General Category > Rozmowy towarzyskie zielarzy
Zbierajmy zioła
(1/1)
halina1:
Zbierajmy zioła, wspomagajmy bliskich, bądźmy dla siebie serdeczni.
Taki dziś mamy straszny dzień.
Chciałam podziękować panu Różańskiemu i wszystkim uczestnikom tego forum za wspaniałą atmosferę na tym forum.
freshbynature:
Dołączam się do koleżanki.... Właśnie wróciłem ze zbiorów kiedy się dowiedziałem :-(.... Na mojej siłowni wisi żałoba.... Nasz naród ma wpisane cierpienie na stałe... pozdrawiam
Basia:
Może nie naród, może nie cierpienie wpisane...
Prawdą jest, że chyba najbardziej zacietrzewieni debatanci polityczni nie życzyliby nikomu takiego zakończenia kłótni... Szkoda ludzi...
Ale wniosek z historii można wyciągnąć: nie należy niczego robić na ostatnią chwilę...
Ktoś kiedyś powiedział, że lepiej o godzinę za późno, niż o 10 lat za wcześnie...
Można zapalić świeczkę dla wszystkich...
halina1:
Tak ogromna dawka smutku, wszędzie dziwna cisza.
Nawet na naszym forum, jakby nikt nie miał sił pisać.
W zeszłym roku kupiłam przypadkowo bazylię wieloletnią. Listki ma mniej delikatne od bazylii sprzedawanej w doniczkach. Sprzedawca na bazarku podał mi ją ze wstrętem, powiedział, że nie znosi zapachu bazylii.
Kwitła do późnej jesieni. Poobcinałam gałązki z kwiatem i wysuszyłam. Ta bazylia ma niesamowity aromat. Dosmaczam ją inne zioła, dodaję do rosołu.
Jeszcze nie byłam na mojej działce, boję się czy przetrwała zimę. W Ajurwedzie jest Holy Basil, ta moja jest podobna.
Czy ktoś z was ma bazylię wieloletnią? Jak się z nią postępuje?
Holy basil , dziś mnie tuli, jest między innymi na skołatane nerwy.
Jednym z moich ulubionych ziół jest trędownik.
Trędownik był stosowany do leczenia syfilisu; bakteria w syfilisie jest trochę podobna do borelli i też sieje straszne spustoszenie.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej