No, słowo się rzekło, kobyłka u płota ;-)
Teraz widzę, jaki mam chaos w notatkach, ale to chyba ilustruje żywiołowy przebieg zajęć ;-)
Owrzodzenia podudzi, stopa cukrzycowa, odleżyny, niegojące się rany
Mazidła - różne składniki, w różnych proporcjach:
woda wapienna
ZnO (max 5%)
MgO 0,5-1%
tran
olej rokitnikowy
olej z lnianki
alantoina max 5%
olejek lawendowy lub linalol
geraniol lub octan geranylu
kwas galusowy
nalewka nagietkowa
wyciąg wodny z korzenia żywokostu
wyciąg wodny z kozieradki
nalewka lub sok z babki szerokolistnej
ziele żółtlicy - nalewka lub sok
ziele rutwicy - nalewka lub sok
ziele wyki - nalewka lub sok
wywar ze skrzypu polnego lub olbrzymiego gotowany 30-40 minut
chlorofilina max 0,1-0,2% (szczypta-dwie)
miód spadziowy lub rzepakowy (ma dużo białka)
olejek herbaciany
miód gryczany
mirra
olejek eukaliptusowy
witaminy A, E, C
fosfolipidy lub żółtko roztarte z miodem i propolisem
masło (najlepiej owcze lub kozie)
beta-karoten (na przykład pasta od firmy Bart
http://bart.pl)
wyciąg z borowiny (np. od Inez)
sok z agawy lub drzewka szczęścia (grubosz) lub aloesu (bez skórki)
balsam Szostakowskiego 15-30% w smarowidle
(Żyworódka z podobnymi składnikami pomogły niemowlęciu z AZS !!)
wyciąg z porostnicy płucnicy, tarczownicy, chrobotków
wyciąg z morszczynu, listownicy (morska kapusta) lub ulvy (salata morska)
purchawka świeża
pantenol (panthotenicum calcium)
glukonian wapnia - roztwór wodny
mleczan wapnia
Nie dajemy mocznika.
Do przemywania ran - nadmanganian potasu - nie dawać do mazidła
Jeśli rana by śmierdziała do smarowidła dodać proszek z jodoformu (jod + aldehyd mrówkowy) 1-2% (zakup np w Alchemie)
***
Octy ziołowe na okłady na opuchlizny, sączące się i śmierdzące rany:
1:5 na occie 6-10%, stosować 1:1 z wodą mineralną
z żywokostu ziele + korzeń
arniki
nasturcji
nagietków
farbownika
poziewnika
skrzypu
kozieradki
lucerny
babki
pokrzywy
owoców rokitnika,
tarniny,
dzikiej róży
zółtlicy
wyki
batatu
ziela pomidora lub ziemniaka
z owoców czarnych i czerwonych winogron
z przefermentowanego nostrzyka żółtego
***
Doustnie przy złym krążeniu:
Intrakt kasztanowy (nie/dojrzałe owoce i kwiat - chodzi o escynę)
nalewka z arniki
nalewka z przefermentowanego nostrzyka żółtego
nalewka z gryki
nalewka z ruty
nalewka z rutwicy
nalewka z bukwicy
nalewka z dzikiej róży
nalewka lub olej z rokitnika
te nalewki etanol 50%, dalej dodać:
miód, propolis, mleczko pszczele, glicerol i wino lub rum
olej z lnianki 1 łyżka 2x dziennie
witamina C 1 g
A 20-30 tys. ju
B5 200-300 mg
H 100 mg
żelazo cytrynian lub askorbinian żelaza 100 mg czystego (trzeba przeliczyć)
kwas nikotynowy 500-600mg / dz (przy pierwszym zażyciu może spowodować omdlenie, bo mocno rozszerza naczynia krwionośne, ale później to nie powinno wystąpić)
cynk: ZnSO4 (lub asparginian lub mleczan lub cytrynian lub glutaminian 50-100 mg czystego
napar z kozieradki 1 szkl / dzień
pyłek kwiatowy 1 łyżka dziennie z miodem
1 łyżeczk pyłku
1/2 łyżeczki propolisu (nalewka 80-90% spirytus)
2 łyżki miodu
1 łyżeczka gliceryny
1 łyżka rumu
1 łyżeczka mleczka pszczelego
dawka 1 łyżka / dzień
***
Do gojenia ran - zmieszać po równo:
ziele nostrzyka
owoc dzikiej róży
nasiona lnu niemielone
ziele lucerny
bez czarny - kwiat
kwiat nagietka
liść babki
kwiat arniki
ziele wyki
owoce jałowca dojrzałe
traganek korzeń lub buzdyganek
ziele rutwicy lub bukwicy (można ominąć, jesli nie ma cukrzycy)
ziele ruty
wierzchołki kwiatki gryki
ziele poziewnika lub przytulii czepnej
korzeń żywokostu
gotować 20 minut 1 łyżka / szklankę wody 2-3 x dziennie po szklance
Jeśli się zrobi zbyt gęsty glut, to dolać wody.
***
uff... ale to jeszcze nie koniec...
Pozdrowienia :-)