Autor Wątek: Stara mieszanka na grypę  (Przeczytany 12474 razy)

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 29, 2013, 09:22:19 »
Widzę tu "amatorów" olejku pichtowego.
Co do smaku są olejki i olejki. Jedne są łagodniejsze inne bardziej "terpentynowe" - ostrzejsze.
Gdzieś w temacie o olejkach znawca tematu pisał, ze różnica polega na zawartości jednego ze składników.
Zależy od którego producenta. Mam wypróbowany od jednego, drugi wydaje się być podobny.
Zazwyczaj trochę cukru na łyżeczkę i ssać jak długo się da.
Z drugiej strony: w sprawach gustu nie ma dyskusji. 
Niektórych smaków do końca życia  nie zaakceptuję.
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 29, 2013, 09:51:28 »
Jeśli już ma olejek działać ogólnie-wewnętrznie, to można po prostu połknąć na okruszku bułki (popijając) - nic się nie poczuje. Jeśli na gardło - pogryźć goździki, bardzo dogodna forma podania leku olejkowego, na dodatek z kwasem cynamonowym... O czym już wspomniałem ;)
Różnice, głupcze!

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 29, 2013, 10:20:48 »
moja przygoda z olejkami zaczęła się od herbacianego, dzięki Panu Kardaszowi, jako lek na katar - inhalacje  :)
ale szybko okazało sie, że i na opryszczkę i inne rzeczy  ::)

o ile mniej lub wiecej każdy jakąś wiedzę z naturalnego leczenia posiada i stosuje w razie grypy to ja o olejkach wcześniej nic nie wiedziałam, na jakim świecie ja zyłam w ogóle  :P
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 29, 2013, 10:48:04 »
Na opryszczkę błyskawicznie działa nalewka wrotyczowa (oczywiście miejscowo) - a pewnie i zwykły napar, bo on rozprawia się dosłownie z wszystkim na twarzy, włącznie z zapalnymi stanami oczu (także jęczmień).
Różnice, głupcze!

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 29, 2013, 11:05:39 »
idąc dalej...na spierzchnięte usta i coś co się nazywa "zajady" (pęknięcia w kącikach ust), ale nie mówię tu o nalewce, tylko o mazidle na bazie lanoliny. Fiołkami to to nie pachnie, ale skuteczne :)...gliceryna, choć wiem, że ma swoich zwolenników, to jednak wysusza (ja tak mam), im bardziej stosuje, tym bardziej potrzebuje. Czas najwyzszy przerwac błędne koło ;)

Offline delf3

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 153
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 30, 2013, 02:09:57 »
Kasiu, szczerze mówiąc to na spierzchnięte usta i zajady u mnie w rodzinie stosujemy balsam Szostakowskiego. Naprawde działa. Zresztą jestem jego fanką

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 30, 2013, 08:08:32 »
Zajady tak, sam ostatnio wypróbowałem. Natomiast na "zimno" trzeba mieć już mocny farmaceutyk - na razie najlepszy jest wrotycz :)
Różnice, głupcze!

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 30, 2013, 10:02:16 »
Mojej córce po grypie przyplątało się zapalenie dziaseł, smaruje balsamem Szostakowskiego, choć na Avilinie jest notka tylko do użytku zew? Ciekawe dlaczego  ::)

Jest lepiej ale jednak juz 3dzień i nadal dziąsła i podniebienie zmienione  :-\
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 30, 2013, 10:28:16 »
Spróbuj zastosować płukankę z szałwii lub septosanu, jak jestes szczesliwą posiadaczką nalewki z trędownika, to nim. Płukać córa umie?

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 30, 2013, 10:36:56 »
Szałwia czemu nie... Ale najlepszy może być, znowu, wrotycz :P
Różnice, głupcze!

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 30, 2013, 10:59:32 »
Umie płukać, ma 8 lat.
Ani nalewki z trędownika ani z wrotyczu nie mam  :-[
dałam jej do płukania wodę z intractem rdestowca, wyczytałam u dr-a.

Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Stara mieszanka na grypę
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 30, 2013, 20:33:27 »
co do spierzchniętych ust , to warto od czasu do czasu potraktować usta kwasem, skórki , które mogłyby się przesuszyć odpadną na czas. Może to być kwas mlekowy, ananas....

praktycznie odpada wtedy konieczność stosowania szminek czy błyszczyków, usta są po prostu piękniejsze. :-*