Autor Wątek: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania  (Przeczytany 23578 razy)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11087
Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« dnia: Lipca 10, 2012, 14:31:16 »
Kolejny raport z Międzyborowa :-)

Każda bakteria, mykoplazma, chlamydia czy podobne paskudztwo ma określony ładunek elektrostatyczny na powierzchni komórki. Zakłócenie tego ładunku powoduje "pogubienie się" komórki i na skutek tego jej śmierć. To oficjalnie nazywa się efekt oligodynamiczny.
Praktycznie wygląda to tak, że do naszych ziół do picia dodajemy sole metali w ilościach bardzo minimalnych i jakieś ziółko saponinowe dla lepszego zwilżenia bakterii.

Srebro AgNO3 (kryształek - wystarczy 1:5000 a nawet 1: 20 milionów), złoto, cynk ZnO, miedź CuSO4 (przy okazji polecą i grzyby), żelazo Fe2O3, bizmut BiCO3 lub BiO
Związków Zn, Cu, Fe, Bi wystarczy szczypta na litr.

(12.07.2012: uwaga na temat legionelli jest trzy wpisy niżej)

Te związki można bez problemu kupić w aptece, nie trzeba stosować wszystkiego, nawet jedno wystarczy.

Można dodać mydlnicę aby było zwilżenie - wystarczy nawet ziele, to nie trzeba niszczyć rośliny.

Skutek tego jest taki, że uzyskujemy dodatkową możliwość dokuczenia antybiotykoodpornym bakteriom (i podobnym paskudom) lub grzybom.
Warto przemyśleć sprawę.

W czasie kuracji należy pilnować regularnego wypróżniania się, a jeśli nie ma wyjścia to stosować porządne środki przeczyszczające i moczopędne.
Czas na kibelku można sobie umilić książką o ziołach ;-) Chodzi o oczyszczenie organizmu z toksyn umierających bakterii.

Po wypróżnieniu należy wypić sobie porządny, zsiadły kefir z Lactidem, aby się zasiedlić pożytecznymi bakteriami.

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2018, 19:14:04 wysłana przez Basia »

Offline ewula K

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1638
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 10, 2012, 15:31:28 »
Basiu, dzięki za te wiadomości...
czy dobrze rozumiem, kupuję np. cynk w tabletkach ? i troszkę dorzucam do parzonych ziół?
Ewa

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11087
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 10, 2012, 20:12:04 »
Tak to w zasadzie wygląda.

Na zajęciach padły nazwy związków, które podałam, ale pewnie chodziło o te najłatwiej dostępne.

Pozdrowienia :-)

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 12, 2012, 13:17:15 »
W starożytności złote/srebrne pucharki do picia były bardzo w cenie właśnie z tego powodu.
I tu warto podkreślić - tych związków, które wymieniła Basia - dodawać naprawdę ciutkę. Żeby nie było efektów zatrucia metalami ciężkimi.

Gdy się zgromadzi takowych nazbyt wiele, ekstrakty z kory dębu.
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11087
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 12, 2012, 14:34:57 »
Niedawno się dowiedziałam, że legionelle, czyli bakterie siedzące w systemach klimatyzacji, potrzebują żelaza do swojego rozwoju. One powodują chorobę nazywaną legionelloza, która zwykle jest podobna do grypy, ale potrafi być zdecydowanie bardziej śmiertelna.

Dlatego, myślę, że jeżeli podejrzewamy "grypę" po konferencji lub szkoleniu w klimatyzowanym biurowcu, w którym okien się nie otwiera, czy po noclegach w hotelu z klimatyzacją, to wtedy do ziół NIE należy dodawać soli żelaza.

Pozdrowienia :-)

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #5 dnia: Września 27, 2012, 11:57:19 »
A czy są sole metali, których nie można zastosować u dzieci?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11087
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #6 dnia: Września 27, 2012, 22:16:48 »
Chyba bym się zastanowiła nad miedzią doustnie, czy nie zamienić jej jakoś. Cynk powinien być bezpieczny, ale on nie rusza grzybów. Żelazo nie powinno być stosowane przy podejrzeniu zakażonej klimatyczacji. Może warto się zastanowić nad tym, jakie sole metali mogą fruwać w powietrzu? Na przykład w Olkuszu czy Lubinie.

Ale z drugiej strony tutaj naprawdę ma być dawka o mało co homeopatyczna, więc może nie ma o co sie martwić?

Pozdrowienia :-)

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #7 dnia: Września 28, 2012, 09:51:04 »
W praktyce: np. zaparzam trędownika, dodaje odrobinę mydlnicy, a do tego np. cynk lub związek srebra. Z tego robię mix, czy w jakis odstępach czasowych? Czy to się "nie pogryzie"?
Zastanawiam sie nad srebrem, czy jest ok.
Ups...w trędowniku są saponiny, nie za dużo "grzybków w barszczu"?
« Ostatnia zmiana: Września 28, 2012, 10:52:54 wysłana przez Katarzyna »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11087
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #8 dnia: Września 28, 2012, 12:58:58 »
W praktyce: np. zaparzam trędownika, dodaje odrobinę mydlnicy, a do tego np. cynk lub związek srebra. Z tego robię mix, czy w jakis odstępach czasowych? Czy to się "nie pogryzie"?
Zastanawiam sie nad srebrem, czy jest ok.

