Basia mam pytanie: czy tę mieszankę moge przygotować kilkanaście godzin przed spożyciem.
Wczoraj namoczyłam zioła wg Twojej instrukcji, dzisiaj odlałam, zalałam świeżą wodą i gotowałam 10 min, potem czekałam troche, połączyłam z maceratem, rozlałam do 2 szkla, jedną z nich wypiłam.
Troche to czasu zajmuje i trzeba być na czczo, dzisiaj sobota więc ok, ale normalnie w ciągu tyg nie bardzo jest czas...
Dzisiaj macerowałam zioła w ciągu dnia, potem gotowałam, połączyłam i wstawiłam do lodówki. Wstanę rano i od razu mam gotowe, ale czy to nadal ma właściwości jakie miało mieć?
I jeszcze jedno: jest jakis art dr Różańskiego na ten temat może o czymś powinnam wiedzieć aby prawidłowo przeprowadzić kuracje na HP. Ja nie znalazłam
Mieszanka pięknie pachnie tatarakiem i taki jest dominujący smak + lukrecja, nie miałam pojęcia wcześniej, że jest taka słodka

Popijam małymi łyczkami, nie zauważyłam nic niepokojącego. Szczerze, to troszke obawiam sie, bo jest tam korzeń żywokostu, ale niewiele jak na jedną porcję - oby mi pomogło...
