Basiu, piszesz :
Podobno to Panax Ginseng, czyli azjatycki, nie amerykański.
Wczoraj kupilam ginseng amerykanski ...
czy to jest duza roznica ? - troche poczytalam, ale przyznam, ze mam metlik w glowie ...
jesli ktos moglby w skrocie napisac na czym polega roznica, bylabym wdzieczna.
Mam 500g, chcialam zrobic nalewke z zastosowaniem profilaktycznym dla siebie i meza.
Ponadto, sama uzywam nalewki w cieplej wodzie (herbatkach) w celu "pozbycia" sie alkoholu,
gdyz nie moge spozywac alkoholu. Czy temperatura moze miec na taka nalewke (skladnik czynny) wplyw negatywny ? Jakii alkohol uzyc ? ilu procentowy ?
Z czym mozna nalewke z tego ginseng´a laczyc, mam na uwadze polepszenie sprawnosci ukladu krwionosnego, zmian miazdzycowych ...