Tak, nie ma co się martwić pogryzieniem

Cytuj
Ups...w trędowniku są saponiny, nie za dużo "grzybków w barszczu"?

Saponin w trędowniku nie ma wiele, ogółem one sa po to, aby lepiej się dobrać do skóry, czy też dokładniej błony komórkowej paskudy. Mydlnicę można parzyć razem z trędownikiem, a może nawet i pogotować wcześniej, aby się nieco zmydliła.
Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Września 28, 2012, 15:29:10 wysłana przez Basia »

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #9 dnia: Września 28, 2012, 13:57:19 »
Gotowanie nie zaszkodzi trędownikowi?
Basiu, intryguje mnie połączenie trędownika z kozieradką (wykazują synergizm). Wszystko byłoby prawie cacy, gdyby nie to , że kozieradka jest również traktowana jako ziółko dla sportowców: chocby przyrost masy mięśniowej - czego nie potrzebuje w przypadku dziecka. Plusem jest, że zbija cholesterol (tego akurat potrzebuje).  Gdybym miała zastosowac taką mieszankę jak uzyskać dobre proporcje? Planuje zrobic macerat z kozieradki i klasyczne zaparzenie trędownika i to jakos sensownie połączyć - o ile ten mariaż doszedłby do skutku.
No własnie jak jest z zastosowaniem wewnętrznym u dzieci ziół, które zawierają związki sterydowe?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11087
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #10 dnia: Września 28, 2012, 15:07:25 »
Ale co chcesz uzyskać z kozieradką, albo czego się boisz? Jeśli będą to typowe ilości, jak przyprawa w zupie, czy w sosie, to naprawdę nie ma czego się bać. Ile chcesz stosować?

Wydaje mi się, że trędownik powinien być raczej tylko parzony, ale mydlnicę można gotować.

Pozdrowienia :-)

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #11 dnia: Września 28, 2012, 21:53:34 »
Basiu, jest taka sprawa, że moja córka ma epizody (jesli tak to można nazwać) azs. Jest 2-3 miesiace spokój - tak było w wakacje. Teraz troche się odnowiło. Mówie trochę, bo mniejsze powierzchnie rąk są zaatakowane. Obstawiałam przedszkole i jak ja to nazywam "dziadowskie oszczędności" w postaci dodawania kostek rosołowych, Kucharków i Veget do obiadów. Na szczęscie nie dodają, sama daje drugie śniadania, bo wiem z doswiadczenia, że brzoskwinie, nektarynki, serki danio z truskawkami to dla niej tylko "niepotrzebne gole"...ale do rzeczy. Zmiany ma mniejsze: bo idziemy na ziołach. Bo pilnujemy jedzenia. Był trędownik, było lapacho w wakacje i było ok.
Ale zmiany jeszcze miewa, to znaczy, że idziemy w dobrym kierunku, ale to jeszcze nie koniec. Tak sobie pomyślałam, a co jesli azs powoduje jakies zjadliwe paskudztwo, które w jej przypadku daje zmiany skórne? Odpukać nie choruje: brak przeziebien itp. To plus. Mysle, ze to co wypiła poskutkowało
Dlatego kombinuje dalej...ale czy kombinuje w dobrym kierunku?
Być może niepotrzebnie boje sie zastosowania kozieradki, bo z drugiej strony śladowe ilości.
Tak to wygląda.

Offline arte

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 519
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #12 dnia: Września 28, 2012, 22:03:20 »
 Mozna  dodawac  siarczan  miedzi  do  mieszanki  zaparzonych  ziół  po   np  2  kryształki  do  szklanki    ziół/ wsypać  w  trakcie  parzenia .
  Z  ziela  mydlnicy  można  przygotować nalewkę na  25-30  %  alkoholu. arte.

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #13 dnia: Września 28, 2012, 22:21:36 »
Czy saponiny w kozieradce są zblizone do saponin w mydlnicy?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11087
Odp: Zioła przeciwbakteryjne - wzmacnianie działania
« Odpowiedź #14 dnia: Września 30, 2012, 21:11:19 »
Czy saponiny w kozieradce są zblizone do saponin w mydlnicy?

Są nieco inne. Ja bym się nie przejmowała kozieradką, jeśli będziesz jej używać wyłącznie jako przyprawa do zupy czy coś w tym stylu. Więcej, to może nie koniecznie, bo to w sumie fitosterol, żeby dziewczynce coś w hormonach się nie poprzestawiało.

Gosia, czyli Arte zwróciła mi uwagę na to, żeby nie przesadzić z ilością saponin, szczególnie po dodaniu korzeni mydlnicy. Chodzi o to, aby saponiny nie zaczęły zmydlać błon komórkowych ciałek krwi.

Trzeba przestrzegać dawkowania w przeliczeniu na wagę dziecka. Zwykle uważa się, że dawka na dorosłego człowieka oznacza na 70 kg wagi. Trzeba przeliczyć.

Z drugiej strony, jeśli chce się dobrać bakteriom do błony, to trzeba wykorzystać w miarę maksymalne dawki "detergentu". Myślę, że jeśli ta mieszanka miałaby być do stosowania zewnętrznego, to chyba nie trzeba mocno się tym martwić.

W Międzyborowie padło raz pytanie, czy można do mieszanek ziołowych stosować orzechy piorące, ale odpowiedź była "nie bardzo".

Pozdrowienia :-)