Wzmocnienie psychiki

[krzysiek]

Myślę, że wątek mogę zamknąć, wiele z tych sposobów wykorzystam i zacznę trochę więcej się ruszać tak żeby dojść do równowagi. Wniosek taki, że jednak ruchu nic nie zastąpi...  No i trzeba żyć w zgodzie z samym sobą, trochę zwolnić w życiu.

Pozdrawiam
Krzysiek

[Basia]

Basiu, jeśli miałbym to opisać jednym  zdaniem to jest to sytuacja w której jestem między młotem a kowadłem. Mieszkam z rodzicami którym pomagam w domu a jednocześnie pomiędzy którymi zostały zatracone prawidłowe relacje i więzi rodzinne. No i niestety jestem mocno od nich uzależniony ponieważ dają mi pieniążki na studia.

Tak, masz rację - bardzo trudno jest cokolwiek zmienić w stosunkach rodziców między sobą. Prawdopodobnie w takiej sytuacji dziecko, nawet absolutnie dorosłe, będzie ostatnią osobą, której rady lub prośby zostaną wzięte pod uwagę.

Zgadzam się, że najlepiej jest spróbować częściej wyjść do zielonego świata i zachować czyste sumienie - piszesz, że pomagasz w domu. To dobrze.
Możliwe, że z czasem się wszystko ułoży jakoś, przynajmniej dla Ciebie.

Powodzenia :-)

[Katarzyna]

Krzysiu, Twoim problemem jest brak spokoju i równowagi w domu rodzinnym. Widać związek przyczynowo skutkowy bardzo wyraznie - odbija się to na Twoim zdrowiu. Korzystaj z rad moich przedmówców - ja od siebie dorzuce do spróbowania kore z drzewa lapacho (do kupienia w sklepach z herbatami za kilkanascie złotych - tak zamiast kawy). Jesteś już dużym facetem - pewnie dwie dych dawno stuknęły;)...postaraj się odróżnić, że problemy w relacjach Twoich rodziców, nie są Twoimi problemami, nie daj się w nie wmanewrować. Badź "egoistą" i pomysl o sobie, swoim zdrowiu i dobrym samopoczuciu.

[vitara]

Mam osobiście podobny problem jak auto wątku

Np
- ciśnienie pierwszy przy pomiarze u lekarza 170-80  drugie 130 70
- sytuacje stresowe bardzo mocno skutkują u mnie stresem
- sytuację mam względnie unormowaną
- mieszkam sam na dużym uboczu
- sport od zawsze był obecny i jest- oprócz hodzenia po halach w pracy
po pracę w gospodarstwie aż po codzienny wysiłek 30-60 minutowy bieg lub worek bokserski
- kawusia raz w tygodniu dla smaku
- po dużym stresie jak delikatnie biegnę to mnie serce kłuje- serce zbane i jest ok
- walczę ze stresem ćwiczeniami - metodami relaksacji itd
 

[Basia]

Mąż miewał bóle w piersiach, jakby od serca.
Kardiolog, człowiek starej daty popatrzył na zdjęcia, osłuchał, obmacał żebra i stwierdził, że serce jest w porządku, ale w połączeniu żeber z mostkiem były wyraźne zmiany reumatyczne, na które nikt przedtem nie zwracał uwagi, bo przecież odkąd to kardiolog ma się zajmować żebrami.

Podobno wiele osób leczy się na serce, a powinno na reumatyzm.
***

No właśnie - kiedy na priv dasz mi adres, abyś mógł przetestować 7pałecznika?

Pozdrowienia :-)

[`]

Mam osobiście podobny problem jak auto wątku

Np
- po dużym stresie jak delikatnie biegnę to mnie serce kłuje- serce zbane i jest ok

Vitara, zrób taki "test", delikatnie biegniesz-coś kłuje w klatce, nabierasz dużo powietrza-nie oddychasz,
 dalej biegniesz i zobacz czy kłuje, zwykle przestaje kłuć.

[vitara]

nie nie mnie kuje bardzo sporadycznie kiedy miałem bardzo wielki stres
normalnie to nie i potrafię przebiec bez trudu 20km, szczególnie super idzie mi przy biegu porannym na czczo

[`]

Rozumiem ale czy to serce,takie kłucie ustępują na bezdechu.
Ranne bieganie jest przyjemniejsze od popołudniowego a dwudziestka to mocne bieganie.

