Czyli zioła które wymieniłem, tj ziele damiana, męczennica, serdecznik, ziele owsa, verbana, kozlek lekarski i szyszka chmielu zalane wódką wszystkie razem w jednym naczyniu są dobrą recepturą na zaburzenia lękowe?
Chodzi mi o to, czy przy połączeniu któregoś z wyżej wymienionych ziół razem w jednej miksturze nie przyniesie negatywnych konsekwencji? Wybaczcie, ale nie znam się na chemii organicznej ani na ziołolecznictwie, plus do tego odzywa się moja nerwica czy aby na pewno ta mieszanka będzie bezpieczna dla zdrowia. Chciałbym żeby ktoś rozwiał moje wątpliwości.
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź