Autor Wątek: Sprzęt zielarza amatora  (Przeczytany 50426 razy)

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #15 dnia: Października 25, 2011, 21:36:15 »


http://www.silanatury.pl/Akcesoria/Kapsulkarka-/-kapsulkownica-00.html

Poręczna kapsułkarka, umożliwiająca samodzielne pakowanie kapsułek żelatynowych rozmiar 00
poj. od 500mg do 1g w zależności od objętości substancji). Jednorazowo można napełnić 24 kapsułki.

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 24, 2012, 21:40:59 »
urokliwy moździerz za jedyne 1900zł. (jeden tysiąc dziewięćset)
http://sklep.chemland.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=5167

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 24, 2012, 21:50:02 »
Inez - to jest moździerz agatowy. Wyjątkowo na potrzeby laboratoriów. U mnie w Instytucie na dyfraktometrach tylko takie są dopuszczalne do rozdrabniania proszków.
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline stopi

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 188
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 08, 2012, 22:15:28 »
Teraz widzę cenę 2280 :) Jeszcze lepiej. A co takiego daje to, że jest agatowy, bo chyba nie chodzi o żadną Agatę? :)

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 09, 2012, 09:33:31 »
Jego powierzchnia tarcia nie powoduje wchodzenia drobnych pyłków substancji, a co za tym idzie rozdrobnienie moze być odpowiednio większe. W przypadku dyfraktometrii proszkowej nie trzeba, ale dla defraktometrów mierzących w kapilarach jest to szalenie ważne, gdyż łatwiej zmierzyć odległości węzłów sieci krystalicznych albo dla ciał amorficznych.
Ponadto on sam nie ściera się w przypadku ucierania mnóstwa substancji w takim stopniu, jak to ma miejsce w moździerzach porcelanowych czy metalowych lub też marmurowych (granitowych itp.). Bo czystość wówczas jest bardzo wysoka.

Pozdrawiam
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline *Agnieszka*

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 283
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 09, 2012, 09:01:25 »
Witam :)
Planuję zakup moździerza,ale który wybrać?Czy kamienny,czy marmurowy,granitowy,mosiężny?
Duży,mały?
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=mo%C5%BAdzierz
:)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 09, 2012, 09:46:37 »
Witam :)
Planuję zakup moździerza,ale który wybrać?Czy kamienny,czy marmurowy,granitowy,mosiężny?
Duży,mały?
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=mo%C5%BAdzierz

Jak ja kupowałam, to kupiłam granitowy największy, z ciężkim kamiennym tłuczkiem.
Był wtedy jakiś człowiek, który sprzedawał duże ilości, w pakiecie po 2 sztuki.
Rozbicie korzeni różeńca przed włożeniem do młynka poszło bez problemów.

Pozdrowienia :-)

Offline *Agnieszka*

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 283
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 09, 2012, 13:31:35 »
Dziękuję :)
:)

Zielony Kruk

  • Gość
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #23 dnia: Maja 10, 2012, 21:44:18 »
Polecam jedynie ceramiczne gdyż mosiądz, żeliwo,srebro będą wchodzić w reakcje z niektórymi ziołami.

Offline emka

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 07, 2012, 20:42:53 »
Moje pytanie jest super podstawowe, ale mnie dręczy, więc ...

W jakim garnku powinno się przyrządzać odwary ?
I proszę - podzielcie się swoim doświadczeniem lub podpowiedzcie mi, co mogę kupić, żeby odwar, który powinnam przyrządzać przez 10 minut pod przykryciem nie zagotowywał się tak szybko. Albo źle coś robię, albo brak mi cierpliwości - stawiam garnuszek na najmniejszym palniku z minimalnym płomykiem, czasami jeszcze podkładam podnoszącą metalową podkładkę ( choć obawiam się, że ona może dodatkowo kumulować ciepło ... ) i całość niemal ciągle bulgocze ... z małymi przerwami, kiedy zamieszam łyżką ...

Otrzymałam ważną ( dla mnie ) mieszankę ziołową, którą ( aby skutecznie zaleczyła moje dolegliwości ) powinnam przyrządzać i pić przez 2 miesiące ( 2 razy dziennie ) a tu brak mi wprawy i boję się, żebym nie zepsuła czegoś, co ma mi pomóc ...

Proszę o pomoc dla super amatora ( takie podstawowe a,b,c )

emka

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 07, 2012, 21:26:34 »
Są takie małe zwykłe garnki z przykrywką, jak do gotowania np. zupy dla jednej osoby. Można zrobić wtedy odwaru na 2 porcje z góry na cały dzień. Jest i przykrycie, i akceptowalne wrzenie.

moja rada - warto zioła zalać wrzątkiem lub ciepłą wodą, przemieszać i chwilkę odczekać zanim się zacznie ogrzewać je na ogniu.
Sypkie zioła nie chłoną tak szybko wody i unoszą się na powierzchni, co dodatkowo utrudnia utrzymanie wszystkiego tak, jak być powinno i zdarzy się "wychynąć" ziółkom przez krawędź naczynia :)
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwca 07, 2012, 22:04:18 »
A ja wstawiam garnuszek z ziołami do większego garnka z gorącą wodą i to stawiam na najmniejszym gazie. Zewnętrzna woda może się gotować, ale w ziołach jest spokój. Staram się, aby garnuszek z ziołami był nieco wyższy niż zwenętrzny, bo wtedy zioła są przykryte, a z drugiej strony napewno się nie zagotują. Taka sobie kuchenna łaźnia wodna.

Używam zwykle garnki i kubki do ziół emaliowane, ale od jakiegoś czasu mam też i garnki ze stali nierdzewnej.

Pozdrowienia :-)

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwca 07, 2012, 23:39:16 »
...a ja nawet w szkle pracuję z ziołami...:P
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline emka

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwca 09, 2012, 19:54:21 »
Dziękuję za dobre i cenne rady  :)

Offline Dorunia

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 669
Odp: Sprzęt zielarza amatora
« Odpowiedź #29 dnia: Grudnia 07, 2013, 19:22:00 »
Na uwagę w tym dziale zasługuje pomysł Zulu z wężykiem od kroplówki :)

By uzyskać klarowny płyn w ruch idzie wężyk od kroplówki by ostrożnie odciągnąć czyste od reszty.
Zakupiłam cena 1,20 zł za zestaw to przetaczania płynów i wypróbowałam - rewelacja. Dotychczas korzystałam z większego wężyka i podrywał mi za szybko osady.