Myślę, że to co dotyczy pokrzywy, dotyczy także i innych ziół. trzeba je stosowac rozważnie, tak co do ilości jak i czasu stosowania, dolegliwości i ogólnego stanu zdrowia. Bo kazdemu co inne potrzebne, a to co się z człwoiekiem dzieje ma różne podłoże i przyczyny.
Swoją droga, bardzo daleka jestem od uogólniania, że jakieś zioło jest na "coś", bo to "cos' może by efektem zupełnie różnych rzeczy.
Ja też lubię pokrzywę ale nie stosuję dłużej jak miesiąc i później robię przerwę. znałam osobę, która systematycznie piła pokrzywę i mimo że dośc długo w starszym wieku cieszyła się dobrą kondycją, w końcu cos było nie tak. Z niczym nie można przesadzac. A ludzie mają tendencję do braku umiaru. Wydaje im się, że im więcej, im częściej, tym szybciej uzyskają jakies cudowne wyniki, a ten mechanizm nie dotyczy ziół. Tu najstotniejszy jest rozsadek, znajomośc wielu złożonych procesów jakim podlega organizm ludzki i człowiek jako taki, chorób, ziół a i innych naturalnych środków leczniczych, a czasem i znajomośc tego co ogólnie nazywa się życiem. Bo zawsze najistotniejsza będzie przyczyna. a ona może byc bardzo złożona.
Takoż i pokrzywa ma swoje miejsce wtedy, gdy jej zastosowanie będzie adekwatne do sytuacji z uwzględnieniem ograniczeń jakie w sobie niesie.
Wiele jest opracowań na temat ziół, ale rzadko pisze się czasie stosowania, rzadko pisze sie o przeciwwskazaniach i rzadko pisze się o interakcjach z lekami, czy innymi spożywanymi ziołami czy żywnością.