Nalewka z dziurawca

[Katarzyna]

czy ktoś miał/ma z nią pozytywne doswiadczenia? czy jest sens zrobienia? czy raczej jesli już to postawić na olej z dziurawca. Pytam, bo u doktora nie znalazłam wzmianki o nalewce dziurawcowej, o oleju owszem.

[witek99]

"wzmianka"

Wyciągi alkoholowe z dziurawca zawierające hiperycynę, ksantony i floroglucyny działają przeciwdepresyjnie i uspokajająco. Poprawiają samopoczucie, wzmacniają, uodparniają na stres, dzialają adaptogennie. Poprawiają procesy uczenia się i zapamiętywania oraz odtwarzania informacji. Przywracają chęć do życia. Dodatkowo poprawiają trawienie i pobudzają przemianę materii.  Hiperycyna jest inhibitorem monoaminooksydazy (MAO). Dziurawiec działa przeciwdepresyjnie również poprzez hamowanie wchłaniania zwrotnego dopaminy, serotoniny, kwasu gamma-aminomasłowego GABA, glutaminianu i noradrenaliny. Niewątpliwie podnosząc stężenie tych mediatorów dziurawiec wyzwala zadowolenie, radość i euforię.

[ineslik]

co podobno może mieć zastosowanie przy rzucaniu palenia (byle nie latem) http://www.doz.pl/newsy/a3606-Rzucasz_palenie_pij_dziurawiec

wyciąg etanolowy z dziurawca jest też składnikiem kropli żołądkowych http://www.doz.pl/apteka/p1952-Krople_zoladkowe_T_Hasco_35_g

[stukam kopytkami]

Poczekam na Basię i wybierzemy się na dziurawiec. Chcę zrobić nalewkę i olej.
Duże ilości i spróbować na sobie - może inaczej (lepiej) przeżyję jesień i zimę.

[freshbynature]

Z mojej praktyki: na jesienne zjazdy depresyjne , napięcie przemiesiączkowe , przy początkach przeziębienia+miód


Pozdrawiam - Fresh

[stukam kopytkami]

Dzięki Fresh :-)  może nie będzie mnie szkodzić. Zobaczę.

[freshbynature]

Przez wzgląd na twoje nerki Madziu zmniejszyłbym dawkę o połowę. Szczerze mówiąc ktokolwiek z mojego otoczenia "dotyka" tej nalewki zawsze na nią reaguje...oczywiście pozytywnie...

[stukam kopytkami]

Dziękuję za info. Zobaczę jak już będę miała i będę jak zwykle siebie obserwować.  Olej mam i w małych ilościach jak łykałam to na nerki nie działało źle, ale też nie widziałam poprawy odnośnie psychiki.

[freshbynature]

Moim zdaniem alkohol ma większą moc "wyciągającą' sukces tkwi w skrupulatnym i długotrwałym zażywaniu...Dostosowanym do danej osoby...wszak wszycy jestesmy inni potrzebowo...

[Mama]

Nazbierałam pierwszy raz w życiu tyle dziurawca
przez przypadek bo poszłam po kwiatki na Boże Ciało dla córki do sypania

Na pewno zrobie świeży olej
i intrakt bo w tamtym roku tylko siostrze starczyło, małe zbiory były

i czytam jakie proporcje i nawet dr podaje różne i bądż tu człowieku mądry :/

olej raz 1:1 poleca innym razem 1:3

to samo z alkoholem

ide pokroić i zwilżyć spirytusem, moze ktos cos poleci,

Ożarowski poleca w kąpieli wodnej robic wyciag spirytusowo - olejowy...

[Dorunia]

Olej dziurawcowy 1:1 bedzie dobry do kremików.

[gumppek]

Nalewkę robimy na min 70 % alkoholu ja robię 72% potem 40 %. Pierwszy etap minimum 3-4 miesiące. Drugi 14 dni. Po połączeniu nalewka ma ciemnorubinowy kolor i działa mocno. Inne sposoby dają marny rezultat.
Olej 1:1 zmielone same kwiaty zebranie teraz. O dziwo taki olej kompletnie nie jełczeje. Najlepiej tym samym olejem zalać kwiaty drugi raz. Nie wiem jak działa wewnętrznie ale na wszelkie dolegliwości stawowe jest rewelacyjny szczególnie z nalewkami na izopropanolu jakie robię. Ekstrakt z kwiatów na octanie etylu plus taki sam ze strączków glistnika i liści eukaliptusa niszczy wszystkie bakterie. Problem tylko taki że nie da się tego dużo wypić. Teraz zrobię to samo z szyszkami sosny /jeszcze ma trzy dni /.

[Lutka]

Gumppek, kilka pytań laika
- najpierw zalewasz kwiaty dziurawca 72% alkoholem, po tych kilku miesiącach odsączasz i zalewasz TE SAME kwiaty 40%? - dobrze rozumuję??
- wspominasz o nalewkach na izopropanolu, jest to co prawda alkohol, ale przeczytałam i zastosowanie i Kartę Charakterystyki a tam:  "do czyszczenia głowic tonerowych, kartridży, rozpuszczalnik organiczny i działanie i zwroty R ..... taki etanol to bym sobie rozcieńczyła w wodzie i zastosowała wewnętrznie ale już izopropanol to .... - bezpieczne toto?

[zulu]

.... - bezpieczne toto?

Słyszałem kiedyś o "eksperymencie spożywczym". Gość po wypiciu mieszanki tradycyjnych procentów z izopropanololem spał prawie 24 godziny. Lepiej nie eksperymentować moim zdaniem, bo czas snu może dojść do znaku horyzontalnie umieszczonej ósemki...

[gumppek]

Izopropanol ma taką samą toksyczność jak etanol. A może nawet i mniejszą. Nie ma badań na temat jego metabolizmu w wątrobie. Jest na pewno dużo lepszym ekstrahentem od etanolu. Do użytku wewnętrznego raczej się nie nadaje ale 1 ml nikomu raczej by nie zaszkodził. W każdym razie jest dużo lepszym ekstrahentem. Do zastosowań zewnętrznych jest idealny bowiem błyskawicznie paruje ze skóry. Generalnie stosuję nalewki na nim i mogę śmiało powiedzieć że ich działanie jest rewelacyjne.