jaskółcze ziele (Glistnik)

[Harnaś]

Naoglądałem się przez zimę zdjęć w internecie, jak ma wyglądać glistnik, bo gdy przyjdzie wiosna muszę go znaleźć. I tak spacerując sobie w świąteczny lany poniedziałek nad Dunajcem, patrzę  JEST, urywam dla kontroli, sączy się pomarańczowy sok. Super, mam kurzajki na stopach to sobie wyleczę.
No to w drodze powrotnej nazrywam sobie i  w domku  posmaruję. Wyrwałem trochę liści, doniosłem, buty i skarpetki sruu, rwę łodygi a tu ..upa, nic nie leci, targam wszystko i zero soku pomarańczowego  .
Moje pytanie, czy to tylko  działa na świeżo?? zaraz po zerwaniu?
Niektóre, kępy już zaczynały kwitnąć, czy to ma znaczenie??

[Basia]

Nie martw się, nie jesteś pierwszy z tym problemem :-)
Pompka na sok jest w korzeniach, więc po zerwaniu sok będzie wyciekał od strony korzenia.
Piszesz, że roślina zaczyna kwitnąć - to świetnie, najlepszy czas na zbiory.

A teraz wspomnienia z Międzyborowa:
Weź to, co uzbierałeś, przepuść przez maszynkę do mięsa lub przez inną rozdrabniaczkę, uzyskaną paćkę zalej solanką 0,9%, czyli dla ułatwienia 1g kamiennej soli kuchennej / 100ml wody.
Solanki daj tyle, by wszystko się potopiło i zostaw na 6-8 godzin lub na noc. Potem wszystko odciśnij, i masz gotowy sok do przemywania kurzajek. Taki sok będzie działać przez 1-2 dni od zrobienia, ale można go ustabilizować i zamrozić. Dla stabilizacji dodaj tyle samo gliceryny, co soku, wlej do jakiejś butelki i to już można zamrozić. Właściwie należałoby stwierdzić, że to już można przechowywać w zamrażarce, bo nie zamarznie. Takim sokiem, prosto z zamrażarki, można smarować zmiany.

Powodzenia :-)

[Klara2]

Dla stabilizacji dodaj tyle samo gliceryny, co soku, wlej do jakiejś butelki i to już można zamrozić.

Jaką glicerynę zastosować - roślinną czy kosmetyczną? Chcę zrobić większą ilość tego preparatu z gliceryną. Która gliceryna (gdzie kupić) będzie stosunkowo najtańsza i skuteczna?

[Basia]

Ja wolę glicerynę spożywczą, zwykle sprzedają 80% czasem pod nazwą czda, kupuję na Allegro. Chyba teraz każda gliceryna jest wegetariańska.

Pozdrowienia :-)

[Floribunda]

Basiu, ponawiam swój zachwyt dla Ciebie i Twojej wiedzy, nie tylko przecież w temacie glistnika, rzecz jasna! Jak to dobrze, że tu jesteś, jak to wspaniale, że tak chętnie dzielisz się z nami swoją niebagatelną wiedzą! Brakuje mi słów podziwu dla ogromu Twej znajomości ziół, a śledzę Twoje wpisy od ładnych paru lat...