Autor Wątek: Kasztany w łóżku.  (Przeczytany 9686 razy)

Offline Adrian Budek

  • CRAZY HERBALIST
  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 86
    • Zapraszam na swój FanPage
Kasztany w łóżku.
« dnia: Października 08, 2012, 20:59:44 »
Przypomniało mi się ostatnio, że spotkałem się kilka razy z kasztanami trzymanymi w łóżku.
W internecie są informacje na ten temat, ale mam mieszane uczucia z nimi.

Czy spotkaliście się z tym tematem, czy używaliście, czy działają?

Czekam na info :)

A
8) ░▒▓█ Zapraszam na swój FanPage KLIKNIJ! █▓▒░ 8)

Offline tusia221

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 672
Odp: Kasztany w łóżku.
« Odpowiedź #1 dnia: Października 08, 2012, 23:04:17 »
Napisałam pw do Pana.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11086
Odp: Kasztany w łóżku.
« Odpowiedź #2 dnia: Października 08, 2012, 23:06:11 »
Niektórzy mówią, że kasztany jakoś unieszkodliwiają szkodliwe promieniowanie żył wodnych czy wielkiej płyty.

Osobiście się na tym nie znam, ale zaszkodzić nie mogą, a dzieciom sie przydadzą na długie jesienne wieczory.

Pozdrowienia :-)

Offline *Agnieszka*

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 283
Odp: Kasztany w łóżku.
« Odpowiedź #3 dnia: Października 09, 2012, 06:48:56 »
Kładę kasztany pod łóżko.Lubię kasztany i ich pobyt przez zimę u mnie w domu.
:)

Offline freshbynature

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1437
  • zioła i sport
Odp: Kasztany w łóżku.
« Odpowiedź #4 dnia: Października 09, 2012, 07:07:29 »
Hej

Mój ojciec wklada kasztany do łózka w celu poprawy jakości snu i krązenia krwi. Twierdzi że po trzech miesiącach nalezy je wyrzucić.


Pozdrawiam - Fresh
Piękno, które ma się w sobie, nie przemija nigdy, jest  w umyśle,...ale widzą je tylko ci, kórzy umysłem sie posługują... leżysz wstań wstałes-idź idziesz-biegnij biegniesz- leć lecisz?

Offline kasia

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 482
Odp: Kasztany w łóżku.
« Odpowiedź #5 dnia: Października 09, 2012, 19:16:01 »
Ja trzymałam kasztany pod spaniem,ale zawsze usuwałam gdy wyschły i się pomarszczyły,tak sugerowali energoterapeuci.Prawdopodobnie pomagały,lepiej się czułam z kasztanami niż bez.Kasztany (świeże) wywołują u mnie pozytywne myśli,są śliczne,nieco nostalgiczne.kasia

zielarz czeladnik

  • Gość
Odp: Kasztany w łóżku.
« Odpowiedź #6 dnia: Października 09, 2012, 21:34:25 »
Zgadzam się z tym że kasztany pod łóżkiem pomagają i powinno się stosować tę kurację ale z umiarem. Bowiem zbyt duża ilość kasztanów w łóżku może spowodować efekt odwrotny silne bóle głowy,wymioty,rozdrażnienie,depresje i wiele innych niekorzystnych objawów. Są także ludzie którzy w ogóle nie powinni stosować tej kuracji ze względu na to że zbyt duże natężenie energii  nagromadzonej w kasztanach samo w sobie działa na nich niekorzystnie. Żeby zbadać czy mój organizm potrzebuje więcej energii którą pozyska z kasztanów trzeba się skonsultować  z energoterapeutą bo samemu można poważnie ryzykować. Ilość kasztanów w naszym łóżko powinna być optymalna i  wynosić 5 do 6 kasztanów nie cały worek jak niektórzy stosują ;D ponieważ bardzo łatwo można nabawić się tego co napisałem powyżej....... pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Października 11, 2012, 10:34:12 wysłana przez zielarz czeladnik »

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Kasztany w łóżku.
« Odpowiedź #7 dnia: Października 10, 2012, 20:46:12 »
Też słyszałam o kasztanach w audycji Piotra Kardasza. Także radził wyrzucić po 3 miesiącach.
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/