przewodzie pokarmowym, więc nie wszystkie znajdziemy w kupie. Poza tym powszechna opinia o badaniu kup w laboratoriach jest taka, że laboranci nie potrafią tych jaj i innych śladów szukać. Albo,że jaja pojawiają się cyklicznie i trzeba w nie trafić. Im więcej się tym interesuje, tym się bardziej ściemnia zamiast rozjaśniać. Przy badaniu USG brzucha pytałam lekarza, czy widać w takim badaniu pasożyty - powiedział, że robaków nie, ale ślady ich działalności. U córki nie widział. Moje dziewczynki zgrzytają w nocy zębami, dlatego robaczy temat mnie interesuje. Zwłaszcza, że obie zgrzytają. Ale na tym się kończą ewentualne objawy. Do tego dentystka i pediatra w ogóle nie łączą tego z robakami, chociaż nic innego nie podpowiadają. Mikroskop gdzieś mam. Mam też kolegę weterynarza, weterynarze chyba lepiej na kupach się znają.
 A można przyjechać na zajęcia z kupą dziecka? Oficjalnie, żeby nie było "a tu mamy suczkę" (cytat z głowy).
I am back to save the universe

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #34 dnia: Listopada 04, 2013, 13:53:39 »
Też mam mikroskop, skrzydło ważki wyglądało superowo, podobnie jak promień pióra pawiego ;)
Różnice, głupcze!

Offline Dondarrion

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 444
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #35 dnia: Listopada 04, 2013, 14:27:05 »
Nie zmyślam! Córka wróciła z przedszkola i pyta co to są "osiki", bo jej koleżanka miała takie robaki, co do tyłka wchodzą i opowiadała o tym dziś w przedszkolu.
To się chyba wywołuje myśląc o tym. Glista na parapecie, owsiki w przedszkolu, robaki ze wszystkich stron:)
« Ostatnia zmiana: Listopada 04, 2013, 14:30:29 wysłana przez Dondarrion »
I am back to save the universe

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #36 dnia: Listopada 04, 2013, 14:45:25 »
W sanepidzie mi mówili, że jaja owsików są w kurzu praktycznie we wszystkich przedszkolach ;D
Różnice, głupcze!

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11098
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #37 dnia: Listopada 04, 2013, 14:48:27 »
A można przyjechać na zajęcia z kupą dziecka? Oficjalnie, żeby nie było "a tu mamy suczkę" (cytat z głowy).

Wtedy akurat wszyscy się zdrowo uśmialiśmy, suczce to na pewno nie zaszkodziło, a nam tylko wzrósł szacunek do kompetencji wykładowcy.

Najważniejsze na tych zajęciach jest to, że nasz Gospodarz pokazuje wszystko na ekranie i wskazuje na bakterie, resztki pożywienia, jajka pasożytów, komórki grzybów, bakterie i tak dalej. Chodzi o to, by umieć rozpoznać to, co jest ważne, a nie przerażać się na przykład widokiem włókienka roślinnego podobnego akurat do spiralki kojarzącej się jednoznacznie.
Jeśli się już człowiek nauczy samodzielnie badać kupkę, to usługi obce nie będą potrzebne.

Prawdopodobnie marketowa zabawka zupełnie spokojnie może wystarczyć, szczególnie do poszukiwań dużych przecież robaków. Codzienny seans z mikroskopem przez tydzień powinien pozwolić wychwycić ewentualne jajka.

Pozdrowienia :-)

Offline Dondarrion

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 444
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #38 dnia: Listopada 04, 2013, 15:05:27 »
Cytuj
W sanepidzie mi mówili, że jaja owsików są w kurzu praktycznie we wszystkich przedszkolach
Też to słyszałam, ale mój ulubiony pediatra, mówi, żeby nie przesadzać. Ten, który kazał odrobaczyć przy pierwszych objawach alergii - AZS. Pewnie ludzie (dorośli) wstydzą się mówić o robakach w ich rodzinie, bo ja nie znam dzieci z robakami. To z przedszkola to jedyne i  pochwaliło się osobiście. Owsiki chyba widać, przynajmniej pośrednio - dzieciak powinien drapać się po tyłku i mieć ranki. Czy dalej buduję sobie świat iluzji i nie chcę przyjąć do wiadomości, że mamy owsiki?:D
Cytuj
Jeśli się już człowiek nauczy samodzielnie badać kupkę, to usługi obce nie będą potrzebne.
Laboranci też kiedyś się uczyli - a właśnie rozpoznają pasożyty tam, gdzie ich nie ma. Albo odwrotnie.
Do lutego sporo czasu - przypominaj o tym w odpowiednim czasie, jak będą jeszcze miejsca.
I am back to save the universe

