Autor Wątek: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?  (Przeczytany 74502 razy)

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« dnia: Czerwca 20, 2012, 20:51:25 »

Choc to temat juz kilkakrotnie "poruszany" na naszym Forum,
zaakcentuje go jeszcze raz, pod katem zastosowania w odzywianiu,
w diecie w odchudzaniu...

Brak  pelnych, odpowiednich wiadomosci na temat octu,
prowadzi do informacji potepiajacych stosowanie octu w celach leczniczych, 
czy dietetycznych.
Negatywy na temat szkodliwosci octu pokutuja u nas w dalszym ciagu.
Szeroko rozpowszechniona informacja, iz ocet niszczy czerwone krwinki,
prowadzi do anemii, byla tak uogulniona,  ze dzis spotykamy informacje wsrod forumowiczow :
Cytuj

 milijon pisze :
... dawniej była moda na odchudzanie się octem i nie jedna przez to zeszła z tego świata,
ponoć wprowadza w anemię czy coś takiego.
Uwaga bardzo sluszna, lecz dotyczaca wylacznie octu spirytusowego ...

... jednak do zalewania wielu ziol stosujemy rozne octy, takze i spozywcze ...

A przeciez stosowanie octow owocowych przynosi tak wiele korzysci ...

Na naszym Forum, mamy opisanych kilka octow, ktore zdrowotnie swietnie nam pomagaja.

Przy  odchudzaniu sie, ocet jest stosowany wspomagajaco - zwlaszcza ocet jablkowy,
ktory jest promowany jako suplement diety, gdyz cieszy sie duza zawartoscia potasu, wapnia, fosforu i sodu,
kwasy: octowy, mlekowy i cytrynowy, substancje balastowe,(pektyny), fermenty i aminokwasy.
Stosowanie codzienne, przed posilkami po dwie lyzki w szklaneczce wody octu jablkowego.
zmniejsza apetyt, usprawnia trawienie, ale nie przyspiesza metabolizmu ...

Poprzez pobudzone we mnie przez Inez - moje - w ostatnim czasie -zainteresowanie indeksem glikemicznym,
moge dodac, iz ocet obniza indeks glikemiczny produktow spozywczych, ktore spozywamy.
Spowalnia przyswajanie weglowodanow i wchlanianie tluszczow,
pomaga w pewien sposob spalac tluszcz, lecz go nie spala ...
redukuje tkanke tłuszczowa, poprzez to organizm spala wiecej kalorii.
Nie powinnismy octow uzywac na pusty zoladek,
pomimo wielu polecajacym informacjom, ze tak powinno sie postepowac, chcac schudnac ...

Uwazam, ze sa to sprawy, ktore powinny byc bardziej rozpropagowane.
Wiele osob moze miec korzysci, majac odpowiednie informacje na dany temat.

Jedno jednak postawilabym na pierwszym planie
- zainteresowanych sklanialabym do stosowania octu jablkowego wylacznie wlasnej produkcji - w domu ...

Czy macie doswiadczenie laczenia octow owocowych
z ziolami wspomagajacymi odchudzanie, przyspieszajacymi przemiane materii,
ziolami, ktorymi mozna zmniejszac otylosc brzuszna ?


Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 21, 2012, 08:56:43 »
Wszystko zależy od dawki, od indywidualnych możliwości. Sądzę, że najrozsądniej zaczynać od dawki minimalnej, a nie takiej co podają. Zobaczyć jak organizm zareaguje. Nie mam doswiadczenia łączenia jakiegokolwiek octu z ziołami na poprawę przemiany materii. Myślę, że trzeba by było stosować  naprzemiennie, nie wszystko na raz, nie obciążac zbytnio organizmu. Jedyne co łączyć to zmiana nawyków zywieniowych i aktywność fizyczna.

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 14, 2012, 09:14:19 »
niechciane jabłka leżą na trawie. Dojrzałe już, bo same spadły. Czas na ocet. Moja taktyka na ten sezon - ocet klasyczny z nutą balsamiczną. Sposób przygotowania
zbieram jabłka , kroję w ćwiartki , umieszczam w pojemniku 30l. zalewam wodą z cukrem (łyżka na litr).
W garnku 5 l. przygotowuję powidła jabłkowe , doprawiam przyprawami według smaku. Konfiturę dodaję do jabłek surowych.
całość zalewam wodą . Należy nakryć gazą, muślinem itp. MUSI być dostęp powietrza i jednocześnie zabezpieczenie przed muszkami - zlecą się tłumnie.

Offline Kuban

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 14
  • z uśmiechem przez życie
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 15, 2012, 10:28:30 »
z tego co ja wiem to ocet jest bakterio i grzybobójczy sam osobiście stosowałem terapię moczenia nóg w occie winnym, pozbyłem się w ten sposób przykrego zapachu nóg nadmiernej ich potliwości. Podobno pomaga też przy łupieżu
Kubano

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 31, 2012, 11:57:24 »
Zrobilam juz w tym roku pierwszy ocet jablkowy, z papierowek.
Jestem sama na siebie zla, ze pokusilam sie, z "ciekawosci"  >:(
na sposob z drozdzami i chlebem razowym ...
Nastawilam na poczatku czerwca, wczoraj przecedzalam do butelek.
Mam  - b i a l y  - ocet ! Wyczuwalny jest zapach drozdzy ...
Czy moge z takiego octu miec pozytek ? - jak myslicie ?
Bo sama nie wiem ...

