Forum "Luskiewnik" Fitoterapia, zielarstwo. Medycyna dawna i współczesna. Forum zielarzy i fitoterapeutów
General Category => Zwierzęta => : anavilma November 14, 2017, 22:37:16
-
Czy ktoś z Was może stosował balsam Szostakowskiego - avilin - u psa z problemami układu pokarmowego? Ponoć potrafi zdziałać cuda przy nadkwasocie, wrzodach itp u ludzi.
Psisko ma wrażliwy żołądek, zdarzają się ostatnio częściej wymioty żółcią - po kilku godzinach od posiłku (zwiększyłam częstotliwość i jakby trochę lepiej).
Spróbowałabym chętnie avilinu, ale trochę się boję. I - jeśli tak - to jakie dawki? Pies ma 70 kg wagi więc dość ludzki gabaryt...
Póki co, dostaje gluta z sieminia lnianego, dziś dodałam do karmy wywar z korzenia prawoślazu, oba działają powlekająco, może to wystarczy, ale myślę już też na później.
Chciałabym uniknąć leków, o ile się da.
Co myślicie ?
-
Zmieszaj z tłuszczem - jakimś smalcem, czy czymś w tym stylu, wtedy wejdzie bez przemocy.
Dawkę przelicz jak na człowieka na wagę, może nawet trochę mniej, bo drapieżniki (nawet te kanapowe) mają proporcjonalnie krótszy przewód pokarmowy, niż my.
Balsamu Szostakowskiego się nie bój, on się nie wchłania.
Pozdrowienia :-)
-
Dzięki Basiu! Póki co, odpukać, siemię i prawoślaz chyba działają. Ale balsam będę miała w odwodzie, gdyby się coś zaczęło znowu dziać.
-
My musieliśmy kiedyś użyć balsamu. Nie było problemów.