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #39 dnia: Listopada 05, 2013, 10:21:46 »
Jaja są wykrywane w kurzu w co najmniej 80% przedszkoli (sanepid) - co nie znaczy, że wszyscy mają owsiki ;)
Z drugiej strony nie istnieje tego rodzaju odporność - połknie jajo, ma robaka. Gdyby odporność na to działała, to pasożyty by wyginęły - bo dzikie zwierzęta są bardzo odporne, potrafią przeżyć w lesie z oberwaną łapą itd. Za to podjadają sobie regularnie kruszynę czy inne zielsko; nie znają się może na jej właściwościach - po prostu mają na nią "smaka"  ;)
Różnice, głupcze!

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11098
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #40 dnia: Listopada 05, 2013, 10:30:21 »
Z drugiej strony nie istnieje tego rodzaju odporność - połknie jajo, ma robaka.

Jednak system odpornościowy potrafi likwidować jaja i wylęgające sie robalki. Dość długi artykuł o tym jest we wspominanej już przeze mnie w innych miejscach książce "Rola immunomodulatorów pochodzenia naturalnego w zapobieganiu i leczeniu chorób" praca zbiorowa red. Ewa Skopińska-Różewska i Andrzej Krzysztof Siwicki.

Pozdrowienia :-)

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #41 dnia: Listopada 05, 2013, 10:52:04 »
Dzięki za ciekawe źródło. Chyba jednak nie chodzi o robaczki jelitowe i tamże zlokalizowane jaja? Bardziej "w środku" to czemy nie, łatwiej to sobie wyobrazić. Także przy masywnym narażeniu na kontakt z jajami zapewne dojdzie do zakażenia, bo układ odpornościowy "nie wyrobi" - nawet, jeśli na tym polu dobrze działa.
Moje określenie tej kwestii jako czysto mechanicznej - połknie jajo, ma pasożyta - odnosiło się oczywiście do robaczków przewodu pokarmowego, lekarze są podobnego zdania. Ale wygląda na to, że może to być pewne uproszczenie.
Różnice, głupcze!

Offline Dondarrion

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 444
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #42 dnia: Listopada 05, 2013, 12:13:11 »
Ja nigdy nie zauważyłam robaków ani ich działalności, nigdy też nie byłam odrobaczona. Skoro są "wszędzie" to albo mam bogate życie wewnętrzne i żyję z nimi w symbiozie albo giną "na wejściu". Dzikie zwierzęta często mają robaki.Kot miał tasiemca po surowych rybach, mewia kupa z glistą. A kłusowników straszy się chorobą pasożytniczą odzwierzęcą (motylica?). Chyba, że to propaganda.
No i biegające między blokami lisy z tasiemcem bąblowcem :D
Lekkie zarobaczenie może jest korzystne - nie mają dzięki temu alergii :)
« Ostatnia zmiana: Listopada 05, 2013, 12:23:17 wysłana przez Dondarrion »
I am back to save the universe

Klara

  • Gość
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #43 dnia: Listopada 05, 2013, 13:04:53 »
Chyba jednak nie chodzi o robaczki jelitowe i tamże zlokalizowane jaja? Bardziej "w środku" to czemy nie, łatwiej to sobie wyobrazić.
W "środku," czyli gdzie, wg Ciebie?

Klara

  • Gość
Odp: Mieszanka ziolowa przeciw pasozytom (owsiki itp.).
« Odpowiedź #44 dnia: Listopada 05, 2013, 13:12:47 »
Ja nigdy nie zauważyłam robaków ani ich działalności, nigdy też nie byłam odrobaczona. Skoro są "wszędzie" to albo mam bogate życie wewnętrzne i żyję z nimi w symbiozie albo giną "na wejściu".
Masz prawidłową odporność, jesteś zdrowa, wiec patogen ginie bo nie znajduje dla siebie pożywki u Ciebie.

Cytuj
Dzikie zwierzęta często mają robaki.Kot miał tasiemca po surowych rybach, mewia kupa z glistą. A kłusowników straszy się chorobą pasożytniczą odzwierzęcą (motylica?). Chyba, że to propaganda.
No i biegające między blokami lisy z tasiemcem bąblowcem :D
Te patogeny - odzwierzęce - są groźne dla człowieka i tutaj nie wolno ryzykować.

Cytuj
Lekkie zarobaczenie może jest korzystne - nie mają dzięki temu alergii :)
Nawet lekkie zarobaczenie wskazuje na alergię ogólną, słabą odporność organizmu. Zarobaczenie wskazuje tylko na patologię. Nie ma czegoś takiego jak 'korzystne zarobaczenie.'