Autor Wątek: Chłop zaniemówił ;)  (Przeczytany 8161 razy)

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Chłop zaniemówił ;)
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 21, 2012, 11:50:12 »
A i jakże często od gardła się zaczyna! Ineslik zawsze to powtarza - że przesuszone błony śluzowe to otwarte wrota dla infekcyj...
Różnice, głupcze!

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Chłop zaniemówił ;)
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 22, 2012, 16:51:30 »
Podbiał, lepiężnik, nagietki, kwiatki akacji, pysznogłówka.
Piersi, plecy, szyję, twarz można smarować ziołami szwedzkimi rozbełtanymi z olejem. Można troszeczkę nalać na talerzyk i postawić na noc przy głowie, niech sobie śmierdzi.

Pozdrowienia :-)

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Chłop zaniemówił ;)
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 25, 2012, 20:51:33 »
Mowa przywrócona, nieznacznie jeszcze skrzeczy, ale grzecznie wypija przygotowane napary oraz płucze gardło w szałwii. Postaram się namówić na gozdziki.

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Chłop zaniemówił ;)
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 27, 2012, 12:49:54 »
kontynuuje....nawet swiąteczne biesiadowanie było nie odczuwalne. Co by nie było "pańskie oko konia tuczy" ;) - jesli moge to odniesc do tej sytuacji.