O jodzie pierwiastkowym już pisałem, jak byłem mały to znalazłem buteleczke takowego u ojca w szufladzie i sam oznaczyłem, co to jest
On po prostu sublimuje bardzo szybko (tj. odparowuje z ciała stałego), teoria o znikającej plamce na skórze jako wskaźniku niedoboru jodu to bzdura, bo ta plamka znika u każdego tak samo - tymczasem tylko nieliczni mają objawy niedoboru jodu (np. wole
Z kolei sole - jodki, nie sublimują, a to właśnie je dodaje się do soli kuchennej (mniejsza, słusznie czy nie).
Te dwie bzdurne pogłoski wskazują na to, że "jakiemuś komuś" zależy na wytworzeniu delikatnej "psychozy jodowej" - wszysscy mamy niedobór, bo plamka znika a z soli odparowuje. Otóż są to dwie bzdury