Uczestnictwo w konferencjach zielarskich, prócz możliwości rozszerzenia wiedzy przynosi niespodzianki, nowości.
Do nich należy tytułowa roślina. Dr Różański wspomniał o niej jako o roślinie, której silne właściwości przeciwbólowe wzięto niedawno pod lupę. Zapowiada się ciekawie.
Zachęcam do grzebania w necie i uzupełniania skąpych jak dotąd informacji o właściwościach leczniczych tej rośliny

Dodam, że choć nie za łatwo, da się ją uprawiać w naszym klimacie:
https://zojalitwin.wordpress.com/2010/08/22/inkarwilla-delavaja/