Forum "Luskiewnik" Fitoterapia, zielarstwo. Medycyna dawna i współczesna. Forum zielarzy i fitoterapeutów
General Category => Fitoterapia = ziołolecznictwo => Fitoterapia pediatryczna. => : stukam kopytkami February 13, 2012, 10:20:29
-
Prośba od Inez dla 5-letniego chłopca, który ma problem z kaszlem.
Chłopiec nie jest na nic uczulony i na nic innego nie choruje. Pojawia się kaszel prawie astmatyczny.
W dzień jak przyjmuje pozycję siedzącą jest lepiej, wszystko wraca do normy, gdy kładzie się do łóżka. Nez chciała dac chłopcu olejku tymiankowego na miodzie ale lekarz zabronił twierdząc, że chłopiec jest za mały. Wiemy jak pomagać dorosłym a jak pomóc dzieciom?
-
Jestem praktycznie pewien, że po konsultacji z lekarzem matka nie uwierzy w moc ziół, dlatego też polecam w 100% nieszkodliwą nebulizację solą fizjologiczną. 3-4 dziennie po 5ml.
-
Do picia rumianek , lipa+miód wrzosowy(łyzeczke , nie wie więcej bo sprowokujem kolejne napady kaszlu) + syrop z dzikej rózy( alternatywa- wisnia , malina , jarzębina)
Do smarowania- olejek pichtowy na noc ( praktykowałem a swoim 10 letnim synu , 7 letnim chłopcu , dostałem tez podziękowania od kobiety kilkuetniej dziewczynki)
Nie przegrzewac pomieszczeń! Kiedy chłopak poczuje sie lepiej zadbac aby przebywał jak najwiecej naswiezym powietrzu. Przyjrzec sie czy w codziennej diecie nie ma czegos co ten kaszel nasila ( to nie musi byc alergen)
Pozdrawiam - Fresh
-
dziękuję Panowie, już informuję Nez
-
a dlaczego Nez nie moze pisać?
-
bo nie ma w pracy netu :(
-
Ok.
-
Dlaczego lekarz zabronił zastosować u chłopca olejek tymiankowy na miodzie? Faktycznie nie można go podawać dzieciom poniżej jakiegoś roku życia?
-
Moim zdaniem chodzi o ryzyko podraznienia zołądka lub wątroby co przy własciwym dawkowaniu nie powinno zaistnieć...
-
Tak myślałam. I chyba też jest duży wpływ na nerki.
-
I jeszcze jedno pytanie. Matka dziecka dysponuje wyciskarką do soków. Czy jakieś szczególne soki może podawać swojemu synowi? Czy coś pomoże?
-
Zastrzyk witamin i merałów:
Buraki, marchewka, jabłka - kwestia smaku.
-
Dziękuję :)
-
Zmienić kołdrę i poduszkę na inny materiał. Sprzątnąć kurze za łóżkiem. Spróbować inne łóżko. Wywietrzyć pokój przed snem. Położyć mokrą szmatę na kaloryfer.
Pozdrowienia :-)
-
Ja odrobaczam dzieci i to przynosi efekty.(są zdrowe)
Balsam kapucyński jest dobry:)Przy tym należy przestrzegać diety,czyli 0 słodyczy,mące białej i mleku mówimy nie na czas kuracji.
-
Sam jestem astmatykiem. Ale taki kaszel może się pojawić gdy w otoczeniu dziecka/dorosłego zjawią się rozpylone w powietrzu cząsteczki różnych dziwnych rzeczy.
Sprawdzić warto, czy gdzieś w jakimś pomieszczeniu nie ma grzyba z wilgoci. Nadmiar wilgoci w powietrzu też zły.
Inne powody:
-cząsteczki farby z jakiegoś elementu
-zarodniki pleśni (np. ziemia doniczkowa)
-wszędzie walący się kurz, o czym Basia pisała
-dieta!
Ostatnio coś jest takiego w żywności, co powoduje m.in. u mnie ciężki kaszel, drapiący w gardle, niemalże wymiotny. Podejrzewam pestycydy w skórkach pomarańczy i jakieś dziadostwo dodawane do żywności.
Dziecko nie jest uczulone... może nie wiedzą, na co jest uczulone. Może kontakt z alergenem trwa właśnie w momencie przechodzenia pokarmu przez przełyk albo na innej drodze, ale krótkiej?
-
Zmienić kołdrę i poduszkę na inny materiał. Sprzątnąć kurze za łóżkiem. Spróbować inne łóżko. Wywietrzyć pokój przed snem. Położyć mokrą szmatę na kaloryfer.
Formalnie też nie jestem alergiczką, ale jak miałam około 20 lat to też miałam codzienne napady wieczornego kaszlu w łóżku.
