Ale nikt nie powiedział, że ziarno jest bezwartościowe, ono zawiera dużo białka, jest bezglutenowe i ślady sylimaryny też ma. Prawdą jest, że farmacja bierze łuskę, bo tam jest najwięcej sylimaryny, a reszta zwykle idzie na pasze. Są eksperymenty z dodawaniem mąki z ziaren ostropestu do pieczywa i chyba sprawa wisi w niebycie. Plotki mówią, że taki chleb byłby zbyt leczniczy.
Poza tym można sobie na bazie ziaren ostropestu robić kosmetyki.
Pozdrowienia :-)