General Category > Fitoterapia ginekologiczna.
Zioła dla kobiet
zulu:
Z góry przepraszam jeżeli temat taki już gdzieś na Forum zaistniał, jednak moje "szukaj" nic takiego konkretnego nie pokazało.
Pomysł wpadł mi do głowy podczas moich pierwszych odwiedzin w Herbarium o. Franciszkanów w Katowicach Panewnikach.
Wpadło mi tam w ręce opakowanie z ciekawym opisem NIEPOKALANEK.
U naszego Gospodarza jest o tym ziółku ciekawa informacja:
http://rozanski.li/?p=2013
Ciekawie wygląda też lektura tych stron:
http://magazyn.netmama.pl/planowanie-dziecka/zajsc-w-ciaze/wplyw-niepokalanka-pieprzowego-na-plodnosc-17383/
http://www.sfd.pl/Niepokalanek_Pospolity__alternatywa_przy_nandrolonach__-t383676.html
Opisów tej rośliny sporo, więc nie ma sensu wklejać kolejnych linków.
No cóż Stwórca tak nas skonstruował, że mimo wielu anatomicznych podobieństw równocześnie dla urozmaicenia mocno nas "poróżnił" ;)
Jedne ziółka pomagają obydwu płciom ale są i takie które zadedykował jej i jemu.
Niepokalanek jest jednym z takich typowo kobiecych.
Jeżeli macie Państwo ochotę, zapraszam do rozwijania wątku :)
Bagienna:
--- Cytat: zulu w Marca 11, 2013, 10:31:59 ---Jedne ziółka pomagają obydwu płciom ale są i takie które zadedykował jej i jemu.
Niepokalanek jest jednym z takich typowo kobiecych.
--- Koniec cytatu ---
Typowo kobiecy, ale służył i mężczyznom, a konkretniej mnichom, którzy żuli jego owoce aby zmniejszyć popęd seksualny :) Po francusku ta roślina zwyczajowo nazywana jest cnotliwym drzewkiem ;D
zulu:
To poczytaj komentarz Marcina pod wpisem Pana Romana na opisie niepokalanka na stronie Gospodarza ;)
--- Cytuj ---Dawkowanie ustaliłem na 4tab brane przed snem. Już po pierwszej nocy odczułem duży wzrost libido (ciekawe co na to mnisi ;] ) i lekkie pobudzenie podobne do tego jak przy wydzielaniu beta-endorfin. Dodatkowo bardzo ciekawą rzeczą którą zauważyłem były bardzo realistyczne sny i to w ilości 2-3 na jedną noc.
Sprawdziłem również dawkę 3tab ale efekty były już słabsze, tzn lekki wzrost libido i sny co drugą noc.
--- Koniec cytatu ---
Poza tym... skupmy się na teraźniejszości i świeckich zastosowaniach ziół, tak będzie prościej ;)
Bagienna:
:) oo czasem i komentarze mogą poszerzyć wiedzę nie mniej niż sam artykuł widzę :)
A skoro juz mowa o mnichach, i cnocie, to mozna nadmienic Rokiette siewna, ktora z kolei byla im zakazana, z powodu swoich afrodyzjakowych wlasciwosci :)
A mialo byc o ziolach dla kobiet w sumie
--- Cytat: zulu w Marca 11, 2013, 11:46:10 ---
Poza tym... skupmy się na teraźniejszości i świeckich zastosowaniach ziół, tak będzie prościej ;)
--- Koniec cytatu ---
:)
Ciekawia mnie inne rosliny, ktore maja wplyw na gospodarke hormonalna kobiet, przyznam sie, ze nie znam za wiele.
zulu:
Bagienna :)
Może założymy osobny wątek "afrodyzjaki roślinne".
Piszę to na serio, bo tematyka równie rozległa, intrygująca i w niektórych przypadkach "płciowo dedykowana".
Żeby jednak wyciągnąć Bagienną z bagienka ;) proponuję krwawnik:
--- Cytuj ---Krwawnik zawiera sterole, których działanie można porównać z działaniem hormonów, dzięki nim napar z krwawnika reguluje cykle miesiączkowe oraz zbyt obfite krwawienia.
--- Koniec cytatu ---
--- Cytuj ---Znany zielarz Ksiądz Kneipp stwierdził w swoich pismach Kobiety uniknęłyby wielu cierpień, gdyby od czasu do czasu stosowały krwawnik”
--- Koniec cytatu ---
Dwa ciekawe zdania ze strony:
http://ecowawa.pl/index.php/artykuly/id/1/1198%22
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej