Autor Wątek: Zespół poboreliozowy  (Przeczytany 3901 razy)

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Zespół poboreliozowy
« dnia: Luty 23, 2018, 09:39:19 »
od Basi:

Wydzieliłam tą dyskusję z wątku powitalnego
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=4954.60
Janek odpowiadał Przemkowi z Magicznego Ogrodu, czyli Piołunowi
***

Poza tym nie nie zgadzam się z 1 podstawowym zdaniem z Twojego artukułu w ostatnim Herbalismie.

" ....zespół poboreliozowy - należy odróżnić  od przewlekłej, nieleczonej boreliozy lub nieskutecznego leczenia  antybiotykowego"

Dla mnie nie istnieje coś takiego jak zespół poboreliozowy, jest tylko niewyleczona, czy oporna borelioza czy choroby odkleszczowe ale artykuł ciekawy. Gratuluję.
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2018, 10:13:20 wysłana przez Basia »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11041
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 23, 2018, 10:08:34 »
Zespół poboreliozowy jest - przecież wiadomo, że uszkodzenia neurologiczne nie zostaną wyleczone antybiotykami, a to samo dotyczy wygłupów układu odpornościowego, anemii i masakry w jelitach.

Inny przykład: jeśli złamana noga się prawidłowo zrosła, zdjęto gips, ale nadal są słabe mięśnie i trochę łupie, to wcale nie oznacza, że znów trzeba nałożyć gips. Jednak to wcale nie oznacza, że nic się nie robi dla tej nogi - pracuje się, a jakże, ale inaczej.

Sam bardzo lubisz tłumaczyć, że kierujesz się objawami klinicznymi ;-)

Pozdrowienia :-)

Offline Piołun

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 6
    • Magiczny Ogród
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 28, 2018, 14:33:32 »
Artykuł miał na celu przybliżenie aktualnych poglądów naukowych na temat tego, co może być przyczyną dolegliwości po przebytej (i oficjalnie wyleczonej) boreliozie.

I chociaż nie można tu rzucić kategorycznych stwierdzeń jak to jest, to przykładowa ilustracja Basi jako uzasadnienia wydaje mi się znakomita.

Pozdrawiam :)

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 01, 2018, 10:18:05 »
Basia - wiadomo, że często ma rację.

Ale... masakra w jelitach czy raczej grzybica z dodatkami jest najczęściej spowodowana antybiotykami.
Uszkodzenia neurologiczne -prawie zawsze znikają.
Objawy kliniczne zespołu poboreliozowego też znikają po udanej terapii.

Aktualne poglądy naukowe nie oznaczają tego, że są słuszne i szkoda, że się do tego nie odniosłeś.
Tym bardziej, że piszesz o oficjalnym wyleczeniu które nie musi i chyba nie jest tożasame z faktycznym.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11041
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 01, 2018, 10:45:02 »
Tutaj niedawno Balu pisał o swoim szwagrze, że najpierw szukano boreliozy, potem na priv się dowiedziałam, że psychiatra nawet stwierdził schizę, którą był gotów leczyć.
Na szczęście przytomny neurolog kazał prześwietlić głowę, w której była dziura w mózgu. Do kompletu dziki cholesterol: HDL za mało, reszta za dużo. Stanęło na tym, że ziołowo zajmujemy się szeroko pojętą miażdzycą, gospodarką lipidową i neuroprotekcją, a lekarz daje coś na zahamowanie alzheimera i mamy nadzieję, że coś się wyprostuje.

Mam niestety wrażenie, że wiele osób w zaparte szuka boreliozy tam, gdzie jej nie ma.
Chyba wszyscy mielibyśmy spokojniejsze sumienia, gdyby były precyzyjne test pokazujące, kiedy skończyć tłuc, lub, że dalej trzeba walczyć.

Pozdrowienia :-)

Offline Piołun

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 6
    • Magiczny Ogród
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 01, 2018, 12:54:40 »
Janek, ja nie znam takiego pojęcia "jak jest naprawdę". Dlaczego? Bo to że ja coś widzę, czy mam jakieś poglądy, nie oznacza że tak jest.  A dla ciekawych, odsyłam do "Logiki odkrycia naukowego" Poppera.

Dlatego w tekście naukowym, a nie publicystycznym jednak opieram się o wyniki badań i obserwacji, o konkretnej metodologii. O poglądach czy preferencjach możemy dyskutować tutaj, na forum.

Oczywiście, wydaje się, że problem nadrozpoznowalności (i niedorozpoznawalności jednocześnie) istnieje i jest niemały, szczególnie przy znanych trudnościach z diagnostyką.

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 01, 2018, 21:22:39 »
Ale ja nie pisałem nic na temat tego "jak jest Naprawdę" więc nie rozumiem dlaczego o tym piszesz.

