Trudno mówić o tym, czy ostropest pomógł, czy nie, bo nie ma bliźniaka kontrolnego ;-)
Możliwe, że sam ostropest nie mógł pomóc, niezależnie od tego, czy sylimaryna się przyswajała, czy nie. Sama sylimaryna też ma przecież ograniczone mozliwości działania - to jest porządny lek, ale to nie jest gałązka z żywego drzewa.
Nie wiemy, czy przed leczeniem kręgosłupa problemy z wątrobą już nie istniały. Nie wiemy, jakie były stosowane te leki.
Trudno powiedzieć...