Jak dowiedziałam się, ile lat mogło mieć pierze, z którego miałam pierzynę, to tego samego dnia wyniosłam to na śmietnik, pomimo protestów rodziny. Kaszel skończył się natychmiast.
-
Dziękujemy ogromnie.
Agnieszka wzięta w krzyżowy ogień pytań ujawniła
-jest czyściochem pedantką - kurzu w domu nie ma
-dziecko jest często na powietrzu
-mają kota od zawsze, do tej pory było ok.
-nawilża powietrze w mieszkaniu
-synek źle znosi olejki
-kaszel zaczął się , od kiedy podjęła pracę
-synek stał się niejadkiem
-poi go miętą
-sokiem z czarnej porzeczki (mają plantację)
odradziłam miętę, bo przecież wysusza śluzówkę
Agnieszka zastosuje się chętnie do Waszych rad. Od lekarza usłyszała "TO KASZEL PRZEDSZKOLNY'
-
-
U mojego syna alergika przy wieczornym kaszlu "nie wiadomo skąd" stosowałam
-tran (jeżeli w kapsułkach to rozgryzane) dla wzmocnienia śluzówki -po nim nie pić i nie jeść przez kilkanaście minut
- w czasie dnia i przed snem po łyżce przecedzonego maceratu z ziaren siemienia lnianego - ochrona śluzówki + przeciwkaszlowo
- jeżeli syrop to stodal
- odkażająco i rozkurczowo (dla łatwiejszego oddychania) olejek tymiankowy -po jedzeniu 1kropla w niepełnej łyżce dobrej oliwy, popić ciepłym - ale nie przed snem- podawałam, gdy miał jakieś 6 lat.
Być może, sprawcą wieczornego kaszlu są zatoki, z których po gardle spływa wydzielina drażniąc gardło. Duchota i przegrzane pomieszczenia też swoje robią.
Pozdrawiam. Beata K.
-
Upewnij sie przedewszystkim, czy ten kaszel nie ma nic wspolnego z kokluszem,
gdyz na nowo atakuje dzieci.
Na liscie WHO znajduje sie wsrod pierwszych 10 chorob, ktore sa przyczyna zgonow dzieci.
Wybacz, to nie jest mila informacja, lecz jestem zdania, ze lepiej na zimne dmuchac...
Suchy kaszel jest na skutek przeziebienia, rozwijajacego się zapalenia oskrzeli, poczatkowa faza zapalenia krtani i tchawicy.
Bardzo przykry, uciazliwy zwlaszcza w nocy dla dzieci, gdyz jest kaszlem napadowym.
Atak tego kaszlu trwa nawet kilka minut. Po takim ataku kaszlu dziecko jest wyczerpane, spocone,
czerwone na buzi, ma trudnosci z oddychaniem. Kaszel cechuje sie odruchem wymiotnym.
W medycynie ludowej najlepiej sie sprawdza sie na suchy kaszel cebula.
Ja mam sprawdzony sposob, gdy moje wnusie maja kaszel - mieszam w buteleczce oliwke z oliwek,
(na 100ml. dodaje 5 kropli olejku pichtowego) sok z calej cytryny, 2 lyzki miodu.
Dokladnie trzeba wymieszac, by skladniki sie dobrze polaczyly.Podaje dzieciom 1 lyzeczke 3 ryzy w ciagu dnia.
Do tego stosuje w zaleznosci od nasilenia - dobrze cieple mleko zmieszane z sokiem z 1 cebuli,
doslodzone miodem. Dzieci nie pija tego chetnie, ale pare lyczkow idzie wmusic.:(
Podobnie dziala herbata z cebuli, lecz jest mocniejsza od mieszanki z mlekiem.
Ta herbatke mam w termosie i podaje jak zlapie atak kaszlu.
Cebulke pokroic, zalac wrzatkiem, odczekac 10-15 minut, przecedzic, doslodzic miodem.
Ponadto dziecku nacieram plecy i stopy alkoholem z paroma kroplami olejku pichtowego.
W pomieszczeniu gdzie dziecko spi stawiam kominek z tym olejkiem, dodatkowo,
po dokladnym przewietrzeniu pomieszczenia zapalam kilka swiec,
wowczas powietrze oczyszone zostaje z bedacych tam roztoczy,
ktore takze sa przyczyna tego typu kaszlu, u oslabionynego dziecka.
Rady Basi odnosnie milbow sa sluszne, nawilzenie powietrza tez odgrywa zima znaczna role.
Stosje takze sok z pieczonego buraczka, to "lekatstwo od babci" dziewczynki chetnie pija :)
Ma dzialanie wyksztusne.Takze po 1 lyzeczce 3 razy w ciagu dnia.
Czasem "kaszlaki" chodza za mna i prosza o soczek, bo "zaraz bedzie kaszelek":
Buraczek z wykrojonym "dolkiem" pieke w piekarniku godzine.