Kiedyś w tekstach naukowych, nie pojedyńczych tylko w setkach publikacji na całym świecie polecano preaparaty oparte na związkach różnych szkodliwych metali, np. ołowiu. Ty zresztą wiesz o tym doskonale.

Tekst naukowy powinien się charakteryzować krytycyzmem a nie powielaniem powszechnych opini.
Ale to jest tylko moje zdanie.

Offline Wesoły Sen

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 386
  • Ojcze Święty Janie Opalo módl się za nami
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 01, 2018, 21:45:01 »
Jesli bakteria zrobi nieodwracalne zmiany w organizmie w dowolnym układzie/układach które zainfekowała to będzie to zespół poboreliozowy.
Jedna nitka DNA jest + a druga nitka -.  Całkowite sterowanie falami elektromagnetycznymi wszystkimi chorobami człowieka, komórkami, wirusami. Prąd powstaje z rozmagnesowania które zabija planetę obniżając pasy Van Allena. Walka z totalną kontrolą systemu śmierci się zaczyna

Offline Piołun

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 6
    • Magiczny Ogród
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 02, 2018, 10:46:44 »
Janek:
Cytuj
Aktualne poglądy naukowe nie oznaczają tego, że są słuszne i szkoda, że się do tego nie odniosłeś.

do tego się odnosiłem tak dla precyzji.

Miałem wystąpienie w Krośnie pod tym samym tytułem i jakieś 2 godziny przede mną występował prof. Kaznowski, mikrobiolog. Prezentował aktualny, stan wiedzy nad biologią krętka i w wielu miejscach mocno się rozmijaliśmy. Cóż  :)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11041
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 02, 2018, 11:32:42 »
Pamiętam na filmach z Krosna były pytania do pana Kaznowskiego i on strasznie zawile tłumaczył różnicę między faktem rzeczywistym a naukowym.
Może formalna nauka zbyt energicznie odrzuca fakty rzeczywiste, które nie są naukowymi? Dla czystej nauki to nie jest problem, jeśli metody są porządnie opisane, ale dla rzeczywistości to może być problem.

Pozdrowienia :-)

Offline huan yuan

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 167
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 02, 2018, 12:53:40 »
Może formalna nauka zbyt energicznie odrzuca fakty rzeczywiste, które nie są naukowymi?

naukę, jej metody, trzeba najpierw chcieć zrozumieć, jak np. zaproponowane kiedyś rozróżnienie paradygmatu i anomalii:

"Kłopotliwe fakty nazywa Kuhn anomaliami. Anomalie towarzyszą każdej macierzy dyscyplinarnej przez cały czas jej panowania w nauce. Zaś historyczne doświadczenie uczy, że duża ich część zostaje w końcu w ramach danej macierzy wyjaśniona. Gdy Newton sformułował zasady swej mechaniki okazało się m. in., iż prędkość rozchodzenia się dźwięku w powietrzu jest sporo większa niż to, jak sądzono, z teorii wynikało. W kilkadziesiąt lat później, gdy poznano mechanizmy przemian gazowych - i dodano do równań odpowiednie formuły dla przemian adiabatycznych - uzyskano wspaniałą zgodność przewidywań teoretycznych z doświadczeniem. Nie możemy z góry wiedzieć, czy uda się wyjaśnić dany fakt w ramach naszej teorii - i dlatego nie ma sensu mówić, że fizycy na przełomie XIX i XX wieku byli nieracjonalni, gdyż żaden z nich nie uznawał anomalnego ruchu Merkurego za fakt świadczący przeciwko klasycznej teorii grawitacji."

http://sady.up.krakow.pl/sady.racjnauk4kuhn.htm


Offline huan yuan

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 167
Odp: Zespół poboreliozowy
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 02, 2018, 12:58:46 »
"Anomalie ujawniają się tylko na gruncie paradygmatów. Im ściślejszy jest paradygmat i im dalej sięga, tym czulszym staje się wskaźnikiem anomalii dających asumpt do zmiany paradygmatu. W normalnym toku odkryć nawet opór przeciwko zmianom może być korzystny, o czym przekonamy się w następnym rozdziale. Opór ten oznacza, że paradygmat nie jest pochopnie odrzucany, a dzięki temu badacze nie dają się zbyt łatwo rozproszyć i anomalie, które domagają się zmiany paradygmatu, mogą przeniknąć do sedna istniejącej wiedzy. Już sam fakt, że istotne odkrycia naukowe pojawiają się jednocześnie w różnych laboratoriach, jest tu znaczący: wskazuje on zarówno na tradycyjny charakter nauki normalnej, jak na konsekwentny sposób, w jaki ona sama toruje drogę swym przeobrażeniom."

http://sady.up.krakow.pl/filnauk.kuhn.struktura.htm#srn06