Zulu,
Ten wynalazek jest rodem z Azji tam przepłukiwanie nosa jest codzienną praktyką.
W USA moda na
"neti pot" rozpoczęła się kilka lat temu i wszystkie gadżety z tym związane się świetnie sprzedają. Idea za tym jest prosta, przepłukuje się nos wodą z odrobiną soli, sól po to aby zdezynfekować i żeby nie bolało gdy woda przepływa przez nos, a płukanie mechanicznie otwiera przewody i wydzielina z zatok sobie spływa.
W Polsce w aptekach sprzedaje się za bajońskie ceny jednorazowe plastikowe pojemniczki z magicznymi roztworami, które są zwykłą solą i ludzie to kupują !!!
Mam bezpośredni kontakt z osobą z chronicznym zapaleniem zatok, której gdy regularnie płucze nos wodą z solą cofają się symptomy choroby. Metoda warta stosowania jako część codziennej higieny ciała na równi z myciem zębów.
Co potrzebujemy: dowolne naczynie z dziobkiem, aby można było skierować strumień wody do nosa, sól najlepiej nie jodowaną, przegotowaną wodę o temperaturze ciała lub pokojowej. Roztwór robimy taki, żeby woda była lekko słonawa, parę szczypt i już.
Przechylamy głowę, otwieramy buzię i wpuszczamy wodę, najpierw z jednej później z drugiej strony. Po płukaniu warto z nosa odkichać resztki wody, zimną nie wychodzimy bezpośrednio na dwór po płukaniu.
Zabieg jest przyjemny, prosty i tani, świetnie udrażnia drogi oddechowe, warto go zrobić np. przed medytacją, bo fajnie się po nim oddycha.
W linku jest instruktaż jak zabieg wykonać.
https://www.youtube.com/watch?v=H9i6x6uGm2k