General Category > Fitoterapia immunologiczna.

sterydy

(1/7) > >>

monika b.:
Jestem bliska załamania i sięgnięcia po sterydy. Już prawie nie mówię, nie mogę jeść... Nie powiem, że próbowałam wszystkiego, ale lukrecja, rdestowiec, niecierpek póki co nie pomogły. Coraz trudniej żyć mi z tą dolegliwością.
Poradźcie, co stosować ewentualnie, żeby te sterydy nie zrujnowały mojego organizmu.
Pozdrawiam

ewula K:
Moniko, rozumiem że sytuacja jest bardzo trudna.
Mimo, że jestem "początkująca" w tematach zielarskich, odważę się napisać co ja bym robiła.
Biorę pod uwagę dwie rośliny:
1. vilcacorę, ponieważ działa immunostymulująco, p/zapalnie i p/ bólowo.
Nie kupowałabym tej rosliny od niewiemkogo za niewiemjaką cenę. Kupiłabym apteczną, bo są to produkty standaryzowane.
Do uzytku wewn. kupiłabym np. to:
http://www.doz.pl/apteka/p55244-Vilcacora_ekstrat_plynny_standaryzowany_60_ml
ponieważ podany link jest do produktu na alkoholu, do płukania ust kupiłabym to:
http://www.doz.pl/apteka/p8028-Vilcacora_kapsulki_60_szt  można wysypać z kapsułki, zagotowac, przecedzic i płukać usta.
Podaję art. na temat vilcacory:
http://rozanski.li/?p=2021
http://www.czytelniamedyczna.pl/2607,uncaria-tomentosa-willd-dc-vilcacora-chemizm-i-wlasciwosci-biologiczne.html
http://www.czytelniamedyczna.pl/2530,uncaria-tomentosa-i-uncaria-guianensis-sklad-i-wlasciwosci-lecznicze.html
Druga rzecz to lapacho:
działa:

Działanie fitofarmakologiczne: ściągające, przeciwzapalne, przeciwkrwotoczne, fungistatyczne, przeciwbakteryjne, wirusostatyczne, przeciwnowotworowe, wzmagające gojenie się ran. Podnosi liczbę erytrocytów, limfocytów i leukocytów we krwi. Działa immunostymulująco. Obniża poziom glukozy we krwi.". To cytat z art. Dr Różańskiego:
Płukanki działałyby dodatkowo przeciwko  nadkażeniom grzybami.
http://rozanski.li/?p=2348
Zastanawiam sie też, czy nie warto zastosować płukanek z węglem drzewnym, zlikwidowałby  nadkażenia bakteryjne.
Jeżeli coś napisałam źle, proszę Koleżanki i Kolegów o sprostowanie, bo nie chciałabym Monice zaszkodzić.
Ewa

Katarzyna:
Moniko, próbowałas swojskiego nagietka lub rumianku? Spróbuj zrobić mocny napar i płukać. Przy takim stanie nie polecałabym na alkoholu. To były by tortury.
Sprawdziłabym jeszcze napar z glistnika lub wrotyczu. Zarówno jako płukanka jak i do wypicia
Kiedys (i pewnie teraz też) na pleśniawki stosowało się Nystatyne do pędzlowania jamy ustnej. Pytanie czy do tego co ty masz w jamie ustnej się nadaje.
Spróbuj zrezygnować z produktów mięsnych, słodkich, mlecznych - na ten czas przynajmniej.

ewula K:
Moniko!
Czy stosowałaś w kuracji wrotycz? Nie wymieniłaś go.
Zdanie z art. dr Różańskiego:
Wrotycz jest alternatywą dla sterydowych i niesterydowych leków przeciwzapalnych.
Tutaj cały artykuł:
http://www.igya.pl/srodki-lecznicze/rosliny-lecznicze/283-wrotycz-tanacetum-vulgare.html

monika b.:
Niestety wzięłam już dzisiaj pierwszą dawkę :( Miałam siedem lat, żeby spróbować wielu środków. Nagietek, rumianek, szałwia, lepiężnik, wrotycz do płukania... Wewnętrznie rdestowiec, niecierpek, witania ospała i już sama nie pamiętam dokładnie co... Mam czworo dzieci, do których muszę się odzywać, one nie zawsze rozumieją, że mnie boli i nie mogę.
Postanowiłam złagodzić objawy sterydami, a później podtrzymywać efekty ziołami, może taka droga przyniesie jakieś efekty.
Uwierzcie, z nasilonymi bólami żyłam ponad rok. Przez większość roku nie mogłam mówić, już zwyczajnie nie wytrzymałam  :-[
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej