Lamblie nie wykluczają drażliwego jelita, one mogą nawet je powodować.
Antybiotyki miałeś, czyli masz już mutanty.
Jak jest u Ciebie z rosyjskim? W rosyjskiej Wikipedii jest rozsądny artykuł o leczeniu lambliozy.
W skrócie - dużo kasz, warzyw, owoców i fermentowanego lub kiszonego jedzenia, w tym nabiał, a szlaban a cukier i białą mąkę.
Poza tym adaptogeny i probiotyki, aby wzmocnić system odpornościowy, najprostsze - polska nalewka z żenszenia z apteki lub zielarni. Kosztuje około 10 zł / 100 ml. Jako dodatek do probiotyków dużo owoców z pektynami, gotoway seler, pietruszka, topinambur, korzen mniszka, cykorii - po prostu porzadna zupa warzywna. Dalej - dużo surowego soku z marchwi, może byc kupny "jednodniowy".
A poza tym, co Tobie szkodzi kupić pieprz syczuanski na Allegro?
Te przecieki z Międzyborowa, to zapiski z opowiadan naszego Gospodarza, więc warto spróbować, zamiast szukać metod samokatowania. Ty musisz się wzmocnić, to wtedy Twój organizm sam wykonczy nieproszonych gości.
Jak się sprężę, to wrzucę coś od Korsunów.
Pozdrowienia :-)