Mozna dolaczyc miod po upieczeniu.
Zycze dziecku szybkiego pozbycia sie kaszlu i powrotu do zdrowka.:)
Z farmaceutykow blokujace dzialanie "drapiacy kaszel" ma gwajafenezyna (korzen wymiotnicy ( Radix ipecacuanhae).
Substancją czynną jest gwajakol i codeina.
Srodki te mozna podawac dzieciom wylacznie pod kontrola lekarza.
Wymiotnica jest podawana w zapaleniu oskrzeli i przy suchym kaszlu.
Podobne właściwości lecznicze do wymiotnicy, wykazują krajowe surowce: ziele (liść) kopytnika – Herba (Folium) Asari, kłącza z korzeniami fiołka wonnego – Rhizoma cum radicibus Violae odoratae, korzeń pierwiosnka – Radix Primulae i ziele bluszczu pospolitego – Herba (Folium) Hederae.
http://rozanski.li/?p=389
"Stosowanie leków przeciwhistaminowych przy przeziębieniu i kaszlu
u dzieci poniżej 6-go roku życia (oprócz tych zawierających bromoheksydynę) jest przeciwwskazane."
http://leki-informacje.pl/164,leki_przeciwhistaminowe_w_przeziebieniu_i_kaszlu_u_dzieci_luty_2010.html
-
Ja polecam syrop z buraków, bo moja córka soku z buraków pić nie chce. Walczyłam z jej kaszlem 2 lata ( miała wtedy 6 lat). Ponadto proponuję zrobić prześwietlenie płuc i wymaz z gardła, które pediatra dał mi na moją prośbę.
Pozdrawiam
Iza
-
Proponuję herbatkę ze zmalcem gęsim, jeżeli brak to do chwili "wyprodukowania" z masłem
Witek
-
Proponuję herbatkę ze zmalcem gęsim, jeżeli brak to do chwili "wyprodukowania" z masłem
Witek
Próbowałeś owe kombinacji? Jak długo ja stosujesz?
-
Ja bym proponowała jednak eksperymentalnie zamienić kołdrę na inną, z innego materiału, nawet, jeżeli w domu nie ma kurzu. Chociażby na jedną noc, aby zobaczyć, co się stanie.
Inne pytanie, to jeżeli w domu jest rzeczywiście bardzo czysto, to czy te różne "zapachy świeżości" nie uczulają?
Pozdrowienia :-)
-
Na pewno lekarz musiał by obejrzeć dziecko i " osłuchać'.
Każda matka najlepiej zna swoje dziecko, więc widzi czy dziecko zaziębione, pojawiają si e z reguły te same symptomy. Matka też najlepiej rozpozna swoim ósmym zmysłem gdzie może leżec przyczyna niedyspozycji dziecka. Jakie potrawy wprowadzono w ostatnim czasie, jakie pojawiły się zmiany w otoczeniu dziecka. Dopiero kiedy ustali przyczynę kaszlu można szukac pomocy w medykamentach.
Zioło jeśli " trafione" zadziała natychmiast; przy dychawicy oskrzelowej można szukać pomocy np . przy arnice, omanie, anyżu. lub; lub; kopytniku, cykori podróżniuka- korzeń, lukrecji , kozłku, melisie, sośnie- pączki. - w obydwu mieszankach podaje się odwar z ziół z 1 łyżeczki na szklankę wody / uwaga dawka mała!/
lub można dziecko wykąpać w macierzance, jałowcu, sośnie. Podobał mi sie pomysł Basi gdzie zaproponowała l by do kapieli wrzucić szyszki sosny, świerka. Dziecko wykorzystało by je do zabawy.
W/w wskazówki dotyczą dychawicy oskrzelowej u dziecka na tle alergicznym
Jeśli by sprawa dotyczyła krtani i tchawicy to możemy ratunku szukać w np, kwiat dziewanny, kwiat lipy, korzeń prawoślazu, liść szałwii - odwar z 1 łyżeczki ziół na 1 szkl wody.
lub; sosna, - pąki, liść podbiału, korzeń prawoślazu , liść szałwii. Lyżeczkę ziół zalać szklanką zimnej wody , odstawić na godzinę, potem zagotować i odcedzić. Podawać starszym dzieciom co 3 godz.po 2 łyżki- to przy zapaleniu krtani, tchawicy.; jak widać głównie zioła śluzowe.
Miód jest nie oceniony przy przeziebieniach, jednak przy dzieciach duża ostrożność. Często dzieci są uczulone na miód. Małym dzieciom, niemowlętom miodu nie podajemy.