[vitara]

ale tempo nie jest sprinterskie spokojniutkie

[Ingwer]

Vitara,
ciśnienie pierwszy przy pomiarze u lekarza 170-80  drugie 130-70
nie bagatelizuj tej sprawy, wymaga dokladniejszego wyjasnienia, gdyz takie roznice miedzy cisnieniem skorczowym i rozkurczowym wystepuja czesto przy stwardnieniu tetnic ...   (zlogi wapnia, zlogi cholesterolu i/lub tluszczow).
Ponadto  - odnosnie cisnienia skurczowego (pierwsza liczba) :

W praktyce oznacza to, że ciśnienie poniżej 135 mm Hg uznaje się za zupełnie bezpieczne.
    Ciśnienie skurczowe powyżej 135 mm Hg, ale nie większe niż 160 mm Hg nazywa się ciśnieniem podwyższonym, nie jest niebezpieczne dla zdrowia i życia, ale wskazuje na skłonność do nadciśnienia.
Ciśnienie skurczowe przewyższające 160 mm Hg jest ciśnieniem wysokim zagrażającym zdrowiu, a nawet życiu

.

[krzysiek]

Kasiu, akurat nie daję się wciągać w te "nieswoje" problemy. Nie zawsze się to udaje. I pracuję nad sobą, nie czekam biernie na pomoc tylko szukam właśnie różnych sposobów żeby mieć lepszy nastrój.

Basiu, akurat ostatnio podobny przypadek miałem w rodzinie -osoba skarżyła się na bóle w okolicy mostka- zrobione ekg i inne badania wykazały zdrowe serce. Okazało się ze pacjent szarpnął mocno ciężar i ma naderwane przyczepy mięśnia piersiowego. A do tego boli przy każdym ruchu i regeneracja będzie trwać nawet rok.

Vitara, a jak z nawodnieniem organizmu, ile wody pijesz dziennie i jaki rodzaj? mineralna gazowana czy niegazowana?

[Ingwer]

Krzysiek,

bez kawy ciężko mi się obudzić rano i śpię na stojąco jeszcze kilka godzin...

Zerknij na kawe "Chi-Cafe"

Normalna kawa pobudza krazenie.
Chi-Cafe pobudza ducha zycia.

Zainteresuj sie guarana

Guarana
zawiera duze ilosci wolno wchlaniającej się kofeiny.
Jej dzialanie utrzymuje się 3 razy dluzej od kofeiny w kawie.
ma wlasciwosci podnoszace zdolnosc koncentracji i zapamietywania ,
ale przede wszystkim usuwajace uczucie zmeczenia psychicznego i fizycznego.

Alchemik pisze ...

......  kawę - bo w niej poza wypłukiwaniem elektrolitów i smakiem nic nie znajdziesz

 

Kawa jest jednym z najbogatszych zrodel kwasu chlorogenowego.  Ale - im mocniej prazone ziarno tym slabsze efekty kwasu chlorogenowego.), ulatwia detoxykacje skory i jej lepsze ukrwienie, w dietach (przyczynia się do redukcji cellulitu),  suplementacji. Kwasy -  chinowy, kawowy (powodujacy kwasnosc kawy) i kwas chlorogenowy uwazane sa za bardzo silne przeciwutleniacze.

Kawa może zwiększać tętno, szczególnie gdy jest rzadko pita. Częste przyjmowanie kofeiny sprawia, że efekt ten zanika. Nie udowodniono związku między nadciśnieniem a spożyciem kawy.

Najnowsze badania wykazuja, iz kawa jest bardziej "zdrowsza" niz "szkodliwa".

http://rozanski.ch/forum/index.php?PHPSESSID=077f3ada002ea05463ed973e6949df81&topic=898.0

[Ingwer]

 Jeszcze raz - ja 

Katarzyna pisze -

Badź "egoistą" i pomysl o sobie, swoim zdrowiu i dobrym samopoczuciu.

"Zdrowy egoizm"  w takiej sytuacji, w jakiej jest Krzysztof, to bardzo wskazana rzecz ... 

kore z drzewa lapacho (do kupienia w sklepach z herbatami za kilkanascie złotych - tak zamiast kawy)

Lapacho jest wspaniala lecznicza herbata.
Ale jako zamiennik kawy, proponowalabym guarane. 
                                 

Lapacho
To naturalny immunostymulator. Oczyszczajaca z toksyn.
Działa antybiotycznie, antymutagennie i odkażająco, przeciwirusowo.

Ze względu na wysoką zawartość żelaza działa krwiotwórczo,
oczyszcza krew i narządy wewnętrzne od nadmiaru toksyn i trucizn.

http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=776.0