Offline kasia

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 482
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 31, 2012, 15:31:47 »
Ja nie wiem jak to jest z octem,,,chyba powinien być klarowny.W tym roku nastawiłam pierwszy raz w słoikach 5 L(3szt).Bez drożdży.Chciałam nastawić cydr,ale właśnie przez drożdże się powstrzymałam.Nie chcę surowych drożdży wprowadzać do organizmu.

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 14, 2012, 21:52:48 »
jak ocenić % octu? buzią ???

Offline kasia

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 482
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 15, 2012, 14:10:00 »
Pewnie można by przez miareczkowanie jakimś odczynnikiem wskażnikowym dla kwasów  ;D.Ja też mam ocet mętny-co prawda brakuje mu -wg szacunków-około tygodnia,ale klarowny jak sok jabłkowy "kupny" i w tej barwie to on z pewnością nie będzie.Podobno ocet domowy nie jest klarowny.Mieszam codzienie i codziennie próbuję na smak  :).Nastawiłam 3 słoiki jednocześnie-z każdego smakuje nieco inaczej .Pewnie to ilość cukru zaważyła na tym.Dałam ok 1 łyżkę na litr,a w większości przepisów podają 1 łyżke na szklankę.Cukier stanowi pożywkę dla bakterii fermentacyjnych,więc prawdopodobnie zby uzyskać większy% należałoby dać więcej cukru,być może łyżka na litr to za mało.Pozdrawiam wszystkich "domowych octowników" i proszę o uwagi w w/w temacie.kasia :)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 15, 2012, 20:57:38 »
to wygląda na dobry trop, podrasuję więc swój . Pierwsza tura wyszła słabo %, zrobiliśmy rybki w occie i teraz trzeba szybko zjeść.

Offline kasia

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 482
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 28, 2012, 13:52:39 »
Dziś rozlewałam mój pierwszy ocet jabłkowy(papierówkowy).Z trzech słojów 5-litrowych nastawu mam 3,5 l octu.Wydaje się mocny.Nie jest klarowny zupełnie,ale ma przyjemny kolor i jak dla mnie jest ok.

Offline Adrian Budek

  • CRAZY HERBALIST
  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 86
    • Zapraszam na swój FanPage
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 28, 2012, 14:45:50 »
Jaki znacie dobry przepis na ocet jabłkowy? Mam sporo jabłek w okolicy i chciałem w tym roku zrobić. Czy wszystkie jabłka się do tego nadają? Mam w okolicy sporo takich cierpkich :)
8) ░▒▓█ Zapraszam na swój FanPage KLIKNIJ! █▓▒░ 8)

Offline *Agnieszka*

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 283
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 29, 2012, 09:32:10 »
Adrianie,ja robię tak:kroję jabłka na ćwiartki i wrzucam do kamionkowej beczułki.Dodaję wodę(na 1l litr-1łyżkeczka cukru /miodu),przykrywam lnianą serwetką i do ciepłego miejsca stawiam.
Najpierw zaczyna się fermentacja,a potem już można zlewać ocet.W tym roku wlewałam do butelek po wódce i stawiam do piwnicy.Pierwszy ocet wyszedł rewelacyjnie,przy drugim zrobiłam wino  :o,bo wstawiłam go w miejsce,gdzie było za zimno.
Robiłam z papierówek,ale nie zaszkodzi z robić octu z różnych odmian jabłuszek.Przecież wszystkie owoce czy warzywa możemy zakisić.
W tej chwili nie mam jabłek,ale widziałam na polnych drogach piękne okazy,wiec jak się uchowają,to z pewnością zrobię ocet.
:)

Offline Adrian Budek

  • CRAZY HERBALIST
  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 86
    • Zapraszam na swój FanPage
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 29, 2012, 09:45:56 »
Ile wody na ile jabłek?
Ile mniej więcej czasu to stoi w tej beczułce?
8) ░▒▓█ Zapraszam na swój FanPage KLIKNIJ! █▓▒░ 8)

Offline *Agnieszka*

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 283
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 29, 2012, 13:04:29 »
Woda musi przykryć jabłka.
Ile czasu?Zależy od ciepła i od wielkości pojemnika-u mnie około 2 tyg.

Będę mieć jabłka,więc też zrobię zaraz ocet:)
:)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Ocet - wrog, czy przyjaciel ?
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 29, 2012, 20:39:49 »
Gusia
Cytuj
przy drugim zrobiłam wino
  przy pierwszym też, bo robienie octu polega na zrobieniu najpierw wina, a wino przeistacza się w ocet, taki cud.

ka zlewam w sobotę trzeci ocet, tym razem z twardych jabłek jak kamienie- ocet super klar, dalam podwójną porcję cukru jak Kasia doradziła. Następny ocet z winogron. Ocet można ze wszystkiego, z czego można wino.