Dobrze by było by nam odpowiedziano jakie leczenie, lub środki okazały się skuteczne w terapii dziecka. W następnym przypadku można trafniej szukać przyczyny. Może faktycznie wystarczy zmienić poduszkę, mydło, płyn do płukania, proszek do prania. Często w domu w celach odświeżania powietrza stosuje się różnorakie pachnące wynalazki, one też są naszpilkowane ksenobiotykami, parabenami wszech obecnymi konserwantami w celach podtrzymania przydatności danego środka. arte
-
Próbowałeś owe kombinacji? Jak długo ja stosujesz?
U mnie, w rodzinie jest to stosowane od zawsze. Gdy pojawiał się nagle kaszel - szczególnie w nocy - to momentalnie wkraczała herbatka z właściwym dodatkiem.
W nocy podawana była raz góra dwa, więcej nie było potrzeby.
Stosowana była także jako wspomaganie w chorobach dróg oddechowych, wtedy dodatkowo z miodem lub sokiem malinowym np. na naparze z lipy ( w wiadomym celu ).
Dawniej używaliśmy także "smalcu" psiego (można było kupić). Oba smalce stosowane także były do smarowania - obowiązkowo. Jeżeli były takie możliwości pojawiał się rosół z gołębi.
Witek
-
Cześć
Witku , podaj proporcje.
-
przy kaszlu dodajemy łyżeczkę smalcu do kubka napoju.
Witek
-
W mojej rodzinie stosowanie masla ghee jest tradycja.
Czytajac posty Witek99 na temat herbatek z tluszczem gesim, psim,
kojarze sobie funkcjonowanie tych herbatek, ich dzialanie,
z tym co robila moja Babcia i Mama...
Tyle, ze One stosowaly do tych herbatek maslo ghee...
Babcia robila wiele "specyfikow" na podkladzie tego masla.
Wiem, ze efekty byly zadowalajace, gdyz nigdy nie bylismy dlugo w lozkach ;D
Smarowanie tez bylo, ale to mi sie kojarzy z silnym zapachem, niezbyt przyjemnym, prawdopodobnie - kamfora...
I - faktycznie - rosolek z golebia... To byly czasy... Witek99 - trzymaj sie dalej tych sposobow, nie rezygnuj z nich...
Sa to dobre sposoby ;D
Pozdrawiam.
-
Ja nie zrezygnuję, pytanie co- a raczej kto - po nas
Pozdrawiam
-
Błagam nie piszcie o psim smalcu :( jeszcze ktoś gotów to zastosować :-\
A jeśli chodzi o masło ghee to normalnie do jakiegokolwiek naparu np. z lipy, rumianku łyżka do szklanki i wypić? ::)
-
dzięki za odświeżenie wątku i przypomnienie co tam było....
-
Co do tych ludowych metod ze smalcem - nabyliśmy raz od "koziarzy" złoiczek smalcu koziego, wielka rzadkość bo taki słoiczek wychodzi z całej kozy, która jest zwierzęciem bardzo "chudym". Mówili (młodzi ludzie, wyprowadzili się z miasta) że wyleczyli tym swoją córkę z upierdliwych, nawracających zapaleń oskrzeli. Smarowanie i wcieranie, tak "na wysokości" tych tam oskrzeli, po klatce piersiowej... My tego za bardzo nie używaliśmy, stoi w lodówce - ale warto wspomnieć, skoro już o 'smalcu leczniczym' mowa...
-
W medycynie św.Hildegardy też jest o nim mowa, o innych tłuszczach zwierzęcych również.
-
Jeszcze nie dotarłam w Hildegardzie to tłuszczy ;)
Ja byłam nacierana smalcem potem papier, nie lubiłam tego ,ale byłam grzeczna i wszystko dzielnie znosiłam :P
a przypomniało mi się mleko z miodem czosnkiem i masłem ::).
swoim podaje ale bez masła, nie mam takiego swojskiego jak miała moja Mama :-\
-
czy mi sie wydaje, ale nikt tu nie wspomniał o łoju. Nie trzeba całej kozy "wykrecać" dla słoiczka tłuszczu :) Łój dla mnie to wielkie odkrycie jako środek odżywczy dla człowieka i fizycznie materiał do zakonserwowania, zalepienia czegoś, zakorkowania (nie wylewajcie do zlewu :)
Jeżeli dobrze,powoli wytopiony ma wspaniały zapach ! Ba, zapach ma wspaniały jak jest jeszcze nie poddany obróbce termicznej, czyli tak surowy po wyjeciu go ze zwierzęcia (wołu)
Łój z miodem wypijałem onego czasu, ale z ziółkami jeszcze nie próbowałem. Wydaje mi sie że dałby porządnego kopa dla organizmu.
-
ostatnio o mnie na topie jest olej kokosowy, polecam lekture ile cennych składników i tłuszczy zawiera ten orzech ::)