Przyznaję, że samo istnienie takiego zabiegu w różnych odległych tradycjach musi już być zastanawiające. Jest teoria mająca wyjaśnić skuteczność baniek jest i to całkiem zgrabna (nieswoista odpowiedź immunologiczna na krew pozaustrojową

W przypadku konchowania przyczyna ewentualnej skuteczności pozostawałaby jednak nieznana.
Tak, wiem że dzieją się różne dziwne rzeczy, nawet przy braniu ziół, np. nawet u nas obecnie, przy rdestowcu (np. mieliśmy niezależnie od siebie i będąc w różnych częściach miasta zawroty głowy - których normalnie nie mamy nigdy).
Żona praktykowała kąpiele oczyszczające, ze skóry jej wyłaziły różne dziwadełka. Ale jak pytaliśmy mądrego lekarza to on był sobie w stanie to wyobrazić jako uwalnianie różnych starych złogów itp., jak to zresztą sami interpretowaliśmy. W przypadku konchowania medyk klasyczny nie widzi możliwości, żeby to działało. Oczywiście, że byc może do czasu...