Ból ucha

[Gabi52]

Od dzieciństwa mam problemy z bólem prawego tylko i wyłącznie ucha po kąpieli . Czy są może jakieś zioła , które pomogą w walce w ta dolegliwością . Zawsze po kąpieli czy latem czy zimą boli mnie w nocy prawe ucho . Brałan nie jeden raz antybiotyki i były robione badania i  wszystko niby jest w porządku . A ucho jak bolało tak boli .

[zulu]

http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=1499.0

Może tu znajdziesz odpowiedź
Pozdrawiam.

[Gabi52]

Zulu:) wielkie dzięki za link . Większości już próbowałam . Ktoś mi mówił , że dobrze jest tez ogrzać ucho gryką ciepła w lnianym woreczku lub szmatce. To wypróbuję to przy najbliższym bólu i olejek pichtowy .

[zulu]

Bóle uszu
Zbieraj od poranka do późnego popołudnia sok płynący z krzewów winorośli (łac. Vitis vinifera), dodaj
oleju z oliwek, a otrzymasz bardzo dobry środek przeciw bólom uszu (H. z B.).
To niezastąpiony środek przy bólach uszu oraz zapaleniach ucha środkowego. Nie należy wkładać go do
uszu! Smarować należy wokół uszu.


Taka porada i wiele innych cennych znajdziesz tu:

http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=1187.msg19346#new

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CDAQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.powrotdonatury.net.pl%2Fczytelnia%2FApteka%2520natury%2520-%2520ksi%25C4%2585%25C5%25BCki%2FMedycyna%2520%25C5%259Bw.Hildegardy.pdf%2Fdownload.html&ei=d15JUeTSLcKYtQa-nIHoCg&usg=AFQjCNGJuHVy9K9IXhAuSXaHpmHK560ZiQ&sig2=JLS7N8k7hfF-EsGZMLNr_A&bvm=bv.44011176,d.Yms

[Lutka]

jak tu zebrać sok płynący jak spływa po łodyżkach deszcz, a ucho ćmi i ćmi, chyba mnie przewiało w sobotę nie pomagają zioła szwedzkie, ani nalewka z żyworódki, ani olejek kamforowy

[zulu]

W wielu przypadkach pomaga włożenie do ucha lekko przegniecionego w rękach listka geranium. Dla pewności można go delikatnie owinąć w cienką gazę, żeby nie było problemów z wyjęciem przy zbyt gorliwym wpychaniu do ucha.
O samym geranium sporo pisaliśmy tu:

http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=1335.0

Odnośnie soku winogronowego, wydaje mi się, że św. Hildegardzie , bo to jej autorstwa ów przepis, chodziło o sok wyciekający z uciętej gałązki.
Moja uwaga - nie ciąć starych gałązek. Sok będzie się lał i lał. Niektórzy mawiają obrazowo o takim działaniu, że to wykrwawianie winorośli.
Lepiej próbować na młodych.
Najlepiej o to zapytać Wacka - to wybitny spec od winiarstwa i uprawy winogron.